W badaniu wzięło udział ośmioro restauratorów i ponad 1000 gości, którzy na co dzień odwiedzają lokale w całej Polsce. Celem raportu było, jak zawsze, podsumowanie ostatnich miesięcy i próba przewidzenia trendów na kolejny rok w branży HORECA.
Raport „MADE FOR Restaurant” został podzielony na cztery części, z których każdą poświęcono odpowiednio:
- zależności pomiędzy liczbą wizyt w restauracjach a korzystaniem z usług jedzenia na dowóz,
- wysokości cen i napiwków,
- roli menu w budowaniu więzi pomiędzy restauratorami i gośćmi
- oraz temu, w jaki sposób Polacy wybierają restauracje, które odwiedzają.
Nawyki gastronomiczne Polaków
Autorzy badania zapytali m.in., gdzie i jak często decydują się na jedzenie posiłków poza domem. Jak się okazuje, preferencje gastronomiczne Polaków w znacznej mierze dotyczą właśnie takich zachowań. Aż 40% respondentów przyznało, że regularnie jada poza domem. Jednocześnie niemal połowa (48%) uczestników badania przyznało, że jedzenie poza domem wybiera co najmniej kilka razy w roku.
Całkiem dobrze ma się też branża delivery obejmująca restauracje. 33% pytanych odpowiedziało, że regularnie zamawia dania z dowozem do domu lub biura. Kilka razy w ciągu roku robi to natomiast aż 40% badanych.

Do restauracji, kawiarni czy barów najchętniej wychodzimy w weekendy i święta, czyli dni wolne od pracy zawodowej. Takiej odpowiedzi udzieliło 34% badanych. Z drugiej strony, niemal tak samo dużo odpowiedzi (30%) dotyczyło braku stałych preferencji na temat momentów jedzenia poza domem.
W restauracjach często świętujemy prywatne uroczystości lub sukcesy (13%), a także celebrujemy święta okolicznościowe, takie jak Walentynki czy Dzień Matki. Wyjście „na miasto” to także sposób na wieczorny odpoczynek po dniu nauki i pracy.
Jeśli do restauracji, to na obiad
Badanie pokazuje jeszcze jedną ciekawą zależność: aż 55% z nas decyduje się na wyjście w okresie obiadowym. Na drugim miejscu pod tym względem znalazła się kolacja (22%). Rośnie jednak liczba osób, które nie mają stałych preferencji dotyczących rodzaju posiłków spożywanych poza domem. Czy to znak, że z roku na rok coraz bardziej cenimy sobie samą atmosferę towarzyszącą wizycie w lokalu gastronomicznym niż powód takiego wyjścia?

Zamawianie jedzenia do domu coraz popularniejsze
Chociaż wyjście do restauracji, pubu czy kawiarni to wciąż dla wielu z nas przyjemność, to jednak usługi dostarczania zamówionych posiłków pod wskazany adres zdobywają coraz więcej zwolenników. Pytani o to, jak ich zdaniem będzie wyglądała krzywa popularności usług delivery w branży gastronomicznej, ankietowani w większości (55%) odpowiedzieli, że za 2 lata zamawianie jedzenia będzie jeszcze bardziej popularne niż dziś.
Niemal połowa z nas nie zmieniła nawyków żywieniowych
Z tegorocznej edycji badania „MADE FOR Restaurant” wynika, że wciąż 54% z nas chodzi do kawiarni równie często, co w poprzednich 12 miesiącach. Jednocześnie 18% respondentów dziś robi to częściej, a 24% rzadziej niż kiedyś.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku wizyt w restauracjach (50% uczestników badania jada w nich tak często, jak rok temu, 23% częściej, a 21% rzadziej). Wzrosła za to liczba tych, którzy rzadziej niż kiedyś odwiedzają winebary. Obecnie wartość ta wynosi 27%.
Połowa lub niemal połowa osób, które przystąpiły do badania w ramach tworzenia publikacji „MADE FOR Restaurant”, przyznała, że od 2024 roku nie zmieniły się ich nawyki żywieniowe dotyczące:
- jedzenia poza domem (50%),
- zamawiania posiłków z dowozem (47%),
- spożywania napojów w winebarach (49%), kawiarniach (54%) i barach (52%),
- oraz odwiedzania wydarzeń, na których obecne są foodtrucki (47%).

