Fot. newsroom.fb.com
Jak na wizjonera przystało, przedstawione plany są długofalowe i ambitne. Konferencja pokazała nam, jaki kierunek na najbliższe lata obrał zespół Zuckerberga: odejście od funkcji Facebooka, jako portalu społecznościowego w stronę skupienia w jednym miejscu wielu produktów.
Zobacz również
Podczas dwóch dni konferencji przebyliśmy 10-letnią podróż przez rozwój portalu. Planowane zmiany możemy podzielić na trzy grupy:
- związane z samym portalem Facebook,
- dotyczące połączenia wszystkich produktów, które wchodzą w skład Facebooka – Messengera, Instagrama itp.,
- odnoszące się do rozwoju technologicznego portalu – łączności z internetem oraz spektakularnego rozwoju wirtualnej rzeczywistości i sztucznej inteligencji.
Messenger Platform
Dla większości użytkowników najważniejsze są zmiany związane z Messengerem. Jak widać dla Facebooka także, ponieważ już drugi rok z rzędu otwiera konferencję nowościami związanymi z tą aplikacją. Nie ma w tym nic dziwnego, bo niedawno miesięczna liczba użytkowników przekroczyła 900 milionów, co robi wrażenie. Podczas wydarzenia przedstawiono narzędzie ułatwiające tworzenie botów, które w zautomatyzowany sposób mogą dostarczać treści do wyselekcjonowanego grona odbiorców. Boty są w stanie obsługiwać wiele funkcji – od wysyłania prognozy pogody czy przypominania o rachunkach, po odpowiedzi asystentów handlowych. Komu te zmiany przyniosą największe korzyści? Wygląda na to, że sprawdzą się głównie w działaniach komercyjnych. W praktyce ma to usprawnić i zautomatyzować relacje klient – marka.
Facebook Surround 360
Wirtualna rzeczywistość to temat rozpalający wielu użytkowników technologii – jedni są zachwyceni jej rozwojem, inni przerażeni możliwościami. Zaprezentowany podczas konferencji Facebook Surround 360 to system dla kamer 3D-360, pozwalający tworzyć sferyczne filmy w 3D z możliwością łączenia obrazów nawet z 17 kamer. Co ciekawe, nie będzie można go kupić. Jednak każdy zainteresowany będzie miał dostęp do dokumentacji projektu i możliwość stworzenia kamery samodzielnie. Ten ambitny projekt zbliża nas do popularyzacji filmów 360, ale dopóki nasze smartfony nie będą wyposażone w narzędzie, które umożliwi kręcenie takich filmów, przedstawione kamery będą niedostępne dla zwykłych użytkowników. Może to natomiast być świetny gadżet dla marek, które zyskają narzędzie do tworzenia ciekawego video-contentu.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
API funkcje live
Filmy w czasie rzeczywistym odniosły ogromny sukces na świecie, a od niedawna zaczynają funkcjonować także w Polsce. Ich główną zaletą jest możliwość spontanicznego dzielenia się emocjami „tu i teraz”. Zuckerberg nie mogąc kupić popularnej aplikacji Snapchat, postanowił stworzyć swoją wersję na Facebooku. Poszedł nawet o krok dalej, ponieważ relacje mogą być rejestrowane przez różnego rodzaju urządzenia np. drony, a nie jak do tej pory tylko za pomocą urządzeń mobilnych.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
A za 10 lat…
„4 miliardy osób nie korzysta z internetu, z czego miliard nie ma do niego dostępu” – przytoczenie tych statystyk było dobrym punktem wyjścia do ogłoszenia planów związanych z umieszczeniem na orbicie satelity Facebooka, która będzie dostarczać internet na początku dla północnej Sahary, a później dla innych terytoriów. Skorzystają na tym obie strony – ludzie otrzymają możliwość korzystania z sieci, a Zuckerberg zdobędzie nowych użytkowników Facebooka.
Imponujące wizje, plany i zapowiedzi – konferencja F8 pokazała nam, w jakich kierunkach będzie się rozwijał Facebook. Jednym z najważniejszych jest wyjście naprzeciw potrzebom marek, poprzez stworzenie narzędzi do budowania większego zasięgu i podnoszenia jakości contentu. Dzięki temu treści będą skuteczniej trafiały do użytkowników. Jednocześnie zmiany prowadzą do skupienia wirtualnego świata w jednym miejscu, co z pewnością będzie dużą przewagą Facebooka. Multizadaniowy serwis, zbudowany z różnego rodzaju komunikatorów, instant articles czy FB live, ma dużą szansę przyciągnąć użytkowników z innych portali o podobnych funkcjach.
Ambitne plany Marka Zuckerberga na kolejne 10 lat dalece odbiegają od Facebooka, jako medium społecznościowego. Można odnieść wrażenie, że chce otworzyć wrota do internetu. Nieważne dokąd zmierzasz, swój pierwszy krok postawisz na Facebooku.