Izba Gospodarki Elektronicznej w swoich postulatach podkreśliła m.in. konieczność reformy podejścia regulacyjnego, niezbędnego do wyrównania ram prawnych i konkurencyjnych dla polskich i azjatyckich e-przedsiębiorców. Od lat prowadzi kampanię „Taki Sam Start”, dążąc do wyrównania szans z pozaunijnymi e-przedsiębiorcami, opartej na poszanowaniu fundamentalnych dla UE wartości, oraz zwiększenia transparentności i pewności otoczenia prawnego. Tutaj kluczowym postulatem kampanii jest zniesienie progu celnego de minimis (150 euro), który będzie pierwszym znaczącym krokiem do wyrównania ram prawnych i konkurencyjnych na poziomie UE.
Równe ramy prawne w oparciu o unijne wartości
Unia Europejska od lat promuje wartości, w których centrum znajduje się równość, wolność słowa, ochrona zdrowia, bezpieczeństwo konsumenta, ochrona prywatności, ochrona danych osobowych, czy prawo autonomii informacyjnej. To unikatowe w skali globalnej fundamenty, które odzwierciedlają się w polityce europejskiej branży e-handlu. Rynek handlu elektronicznej to miejsce skupiające małe, średnie i duże przedsiębiorstwa. To dziesiątki tysięcy miejsc pracy oraz środowisko przyjazne konsumentom. E-przedsiębiorcy tworzą innowacyjne rozwiązania, oparte na nowych technologiach.
Zobacz również
Niestety europejscy e-przedsiębiorcy wciąż borykają się z nierówną konkurencją, zwłaszcza ze strony przedsiębiorców z Chin. Rozwój modelu „direct to consumer” przyczynił się do zwiększenia skali problemu, gdyż wiele podmiotów pozaunijnych, w tym również azjatyckich, rozpoczęło sprzedaż towarów do krajów UE, stając się dla nich bezpośrednią konkurencją.
Potrzeba regulacji na unijnej tapecie
W dokumencie wystosowanym przez e-Izbę w związku z prezydencją Polski w UE, zawarto apel o podejmowanie działań dążących do zapewnienia transparentności prawa w poszanowaniu wartości unijnych, przy jednoczesnym wyrównaniu ram prawnych i konkurencyjnych. Uwzględniono w nim wskazówki, których uwzględnienie zapewni wsparcie dla branży e-handlu. Zwrócono w nim uwagę na fakt, że unijne regulacje prawne powinny obowiązywać również e-przedsiębiorców działających spoza Unii Europejskiej i nie powinny zawierać mechanizmów, które pozwalają pozaunijnym e-przedsiębiorcom na uzyskanie nieuzasadnionej przewagi konkurencyjnej. Konieczne jest wprowadzenie mechanizmów, które pozwolą na efektywne egzekwowanie unijnych przepisów od pozaunijnych e-przedsiębiorców – chodzi tu zarówno o praktyczną możliwość przeprowadzenia postępowania, jak i wyegzekwowania ostatecznej decyzji. Co więcej, dostrzegamy potrzebę oparcia nowej kadencji unijnych instytucji i organów na aktywnym wykorzystywaniu nowoczesnego instrumentarium prawnego, takiego jak, m.in., DSA, DMA, GPSR i ewentualnym korygowaniu nieefektywności tego systemu.
Postulaty dla lepszego jutra
Izba Gospodarki Elektronicznej wytyczyła również ścieżki, którymi powinna podążać polska Prezydencja w Radzie UE, które mogą doprowadzić do wyrównania zasad konkurencji dla wszystkich graczy e-handlu. W postulatach znalazły się takie sugestie, jak:
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
- przeprowadzenie przeglądu unijnych regulacji mających znaczenie dla e-handlu – pod kątem możliwości ich stosowania do podmiotów pozaunijnych, które adresują swoje towary, usługi lub treści cyfrowe na unijny rynek;
- wprowadzenie mechanizmów kontroli, które będą dostosowane do aktualnego modelu biznesowego, tj. „direct to consumer”;
- stałe i dokładne monitorowanie dostępności pomocy publicznej w państwach pozaunijnych, z których e-przedsiębiorcy oferują swoje towary lub usługi na rynek unijny;
- zniesienie progu celnego de minimis (150 euro), który przy modelu direct to consumer pozwala na nieuzasadnione budowanie przewagi konkurencyjnej przez pozaunijnych e-przedsiębiorców sprzedających towary detalicznie do konsumentów w UE;
- ograniczenie liczby nowych regulacji prawnych, a w przypadku konieczności ich wprowadzenia – poprzedzenie tego działania szczegółowymi analizami ryzyka;
- dokonanie przeglądu barier administracyjnych dla przedsiębiorców (red-tape reduction).
Zdjęcie główne: mat. pras.
Słuchaj podcastu NowyMarketing