W ostatnim czasie obserwujemy ciekawe zjawisko, jakim jest tworzenie produktów, których źródło tkwi w YouTubie. Wszystko zaczęło się od słynnych lodów od Ekipy, a ostatnio dowiedzieliśmy się, że wypuszczono na rynek piwo Harnaś LodoHerbata, które jest inspirowane piosenką cieszącą się ogromną popularnością na platformie społecznościowej.
Natomiast od dziś w sklepach sieci Biedronka można kupić specjalne szklanki od Kanału Sportowego – komplety są pakowane w efektowne kartony z logo Kanału oraz kreskówkowymi wizerunkami jego właścicieli i głównych twórców: Mateusza Borka, Krzysztofa Stanowskiego, Tomasza Smokowskiego i Michała Pola. Jak informowano na kanałach social media, logo Kanału znalazło się również na samym szkle. Nic zatem dziwnego, że odbiorcy takiego komunikatu oczekiwali eleganckich szklanek, które będą fajnym gadżetem dla fanów youtuberów.
Zobacz również
Niestety zainteresowanych kupnem produktu od Kanału Sportowego ostatecznie spotkało rozczarowanie – zazwyczaj kolekcjonerskie szklanki sprzedawane w zestawie z piwem są starannie wygrawerowane, niektóre mają nawet kolorową ilustrację, która czyni się limitowanym i pożądanym gadżetem. W przypadku szklanek od Kanału możemy spodziewać się gładkich, standardowych szklanek i pokali… z naklejką przedstawiającą logo.
Wyświetl ten post na Instagramie
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jak szybko zauważyli internauci, taki sposób sygnowania produktu jest nie tylko niezbyt estetyczny, ale również całkowicie niepraktyczny – naklejka odklei się po kilku umyciach naczynia (w zmywarce nawet po jednym). W sieci posypały się nieprzychylne komentarze:
Hit! Szklanka do piwa kosztuje jakieś 3 zł za sztukę, ale przecież musicie zarobić na kartonowym opakowaniu. Panie Krzysztofie, a będzie Dziennikarskie Zero o tym?
Jeśli szkło nie ma żadnego logo lub graweru to płacicie za #kartonsportowy.
Ktoś miał chyba kilka kontenerów szklanek z Chin do sprzedania po okazyjnej cenie, skoro wyszli do ludzi z takim produktem z doklejoną naklejką.
To jednak nie jedyny zarzut w kierunku pomysłodawców szklanek. Okazuje się, że konsumentom nie podoba się również sama pojemność szklanek, która nie odpowiada standardowym pojemnościom sprzedawanego w sklepach piwa. Naczynia od Kanału Sportowego mają pojemność 410 ml i 665 ml, podczas gdy piwo sprzedaje się w butelkach 330 ml lub 500 ml.
Panowie cenię Was za rzetelne podejście do ludzi. Jednak ten produkt to totalna kaszana. Rozmiar 400 ml nie pasujące do żadnej klasycznej pojemność butelki piwa. „Indywidualny” charakter, a brak jakiegokolwiek logotypu na kuflu. Temat zrobiony na odpier***.
Użytkownicy portalu Wykop.pl prześledzili sprawę szklanek Kanału Sportowego i sugerują, że specjalna kolekcja powstała tylko dlatego, że wiceprezes firmy DAJAR dystrybuującej artykuły dla domu (producent szklanek), czyli Dariusz Zaremba, jest również jednym z udziałowców Agencji Ganador, w której działa również Agnieszka Prachniak i Maciej Sawicki z Kanału Sportowego. Co ciekawe, w promocję produktu nie są w ogóle zaangażowani dziennikarze z Kanału Sportowego, którzy znaleźli się na opakowaniu produktu, ale nie poświęcili nawet jednego wpisu na ten temat na swoich kanałach w social mediach.
Kieliszki i szklanki można nabyć w cenie 29,99 zł za komplet. Do wyboru są zestawy 3 szklanek o pojemności 665 ml, 4 kieliszków do piwa o pojemności 400 ml oraz 4 kieliszków o pojemności 410 ml. Pojedynczo sprzedawane są szklanki do piwa o pojemności 510 ml w cenie 3,99 zł za sztukę. Oferta szklanek jest limitowana i ograniczona czasowo – zaznaczono na profilu twitterowym Kanału Sportowego.
– Ta współpraca to początek naszej relacji z Kanałem Sportowym. W ofercie znalazły się na razie szklanki w dedykowanych opakowaniach, natomiast pracujemy nad rozszerzeniem tej kooperacji o takie produkty jak ubrania, bidony czy kubki – mówi Kinga Papiernik, dyrektor kategorii w sieci Biedronka.
Biedronka chce trafić z kultowymi produktami dla różnych pokoleń wśród swoich klientów. Treści publikowane w Kanale Sportowym trafiają do dużej grupy fanów sportu w wieku 20 i 30 lat, ale Biedronka ma w swojej ofercie również produkty dla osób starszych, niejako łącząc pokolenia. Takim produktem są klapki Kubota, które od dzisiaj ponownie znajdują się w ofercie największej sieci handlowej w Polsce.