– Już prawie co trzeci Polak ma smartfona. Wykorzystujemy to, by płacić mniej, i dlatego coraz częściej sklepy służą do oglądania, a nie kupowania. Amerykańskie sieci jak Walmart czy Target starają się walczyć z showroomingiem, oferując produkty do kupienia tylko w sklepach stacjonarnych lub darmowy odbiór zakupów online w swoich sklepach. Według danych Ceneo.pl już 300 000 Polaków korzysta z mobilnej porównywarki cen – to dwa razy więcej niż rok wcześniej. Dynamiczny wzrost zakupów mobile to ogromne zagrożenie, ale i szansa dla detalistów w Polsce, którzy już teraz powinni zaadaptować się do zmiennej rzeczywistości. W końcu, jak powiedział Darwin, przetrwa nie gatunek najsilniejszy ani najbardziej inteligentny, ale ten, który najlepiej dostosuje się do zmian – mówi Miron Mironiuk, DDC Mobile Director, Advisor to the Board of DDB Warszawa
Dynamiczny rozwój rynku mobilnego
Czy możemy już mówić o dekadzie mobile, gdy w kolejnym roku dynamicznie rośnie sprzedaż telefonów, nowych aplikacji, stron mobilnych czy mobile marketingu? Według najnowszych badań rynku ze stycznia br. nakłady na mobilny marketing wzrosły aż o 100% w porównaniu z ubiegłym rokiem, natomiast według danych Facebooka w ostatnim roku obroty mobile z prawie zera osiągnęły 41% obrotów całej firmy. Obecnie marketerzy rzadko traktują mobile jako jedno z głównych mediów w kampaniach interaktywnych, raczej jako kanał uzupełniający. Poświęcają na nie tylko 3% wydatków marketingowych. Duże zainteresowanie reklamą mobilną potwierdza się jednak w badaniach ankietowych – aż 20% czasu spędzonego z mediami użytkownicy poświęcają na treści dostarczane mobilnie.
Zobacz również
Jak e-commerce zmienia się w m-commerce
Ceneo.pl to największa porównywarka cen w polskim internecie. Miesięcznie korzysta z niej 5 milionów użytkowników. Serwis oferuje dostęp do usługi przez stronę mobilną i aż 9 specjalnych aplikacji natywnych na popularne w Polsce systemy operacyjne. Takie kompleksowe podejście nie dziwi – według prognoz do końca 2013 w Polsce będzie nawet 13 mln smartfonów. Obecnie aż 88 proc. Polaków ma przynajmniej jeden telefon komórkowy (badania Millward Brown na zlecenie UKE, listopad 2012), a 5,5 mln regularnie korzysta z internetu w telefonie (badanie Consumer Connection System – CCS, Aegis Media Polska, Ipsos, Kantar Media). Porównywarka inwestuje w rozwiązania mobilne, by zapewnić wszystkim użytkownikom jak najlepsze doświadczenia zakupowe.
Z telefonem na zakupy
Polacy coraz aktywniej korzystają z internetu w telefonach, również robiąc zakupy. Przez telefon porównują ceny podczas zakupów offline, w ramach showroomingu. W efekcie coraz częściej kupują online po wcześniejszym obejrzeniu produktu w markecie. W przeciwieństwie do trendu ROPO: „research online purchase offline”, mamy do czynienia ze zjawiskiem „reversed ROPO”, czyli poszukiwaniem najlepszych konkretnych ofert w sklepach internetowych po tym, jak w tradycyjnym sklepie coś nam wpadło w oko. Według badania Global Tablet Research przeprowadzonego przez Mobext i InMobi 69 proc. właścicieli tabletów deklaruje, że robi przez nie zakupy, a 22 proc. przyznaje, że odkąd ma tablety, mniej kupuje w tradycyjnym sklepie niż w internecie (Global Tablet Research, Mobext, InMobi, 2012).
Ceneo.pl w wersji lekkiej czy jako aplikacja?
Ciekawe, że nie wszystkie towary kupujemy w ten sposób. Internauci wchodzący na Ceneo.pl przez urządzenia mobilne najczęściej szukają informacji o produktach z kategorii komputery (dwa razy więcej odwiedzin tej kategorii na urządzeniach przenośnych niż na tradycyjnych desktopach: laptopach i komputerach stacjonarnych). Dużym zainteresowaniem mobilnych użytkowników Ceneo cieszą się także takie kategorie, jak sprzęt RTV i telefony, a stosunkowo niewielkim moda. Tylko 2 na 100 użytkowników mobile odwiedza tę kategorię, podczas gdy przez komputery aż 17% kupuje właśnie produkty z kategorii odzież, obuwie, dodatki. Prawdopodobnie na mniejszych wyświetlaczach trudniej ocenić produkty na zdjęciach, tego typu zakupy są też zazwyczaj bardziej emocjonalne i często nie poprzedzone zbyt długimi poszukiwaniami.
Wrocław na ustach całej Europy. Reklama za 232 mln złotych dzięki finałowi Ligi Konferencji
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jakich systemów operacyjnych używają kupujący na Ceneo?
Ceneo.pl odnotowuje największy ruch mobilny (biorąc pod uwagę łącznie ceneo.pl, m.ceneo.pl i aplikacje natywne) z urządzeń marki Apple (34%) i Samsung (26%). Najpopularniejszym systemem do pobierania aplikacji Ceneo jest Android. Najaktywniejszą grupą – użytkownicy WindowsPhone, którzy najczęściej otwierają zainstalowaną aplikację Ceneo, aż 30% z nich woli przeglądać katalog produktów Ceneo przez specjalną aplikację, a nie przeglądarki internetowe w telefonie. Ze skanera kodów kreskowych w Ceneo najchętniej korzystają posiadacze iPhone’ów – 38% w ten sposób szuka produktów w katalogu Ceneo zamiast wpisywać ich nazwy w tradycyjną wyszukiwarkę tekstową. Najmniej popularna wśród aplikacji udostępnionych przez porównywarkę jest ta na iPada. Tablet umożliwia swobodne przeglądanie stron internetowych przez przeglądarkę, stąd tylko 1,5% jego użytkowników sięga po aplikację Ceneo. Jeśli chodzi o charakterystykę geograficzną, to największy ruch mobilny na Ceneo generują mieszkańcy stolicy i okolic.
Co to oznacza dla mniejszych i średnich biznesów e-commerce?
– Przede wszystkim każdy gracz e-commerce powinien bacznie obserwować udział ruchu z urządzeń mobilnych. W Ceneo notujemy kilkudziesięcioprocentowe wzrosty rok do roku. Wszystkim właścicielom sklepów internetowych już teraz rekomendujemy dostosowanie strony do urządzeń przenośnych i umożliwienie kupującym wygodnego składania zamówień za pomocą telefonów i tabletów. Nawet jeżeli mówimy o małym procencie ruchu, to jest to inwestycja, która z pewnością przyniesie nam profity w przyszłości – mówi Joanna Heine, kierownik Działu Rozwoju Produktów Ceneo.pl. – W większości przypadków nie ma jeszcze konieczności tworzenia dedykowanych aplikacji na systemy operacyjne. Wiąże się to ze sporymi kosztami. Lekka strona mobilna na początek wystarczy.
Pobierz infografikę z kupujprzeztelefon.pl.