Irmar: Pomagamy tworząc stoliki z recyklingu

Serwis samochodowy Irmar z Nowej Huty, produkuje stoliki wykonane z samochodowych opon i włącza się w pomoc potrzebującym. Jeden z pierwszych egzemplarzy trafi bowiem na charytatywną licytację dla chorego, dwuletniego Natana.
O autorze
1 min czytania 2019-12-11

Trzy niepotrzebne kierowcom opony i elegancki, laminowany blat. Proste, a jednocześnie niebanalne połączenie pozwoliło stworzyć stylowy stolik kawowy nie tylko dla pasjonatów motoryzacji.

– Zamysł naszego projektu był prosty. Chcieliśmy ponownie wykorzystać wymienione, zużyte opony, które do tej pory, jak każdy serwis – utylizowaliśmy. 600 niepotrzebnych, zużytych opon rocznie to jakieś 3,5  7 ton gumy! Zamiast ją utylizowaćć, dajemy jej nowe życie i wykonujemy profesjonalnie zabezpieczone stoliki – mówi Daniel Urbaniec, prezes serwisu samochodowego Irmar. 

W dobie ograniczania zużycia surowców i stałej redukcji ilości śmieci pomysł krakowskiego serwisu samochodowego idealnie wpisuje się w ideę recyklingu. Według obliczeń Politechniki Poznańskiej w krajach Unii Europejskiej co roku na składowiska trafia ponad 2,5 mln ton zużytych opon, zaś tylko w Polsce przybywa ok. 150 tys. ton rocznie. Niestety przetwarzanie zużytych opon jest mało opłacalne i długotrwałe.

– Wtórne wykorzystanie tych opon w postaci kreatywnych mebli pozwala na zredukowanie ilości śmieci składowanych na składowiskach. Ograniczamy też zapotrzebowanie na nowe meble, co także jest pozytywne dla środowiska – podkreśla Daniel Urbaniec, szef Irmaru.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Rocznie z opon wymienianych w serwisie można stworzyć ok. 200 takich stolików kawowych, w różnych rozmiarach w zależności od wielkości opon.

– Jako serwis samochodowy nie tylko naprawiamy czy myjemy auta, ale i aktywnie włączamy się w akcje charytatywne dla potrzebujących. Właśnie dlatego jeden z pierwszych wyprodukowanych u nas egzemplarzy stolika z opon trafił na charytatywną licytację dla chorego, dwuletniego Natana, który mierzy się z wrodzoną wadą polegającą na deformacji stopy. To synek naszego pracownika, dlatego chcemy, by pierwszy taki unikalny przedmiot pomógł bliskim nam ludziom, w trudnej życiowej sytuacji – zaznacza szef Irmaru.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Firma nie wyklucza przekazania oryginalnego mebla na inne charytatywne licytacje. Im więcej stolików, tym mniej opon na składowiskach i więcej szczęśliwych osób, którym uda się dzięki temu pomóc.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się