Gorillas otwiera kawiarnię w swoim dark store. Do obsługi zatrudnia osoby bezdomne

Gorillas otwiera kawiarnię w swoim dark store. Do obsługi zatrudnia osoby bezdomne
Gorillas, niemiecka firma dostarczająca zakupy na żądanie, łączy siły z organizacją walczącą z kryzysem bezdomności. Lider na rynku q-commerce zaprasza klientów do składania i odbierania zamówień w dark store połączonym z kawiarnią, której działanie wspiera również cele charytatywne.
O autorze
1 min czytania 2022-07-29

fot. instagram.com/changeplease

Jasna strona dark stores

Nowy dark store firmy Gorillas w Londynie jest obsługiwany przez Change Please – organizację, która pomaga bezdomnym dzięki… sprzedaży kawy. Firma zatrudnia osoby w kryzysie bezdomności, które – po przejściu szkolenia baristów – obsługują klientów w zamian za godziwe wynagrodzenie. Co więcej, cały dochód z działalności kawiarni zostanie przekazany na cele charytatywne.

Chcemy rozwiązać kryzys bezdomności, służąc Tobie i Twojej społeczności prostymi rozwiązaniami, w których wszyscy wygrywają. Ty kupujesz kawę, a my pomagamy ludziom wrócić do domów i pracy – wyjaśnia Change Please.

Podczas wizyty w magazynie przy Finchley Road klienci mogą odebrać wybrane produkty na miejscu zamiast zamawiać kuriera do domu. Jak wyjaśnia rzeczniczka Gorillas, magazyn firmy od pewnego czasu nie był użytkowany, zatem firma postanowiła wykorzystać okazję do wykorzystania przestrzeni i „odkrywania partnerstw, które przynoszą korzyści lokalnym społecznościom”.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Change Please Coffee | UK (@changeplease)

Słuchaj podcastu NowyMarketing

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Q-commerce zmienia swoje magazyny

Dark stores – czyli magazyny dystrybucyjne firm dostarczających produkty w kilkanaście minut – od miesięcy budzą wiele kontrowersji. Małe powierzchnie magazynowe często są „ukryte” w kamienicach, między osiedlowymi sklepami czy w lokalach handlowych wspólnot mieszkaniowych.

Mieszkańcy miast skarżą się jednak na wygląd szpecących magazynów z zasłoniętymi oknami lub widokiem hal z mnóstwem kartonów. Zakłócenia powodują też liczne rowery i skutery kurierów, którzy o każdej porze dnia i nocy odwiedzają magazyny. W efekcie niektóre miasta zakazały otwierania kolejnych dark stores ze względu na zmieniający się charakter użytkowy ulic.

Wygląda na to, że pierwotny zamysł magazynów dostępnych wyłącznie dla kurierów, musi ulec modyfikacji w odpowiedzi na oczekiwania konsumentów. Dark stores, które miały być zamknięte dla klientów, otwierają swoje drzwi i coraz bardziej przypominają tradycyjne sklepy.

Gorillas nie jest jedynym przykładem gracza q-commerce, który zmienia funkcjonowanie „ciemnych magazynów”. Usługę click&collect wprowadziły już w swoich dark stores Getir czy amerykański Gopuff.