Brzmi jak banał, ale właśnie taka postawa może nie tylko przynieść ulgę w codziennym stresie, ale również poprawić Twoją wydajność, kreatywność i zdolność podejmowania decyzji.
Mindfulnessu nikt nas nie uczy
Prawda jest taka, że ta umiejętność w Polsce wciąż jest niedostatecznie rozwinięta. Od najmłodszych lat uczono nas patrzeć na życie przez pryzmat powinności — musisz iść do dobrej pracy, najlepiej zostać lekarzem, architektem, informatykiem. Musisz się uczyć, najpierw obowiązki, potem zabawa. W efekcie często nie znamy siebie, swoich potrzeb i emocji. Obecnie coraz więcej mówi się o empatii, emocjach i psychoterapii. Zaczynamy docierać do sedna, ale rzadko wdrażamy te odkrycia w codzienne życie. Rozumiemy, jakie ktoś ma potrzeby, ale zbyt rzadko rozumiemy własne emocje i postawy. Właśnie tutaj wkracza mindfulness.
Zobacz również
Mindfulness na co dzień
Aby pomóc Ci w codziennych wyzwaniach marketingowych, przygotowałam kilka wskazówek, które mogą wesprzeć Cię w uważności zarówno w pracy, jak i w życiu codziennym. Praca nie jest bowiem przeciwieństwem życia, a jej istotnym elementem.
Mindfulness to nie tylko umiejętność stosowana na poduszce medytacyjnej czy w górskiej ciszy, ale przede wszystkim jest najbardziej potrzebna w codziennym pośpiechu i chaosie. Gdy zaprosisz spokój do swojej głowy i serca, zaczniesz podejmować klarowniejsze decyzje, wspomożesz swoją kreatywność i staniesz się życzliwszą osobą dla siebie i innych.
- Zaczynaj tydzień od 4 pytań
Przestań plotkować i narzekać, szczególnie na początku tygodnia. Badania pokazują, że narzekanie aktywuje w mózgu obszary odpowiedzialne za negatywne myślenie, co wpływa na Twoje nastawienie do reszty dnia. Dodatkowo narzekanie zwiększa poziom kortyzolu – hormonu stresu, który z kolei indukuje w Tobie obawy, nawet bez realnego bodźca.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Z kolei plotkowanie może obniżać samoocenę, bo krytyka innych często przekłada się na surowe osądy wobec siebie. Zamiast tego, poświęć 5-10 minut na refleksję nad tymi czterema pytaniami, które pobudzą produkcję dopaminy i dadzą Ci energię do działania:
Słuchaj podcastu NowyMarketing
- a) Co było Twoim największym sukcesem w minionym tygodniu?
- b) Jaki jest Twój priorytet numer jeden na ten tydzień?
- c) Jakie jest obecnie Twoje największe wyzwanie?
- d) Co lub kto może Cię wesprzeć w realizacji planu na ten tydzień?
- Metoda „to ciekawe” i pauza
Komunikacja międzyludzka bywa wyzwaniem, zarówno w zespole, jak i z klientami czy partnerami biznesowymi. Zdarza się, że ktoś powie coś irytującego lub spróbuje Cię sprowokować. Klasycznie, Twój mózg natychmiast interpretuje te słowa, przypisując im znaczenie i intencje, co uruchamia emocje, a potem reakcje: gniew, wycofanie, płacz.
Aby temu zaradzić, warto wyłapać fakty, a nie wpadać w pułapkę interpretacji. Proponuję Ci nauczyć odpowiadać „to ciekawe”, a potem zaproponuję pauzę, czyli po prostu przez chwilę nic nie mów. W ten sposób dasz sobie czas na spokojną reakcję. Przygotujesz odpowiedź podkreślającą Twoje granice, Twój punkt widzenia, albo poprosisz o powtórzenie, co zostało powiedziane. Pamiętaj, że zachowanie innych mówi o nich, nie o Tobie.
- Klasyka pomodoro i uważnych przerw
Wydajność i koncentracja wymagają przerw. Nie jesteśmy w stanie pracować na pełnych obrotach przez 8 godzin bez odpoczynku, tak jak żaden piłkarz nie gra 8 godzin w piłkę nożną. Dlatego zaplanuj w swoim kalendarzu przerwy na jedzenie, kawę, może nawet na krótki spacer. Taka pauza to jednak moment na spokój i oderwanie się od obowiązków (a nie na scrollowanie, płacenie rachunków, czy zakupy online).
W pracy koncepcyjnej zastosuj technikę pomodoro: pracuj przez 20 minut, potem zrób 5-minutową przerwę. Powtórz to trzy razy, a następnie zrób dłuższą pauzę. Kluczowe jest skupienie się na jednej rzeczy naraz, bowiem nasz mózg działa linearnie, czyli kolejkuje zadania, a nie realizuje je równolegle. Dlatego rozpraszanie się między celami wyczerpuje energię i obniża efektywność.
- Oddychaj
Bez jedzenia wytrzymasz tydzień, bez picia trzy dni, ale bez oddechu tylko trzy minuty. O jedzeniu wiesz wszystko, o piciu wody na bank sporo, to teraz czas na oddech. Zadbaj o przerwy oddechowe w ciągu dnia – wydłuż wtedy wydech (pomocne może być liczenie do 1-2-3-4 sekund), wyrównaj wdech. Poczuj, jak oddychasz i jak ten oddech przepływa przez Twoje ciało: od nosa, przez gardło po brzuch i odwrotnie.
Zauważ, że wdychając, napełniasz ciało dobrą energią, a wydychając, pozbywasz się tego, co zbędne, w tym zbędnych myśli. Co więcej, Twoje ciało przy każdym wydechu coraz bardziej się relaksuje i tak samo może Twój umysł. Daj sobie 3-5 minut na taką przerwę i obserwuj, jak poprawia się Twoje samopoczucie.
Uważne podsumowanie
Integracja praktyk mindfulness z codzienną pracą może przynieść Ci wymierne korzyści zarówno na poziomie osobistym, jak i zawodowym. Zwiększona kreatywność, lepsze podejmowanie decyzji, efektywne zarządzanie stresem oraz poprawa komunikacji to tylko niektóre z nich. W świecie marketingu, gdzie zmiany i wyzwania są codziennością, mindfulness może być kluczem do długoterminowego sukcesu i satysfakcji zawodowej. Warto zacząć od małych kroków, aby z czasem odczuć pełne efekty tej praktyki.
A jak zacząć? Dołącz do naszych warsztatów dla marketerów „Umysł na Fali” już 11.09, a otrzymasz sporo takich konkretnych ćwiczeń, aby wesprzeć siebie w nadchodzącym gorącym okresie pracowym.
Zdjęcie główne: Freepik
PS Mindfulness dla niedowiarków. 4 mity i fakty
W świecie, w którym tempo życia nieustannie przyspiesza, a stres staje się codziennym towarzyszem, coraz częściej mówi się o mindfulness, czyli uważności. Jednak wokół tej praktyki narosło wiele mitów, które sprawiają, że niektórzy odrzucają ją jako ezoterykę lub coś nieprzystającego do rzeczywistości ludzi biznesu. Pora obalić te mity i pokazać, czym naprawdę jest mindfulness.