Wśród najczęstszych powodów zmiany w obrębie częstotliwości chodzenia do restauracji czy zamawiania jedzenia do domu, znalazły się: wzmożone gotowanie oraz zmiana diety. Kluczową rolę w spadku zainteresowania wizytami w restauracjach czy kawiarniach odegrały natomiast ceny i poziom inflacji, który dla aż 72% pytanych okazał się zniechęcający do wyjścia.

Swoje chwalicie, bo cudze już znacie
Ciekawym aspektem przeanalizowanym w raporcie „MADE FOR Restaurant” jest porównanie przez gości poziomu polskich restauracji i kawiarni do lokali zagranicznych. Na tle lokali z innych krajów wypadamy podobnie, ale – co budujące – 20% gości uważa, że rodzime restauracje prezentują wyższy poziom niż te zza granicy.

Z drugiej strony polski konsument wciąż pozostaje głodny nowości i trendów, które przybywają do nas z innych krajów. Większość (54%) pytanych potwierdziła, że w ich okolicy brakuje nowych lokali gastronomicznych. Wśród czynników, które w największym stopniu przyciągają nas do nowo otwartych miejsc, na podium znalazły się kolejno:
- atrakcyjne ceny (46%),
- smaczne jedzenie (45%),
- i ciekawość oferty oraz chęć poznania nowego miejsca (29%).

Kuchnia polska na nowo? Tak!
Jakie dania przyciągają klientów do lokali gastronomicznych? Jak się okazuje, dla 63% respondentów to dobrze znane, tradycyjne potrawy, w nowoczesnym wydaniu. 46% pytanych, idąc do restauracji, liczy także na widowiskowość towarzyszącą serwowaniu posiłków.
Co ciekawe, największym uznaniem wśród gości cieszy się menu zawierające od 10 do 15 pozycji. Okazuje się zatem, że ani zbyt krótkie, często sezonowe karty dań, ani też nadmierny wybór propozycji, nie są kluczem do serc konsumentów.
W menu szukamy nazw, które zrozumiemy i które nie będą zawierały zbyt dużej liczby szczegółowych informacji. Takiej odpowiedzi w badaniu udzieliło 36% pytanych. Jednocześnie dla 22% z nich atrakcyjne są autorskie i finezyjne nazwy serwowanych potraw.

0% łączy przy stole
Wśród atrakcyjnych dla gości trendów restauracyjnych znalazły się m.in. nowoczesna interpretacja dań polskich lub lokalnych (63%) i posiłki komponowane zgodnie z trendem foodsharingu, ze składników premium (61%). Innymi słowy: jeśli mamy wydać więcej na posiłek, to chcemy, aby był on czymś więcej niż tylko sposobem na zaspokojenie głodu i uzupełnienie kalorii. Jedzenie poza domem to dla wielu z nas dziś sposób na budowanie i utrzymywanie więzi społecznych.
Tym, co w smanadchodzących miesiącach wydaje się pogodzić restauratorów i konsumentów, są natomiast bezalkoholowe mocktaile (59%) i napoje 0% (58%). Trend ten wydaje się współgrać z rosnącym zainteresowaniem konsumentów z różnych grup wiekowych produktami bezalkoholowymi w ostatnich latach.


Znajomi i rodzina: źródło smacznych rekomendacji
Badanie w ramach publikacji „MADE FOR Restaurant” pokazało, że większość z nas (52%) najchętniej pyta o radę dotyczącą wyboru restauracji czy kawiarni rodzinę i znajomych. Na drugim miejscu pod względem źródła inspiracji znalazł się wygląd, miejsce i zapach lokalu wywołujące spontaniczne decyzje o wejściu (37%), a na trzecim atrakcyjne menu i sezonowa karta dań (34%).
Jednocześnie najbardziej znaczącymi czynnikami, które skłaniają nas do wizyt w wybranym lokalu, są opinie innych gości na jego temat oraz zdjęcia dań oferowanych w restauracji, barze czy kawiarni.

Wcześniejszą edycję raportu „MADE FOR Restaurant” przeczytasz >> TUTAJ.