7 lutego br. marka Reebok wypuściła swoją nową kampanię na rynek rosyjski, zatytułowaną #OutOfLine, której celem było obalenie mitów dotyczących tradycyjnych zawodów męskich i kobiecych i celebrowanie siły płci żeńskiej.
W kampanii wystąpiły Anzhelika Pilyaeva, mistrzyni Europy w zapasach, Justyna Graczyk, zawodniczka mieszanych sztuk walki oraz Zalina Marshenkulova, współzałożycielka feministycznego kanału „Women Power” w aplikacji Telegram.
Zobacz również
Jedno zdjęcie z kampanii wywołało burzę w internecie, z powodu dwuznacznego opisu. Owa fotografia przedstawiała Zalinę Marshenkulovą w sugestywnej pozie, zaś obok niej widniał napis – „Nie siadaj, gdy mężczyzna Ci pozwoli, usiądź na jego twarzy”. Internauci szybko doszukali się w haśle odwołania do seksu oralnego i skrytykowali markę z kontrowersyjne zdjęcie.
Po jakimś czasie Reebok postanowił usunąć całą kampanię ze swojego profilu na Instagramie, jednak szybko została ona przywrócona z wyjątkiem drażliwego zdjęcia.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
zdjęcia: twitter.com/brave__pancake
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS
Na Avon spadła fala krytyki po tym, jak marka wystartowała ze swoją nową kampanią promującą kremy antycellulitowe. Internauci zarzucają firmie prezentowanie cellulitu jako defektu i tym samym niszczenie pewności siebie u kobiet.