O negatywnym wpływie urządzeń elektronicznych i ekranów na najmłodszych mówi się ostatnio dużo. Eksperci alarmują, aby w miarę możliwości opóźniać częsty kontakt dzieci z telefonami komórkowymi czy komputerami. Teraz do tego apelu przyłączył się również amerykański ruch na rzecz szkół bez telefonów. Organizacja, wraz z reżyserem Brendanem Gibbonsem („Preoccupied”) i producentem Aaronem Rosenbloomem, stworzyła czarno-biały klip wymownie zatytułowany „Jeśli dasz mi telefon…”.
Pomysł jest prosty: w 47-sekundowym wideo wystąpiły dzieci w wieku od 6 do 13 lat, których zadaniem było dokończenie zdania „Jeśli dasz mi telefon, to…”. Efekt jest porażający, bo najmłodsi opowiedzieli przed kamerą o ukrytych kosztach wczesnego używania smartfonów. Słyszymy m.in.: „będę widzieć świat tylko przez małe okienko” czy „to bardziej prawdopodobne, że zacznę cierpieć na zaburzenia psychiczne związane z postrzeganiem mojego ciała”.
Zobacz również
– Korzystanie ze smartfonów pobudza wydzielanie dopaminy, więc sięgamy po nie nieustannie. Powodem, dla którego Brendan i ja chcieliśmy nakręcić ten film, było podniesienie świadomości i pomoc w zapobieganiu temu zjawisku u małych dzieci. Prawdopodobnie potrzeba połączenia zmiany kulturowej i przepisów, aby odwrócić ten trend – tłumaczy Aaron Rosenbloom.
Główną misją ruchu Phone-Free Schools Movement jest wsparcie szkół w USA w takiej organizacji pracy, która pozwoli uczniom ograniczyć korzystanie z telefonów komórkowych. Chodzi o to, aby zamiast nadmiernie wpatrywać się w ekrany, móc się skupić i nawiązywać zdrowe relacje międzyludzkie już od najmłodszych lat. Taki pomysł może już wkrótce zostać zrealizowany w stanie Nowy Jork, którego władze planują wprowadzić ograniczenia dotyczące korzystania z telefonów komórkowych w szkołach dla dzieci do 12. roku życia w roku szkolnym 2025/26. Wraz z Nowym Jorkiem, na podobny krok zdecydowało się jeszcze 17 innych stanów.
Playbook #3: OOH [PREMIERA]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– Widzieliśmy wpływ telefonów na koncentrację, budowanie realcji społecznych i zdrowie psychiczne uczniów – i doświadczyliśmy bólu, jaki odczuwamy, gdy nikt nie reaguje. Te osobiste doświadczenia szybko otworzyły nam oczy na coś większego: to nie dzieje się tylko w jednej szkole. To jest wszędzie. A szkoły mają moc, by realnie zmieniać świat – opowiada Sabine Polak, współzałożycielka Ruchu Szkół Bez Telefonów i matka trójki dzieci.
Poza spotem powstała również strona internetowa www.phonefreeschoolsmovement.org dedykowana projektowi. Odwiedzając ją, internauci mogą znaleźć m.in. bogatą bazę wiedzy na temat sposobów, które pomogą stworzyć w szkołach strefy wolne od smartfonów.
W realizacji kampanii edukacyjnej pomogła firma produkcyjna Station Film.
Zdjęcia: „If You Give Me A Smartphone”