Gry komputerowe, jako jedna z najpopularniejszych form rozrywki, na przestrzeni swojego wieloletniego rozwoju zyskały ogromną bazę użytkowników, co bezpośrednio przełożyło się na atrakcyjność branży gamingowej. Przyczynił się do tego symultaniczny i zależny od siebie postęp w dziedzinach produkcji gier i technologii, który oferuje ich użytkownikom coraz to nowsze i bardziej atrakcyjne formy spędzania wolnego czasu. Niektórzy wybierają tytuły typu singleplayer, inni zaś preferują te, których akcja odbywa się w czasie rzeczywistym i które dają możliwość rywalizacji i konkurowania z innymi, niejednokrotnie w sposób w pełni sprofesjonalizowany. W dzisiejszych czasach zdaje się, że z gamingiem lub esportem na swój sposób zetknął się już w zasadzie każdy. Jednak co różni te dwa pojęcia, które bardzo często stosowane są zamiennie, co stanowi błąd merytoryczny.
Znaczenie gamingu jest bardzo szerokie. W ujęciu ogólnym, zaliczyć do niego możemy wszelkie formy działalności związane z graniem w gry, niezależnie od naszego celu i podejścia do rozgrywki, a także samego nośnika, przy pomocy którego gramy. Gamingiem nazywamy zatem zarówno luźne potyczki ze znajomymi czy rodziną, a także te indywidualne, czyli oparte o tytuły typu single player, których użytkownicy nie są otoczeni społecznością i nikt tłumnie nie śledzi ich zmagań. Te formy rozgrywek nie są sprofesjonalizowane, a ich celem jest głównie dostarczanie rozrywki osobom grającym. Większość społeczeństwa robi to w wolnym czasie, upatrując w grach świetnego sposobu odpoczynku lub po prostu formy spędzania czasu ze znajomymi. Niezwykle dużą grupę takich właśnie użytkowników stanowią ci korzystający z urządzeń mobilnych. Zgodnie ze statystykami, taka forma gamingu od pewnego czasu staje się wręcz wiodącą, a umożliwił to technologiczny rozwój smartfonów i tabletów, z których korzystanie dla niektórych stało się po prostu wygodniejsze.
Zobacz również
Założenia te nieco różnią się jednak od tych przyjmowanych dla esportu, w którym cyfrowe zmagania są sprofesjonalizowane i cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród graczy, widzów oraz marek, które w esporcie upatrują doskonałego medium dotarcia do licznych grup. To, co odróżnia to pojęcie od gamingu to przede wszystkim kompetytywny charakter samych gier i kierunek rozwoju branży. Najprościej można napisać, że esport to część gamingu w świecie, którego zawodnicy grają zawodowo w gry, a ludzie śledzą zmagania swoich ulubionych drużyn, kibicują swoim internetowym idolom w cyfrowych potyczkach, a transmisje z organizowanych turniejów przyjmują charakter masowy, niekiedy globalny. Przyciągają one ogromne ilości widzów, a odbiorcy rynku esportowego coraz chętniej angażują się w jego życie. Dzięki ogromnemu wzrostowi popularności tej rozrywki zarówno wśród graczy, jak i fanów esportu odnotowujemy też spory wzrost zainteresowania marek tym passion pointem. Coraz więcej firm niekoniecznie kojarzonych z grami i technologiami interesuje się i podejmuje aktywacje w obszarze esportu. Możliwości jest ogrom – począwszy od tradycyjnego sponsoringu transmisji, lig, organizacji esportowych, zawodników po własne dedykowane formaty, stworzone i dostosowane do potrzeb zarówno marki, jak i społeczności.
Reasumując, gaming i esport to dziedziny, które posiadają przede wszystkim dwa wspólne mianowniki. Jednym z nich są oczywiście gry komputerowe, zaś drugim jest prężny rozwój, co obrazuje między innymi rosnąca wartość każdego z tych rynków. Bezpośrednie dotarcie do odbiorców i działania RTM oferuje esport, a gaming pozwala na działania długofalowe np. we współpracy z influencerami gamingowymi.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach