Marka Glad wybrała na ambasadora Oskara Zrzędę z „Ulicy Sezamkowej”

Marka Glad wybrała na ambasadora Oskara Zrzędę z „Ulicy Sezamkowej”
O autorze
2 min czytania 2025-12-05

Marka worków na śmieci Glad odświeża swoją klasyczną kampanię „Don’t Get Mad. Get Glad.” – tym razem z bohaterem, który nie znosi porządków. W nowym spocie główną rolę gra postać znana z kultowego serialu „Ulica Sezamkowa”, Oskar Zrzęda, a śmieci zamieniają się w scenografię musicalową. Ta kampania to sprytny miks nostalgii, humoru i nowego spojrzenia na codzienne obowiązki.

Kampania „Don’t Get Mad. Get Glad.” to jedna z najdłużej trwających akcji reklamowych. Od 1987 roku marka Glad regularnie przekonywała, że zamiast złościć się na dużą ilość odpadów produkowanych każdego dnia, warto sięgnąć po produkty Glad. Wszystko przy pomocy żartobliwego hasła zawierającego grę słowną. Tegoroczne odświeżenie tego pomysłu opiera się na niecodziennym połączeniu: w roli głównej wystąpiła postać doskonale znana z kultowej „Ulicy Sezamkowej”. To pierwszy raz, kiedy ta marka na swojego ambasadora wybiera… postać, która nie jest człowiekiem.

– Nikt nie ma tak silnej relacji ze śmieciami jak Oskar Zrzęda, więc wiedzieliśmy, że musimy zwrócić się do twórców „Ulicy Sezamkowej” w sprawie wznowienia kampanii „Don’t Get Mad. Get Glad.”. Naszym celem jest pokazanie, że śmieci nie muszą kojarzyć się z uczuciem obrzydzenia, unikania czy zrzędliwości; dzięki workom na śmieci Glad wynoszenie śmieci nie musi być przykrym obowiązkiem – tłumaczy Kellie Li, dyrektor ds. marketingu w Glad.

Reklama niczym musical

W dwuminutowym spocie, wyreżyserowanym przez duetu Will Speck i Josh Gordon, Oskar śpiewa remix kultowego utworu „I Love Trash” z „Ulicy Sezamkowej” – tym razem w wersji „We Love Trash”. W kolejnych scenach dołączają do niego tłum ludzi, którzy… kochają śmieci równie mocno, jak on.

Spot pokazuje, że dzięki produktom Glad – workom na śmieci – nawet najbardziej upiorne śmieciowe obowiązki mogą stać się… mniej odrzucające. To zabawne odwrócenie schematu: śmieci jako coś, co można polubić. Oprócz głównego filmu, kampania obejmuje także wersje skrócone, 30- i 15-sekundowe, teasery i aktywności w mediach społecznościowych (na TikToku, Instagramie, Facebooku i Reddicie).

Tworząc kampanię z udziałem Oskara, marka Glad sięga po sentymentalne elementy wprost z dzieciństwa wielu pokoleń. To buduje emocjonalny przekaz i daje szansę na udostępnienia przez użytkowników w różnym wieku. Właśnie dlatego pomysłodawcy akcji postawili na urozmaicenia, jeśli chodzi o formaty reklamowe.

Co więcej, kampania „Don’t Get Mad. Get Glad.” to projekt z długą historią. Jego nowa wersja udowadnia, że dawne formaty reklamowe można skutecznie adaptować na nowo, zwłaszcza, gdy można w nich wykorzystać prawdziwe ikony popkultury.

Animowany ambasador zamiast celebryty

Wybór Oskara Zrzędy, bohatera rodem z dziecięcego programu telewizyjnego, pokazuje, że znane postacie animowane potrafią zastąpić celebrytów, budując identyfikację i autentyczność. Obrócenie negatywnej konotacji (śmieci, obowiązek) w humorystyczną historię zmienia perspektywę i może trafić do szerokiego grona. W rezultacie ta kampania to nie tylko tradycyjna reklama worków na śmieci, ale opowieść, która angażuje, bawi i buduje osobowość marki.

Nostalgia kluczem do sukcesu

Nowa kampania Glad z Oskarem Zrzędą to świetny przykład na to, jak odświeżyć klasyczny koncept reklamowy przy pomocy popkultury, humoru i przemyślanej strategii komunikacji. To nie tylko promocja worków na śmieci – to komunikat: „Śmieci nie muszą być brudne, mogą być… zabawne.” Jeśli kampania wypali, może stać się inspiracją dla marek, które chcą łączyć nostalgiczne emocje z produktami codziennego użytku.

PS „Someday”: technologia ożywa dzięki muzyce. Reklama słuchawek AirPods 4 od Pedro Pascala i Spike’a Jonze’a