I to dlatego pisanie odręcznych notatek przeżywa drugi renesans. Okazuje się, że najeżony literówkami brief nowej strategii dla firmy nie zdaje egzaminu. Zapiski wystukane kciukiem w pośpiechu między spotkaniami to wątły materiał na biznesową rewolucję, ponieważ do tego…
Trzeba usiąść i pomyśleć
Odręczne zapisywanie notatek, ważnych spotkań i pomysłów, monitorowanie progresu, nawyków i harmonogramu – najlepiej bez dziesiątek powiadomień z niezliczonych aplikacji. Zarówno praca kreatywna, jak i skrupulatne planowanie dnia czy całych tygodni na zapas wymaga odpowiednich warunków i niezachwianej uwagi. To właśnie oferują klasyczne notatniki i kalendarze biznesowe. Na dodatek są też pozbawione pewnej charakterystycznej wady, której smartfony się nie pozbędą – patrzenie w ekran męczy.
Zobacz również
Tegoroczny raport Electronics Hub The Average Screen Time and Usage by Country, wskazuje, że statystyczny Polak spędza przed ekranem około 6 i pół godziny dziennie. Tradycyjne kalendarze mogą nam pomóc w zredukowaniu tej liczby. Im więcej funkcji uda nam się nanieść z powrotem na papier, tym mniejszy stanie się nasz ból głowy. Lekiem na tę bolączkę może okazać się Twój upominek reklamowy.
Moleskine w biznesie
W wyścigu z pikselem papier nie zamierza składać broni. Kalendarze Moleskine są uzbrojone w funkcjonalności, które następnie zaczęły być przecież imitowane przez apki. Zarówno nowoczesne, jak i klasyczne kalendarze posiadają atuty, którym nie zrównają aplikacje w urządzeniach – mogą posłużyć do szkicowania, są lżejszym i wygodniejszym formatem od laptopa czy tabletu i można je zabrać na spotkanie, na które nie wolno wnieść urządzeń mobilnych. Ale, co najważniejsze, pisanie jest po prostu przyjemne i głęboko zakorzenione w ludzkich sentymentach.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
To coś osobistego
Interakcja z fizycznym produktem i własnymi myślami naniesionymi na papier tworzą więź, której żadna apka nie zastąpi. Jako obiekt, kalendarz czy notatnik posiada aurę osobistości i historii, a to już doskonała okazja do wzbudzania pozytywnych emocji z marką, z jej logo i jej przesłaniem, które niesie ten cenny prezent. W przypadku produktów Moleskine buduje ją dodatkowo międzynarodowa ranga i legendarny design, inspirowany dziennikami znanych artystów i osobistości, takich jak Ernest Hemingway czy Pablo Picasso.
Taki wartościowy prezent pozostaje w posiadaniu na dłużej, dlatego warto zamieścić na nim swoje logo. Popularnymi opcjami personalizacji dodającymi upominkowi ekskluzywności są: tłoczenie imienia i logotypu na okładce, inspirujący cytat po jej wewnętrznej stronie lub klasyczne znakowanie obwoluty.
To korzyść zarówno dla odbiorcy, jak i firmy, która czyni ten markowy prezent wyjątkowym przekazem swoich wartości i silnym nośnikiem dla jej logotypu, w dodatku udzielając mu prestiżu Moleskine. To robi wrażenie, a wisienką na torcie jest fakt, że…
Ludzi kusi vintage
To, co w nurcie mainstreamowym ogłoszono przeżytkiem, dla młodszych pokoleń staje się nową estetyką, trendem, a nieraz i całym stylem bycia. Kiedy następuje zmęczenie materiału lub, jak to się dzisiaj nazywa, contentu, cyfryzacja notatek, harmonogramów i kalendarzy również traci zainteresowanie. Oczywista wydaje się wtedy alternatywa powrotu do estetyki i tradycji, czyli podarowanie kalendarza Moleskine – z Twoim logo.
Produkty Moleskine z Twoim logo dostępne wyłącznie w ofercie artykułów reklamowych Voyager. Pytaj w najlepszych agencjach reklamowych lub [email protected]
Artykuł reklamowy powstały przy współpracy z voyager-katalog.pl.