Kontrowersje wokół kampanii kosmetyków antycellulitowych marki Avon

Kontrowersje wokół kampanii kosmetyków antycellulitowych marki Avon
Na Avon spadła fala krytyki po tym, jak marka wystartowała ze swoją nową kampanią promującą kremy antycellulitowe. Internauci zarzucają firmie prezentowanie cellulitu jako defektu i tym samym niszczenie pewności siebie u kobiet.
O autorze
1 min czytania 2019-01-25

zdjęcie: twitter.com/jameelajamil

W styczniu br. marka Avon zaprezentowała swoją nową kampanię promującą kremy antycellulitowe. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że jedno zdjęcie reklamujące produkty brandu było okraszone podpisem „Dołeczki są urocze na Twojej twarzy (nie na udach)”.

Kampanię szybko skrytykowali internauci, którzy zarzucili marce, że prezentuje cellulit jako defekt i takim przesłaniem promuje swoje produkty. Kontrowersyjne zdjęcie skomentowała również aktorka i aktywistka Jameela Jamil – „Przestańcie zawstydzać kobiety z powodu wieku, wagi czy cellulitu. To rzeczy nieuniknione i zupełnie normalne”.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Ostatecznie Avon przeprosił za kampanię za pośrednictwem swojego Twittera. Marka dodała też, że pracuje nad usunięciem kontrowersyjnego przekazu ze swoich materiałów marketingowych.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

PS

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Tutaj z kolei przykład kampanii, która promuje naturalność.

PS2

Marka Dove też ma na koncie kampanię stworzoną w nurcie #BodyPositive, którą chciała pomóc Polkom w odkryciu swojego piękna.