1. W marketingu internetowym najważniejsze są…
To samo co w marketingu klasycznym – świetny pomysł, bezbłędna egzekucja i trochę szczęścia. Rozdzielanie marketingu klasycznego i internetowego jest dla mnie podejściem sprzed paru lat. Teraz internet jest naprawdę wszędzie i komunikacja musi być zintegrowana we wszystkich kanałach.
2. Pierwszy projekt lub kampania, które dodały mojej agencji/marce skrzydeł, to…
Longersi dla Samsunga:
Zobacz również
Dostaliśmy Grand Prix w Kreaturze, nominację w Cannes i parę innych nagród. Dało nam to masę darmowego PR-u i rozpoznawalność na rynku.
3. Najtrudniejsze zawodowe wyzwanie, z jakim przyszło mi się zmierzyć, to…
Nietracenie motywacji w trudnych sytuacjach.
4. Projekt marketingowy, z którego jestem najbardziej dumny, to…
Wytwórnia Rak’n’Roll records, którą odpaliliśmy dla fundacji Rak’n’Roll. Już teraz zbiera mnóstwo pozytywnego buzzu, jest o niej głośno w mediach, a dużo będzie się jeszcze działo. Za wszystkim stoi przede wszystkim świetny pomysł – tworzymy wytwórnię muzyczną, której wszystkie dochody są w całości przekazywane fundacji walczącej z rakiem piersi. Wytwórnię, w której premierę mają kawałki, które będą dostępne tylko tam – za darmo do odsłuchania w mono, za stereo płacimy dowolną kwotę powyżej 2 zł. Włożyliśmy w ten projekt masę energii i serca, zawsze mocno angażujemy się w projekty pro bono.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach![#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach](https://nowymarketing.pl/wp-content/uploads/2024/11/przeglad-tygodnia-5-12-listopada-142x0-c-default.jpg)
5. Kampania, której twórcom szczególnie zazdroszczę, to…
Pewnie nie będę specjalnie oryginalny, jeżeli powiem – Nike FuelBand:
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Projekt wprowadza kompletnie nowe spojrzenie na reklamę, a twórca – agencja R/GA zaczyna otwarcie mówić, że rezygnują ze słowa ‘agencja’ w określaniu tego czym się zajmują.
6. Najbardziej obiecujące nowe trendy w e-marketingu, to…
To już klasyczne pytanie pojawiające się w prawie każdym wywiadzie, podsumowaniu roku, opinii eksperckiej. Wszyscy oczekują odpowiedzi, podpowiedzi w co się teraz zaangażować, jakieś hasło, klucz – coś co będziemy mogli sprzedawać klientom w tym kwartale. Niektóre agencje robią podsumowania – tu np. 100 tematów godnych uwagi w 2012 roku wg JWT. Kiedy jednak przyjrzymy się temu dokładniej to zobaczymy, że liczy się w pierwszej kolejności ciekawy pomysł, dopasowany do marki, angażujący. I każdy z nich może wyznaczyć nowy trend.
7. Działania, które są totalnie przereklamowane w e-marketingu, to…
Angażowanie klientów w dialog z marką. Oczywiście dla wielu marek ma to ogromny sens i działa świetnie, warto jest być otwartym i szybko reagować. Jednak wmawianie każdemu, że najważniejszy jest dialog sprawia, że na Facebooku w tej chwili praktycznie każda marka ma swój fan page. No, a co możemy robić na takim fan page’u? Wrzucać codziennie ciekawostki ze świata powiązane mniej lub bardziej z wartościami marki. Absurd.
8. We współpracy na linii agencja-marka najważniejsze są…
Zaufanie. Jeżeli klient zaprasza agencję do pracy przy jakimś projekcie, to powinien ją obdarzyć zaufaniem – inaczej agencja sprowadzana jest do poziomu firmy realizującej/produkującej pomysły marketera. Aby to się wydarzyło potrzebna jest oczywiście praca po obu stronach. Agencja musi być w 100% przekonana do strategii i kreacji jaką proponuje. Klient z kolei musi powstrzymać nieco swoje zapędy i dać więcej swobody agencji.
9. Swoje inspiracje czerpię z…
Z tego co zobaczę i usłyszę każdego dnia. Jeżeli dobrze się patrzy i słucha, inspiracje są wszędzie.
10. Gdybym miał sprzedawać polskie koszulki w Chinach, a miałbym nieograniczony budżet na działania e-marketingowe, to…
Może jakiś ciekawy deal z Bayer Full? Podobno świetnie sprzedają się w Chinach. Do tego kampania połączona z funkcjonalnym, przejrzystym sklepem internetowym.
11. Zajmuję się marketingiem, dlatego że…
Głównie zajmuję się kreacją w reklamie, a robię to ponieważ jeszcze nie trafiłem na nic ciekawszego.