Zgodnie z rozporządzeniem z 2003 roku wprowadzonym przez Federację Niemieckich Organizacji Konsumenckich, aby wyrób był nazwany czekoladą, musi mieć w swoim składzie nie tylko masę kakaową oraz masło kakaowe, ale również cukier.
Nowy produkt marki Ritter Sport to czekolada o nazwie „Cacao y Nada”, która zamiast tradycyjnego, białego cukru posiada naturalny sok kakaowy w swoim składzie. Ten zaś pozyskiwany jest przez firmę ze strąków kakao na plantacji w Nikaragui.
Zobacz również
W związku z tym nowa czekolada Ritter Sport w istocie nie może być nazywana czekoladą. Federacja Niemieckich Organizacji Konsumenckich przyznała, że bardziej adekwatną nazwą dla wyrobu marki byłoby określenie „batonik kakaowy”.
Z decyzją instytucji rzecz jasna nie zgadza się szef Ritter Sport – Andreas Ronken. Niemieckie prawo żywnościowe nazwał „absurdem” i zauważył, że już dawno nie jest ono aktualne.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
– Skoro w dzisiejszych czasach kiełbasę można zrobić z grochu, to czekolada również nie potrzebuje cukru. Taka jest nowa rzeczywistość! – napisał Ronken w oficjalnym oświadczeniu.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS
Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe orzekł, że jedyną marką, która może w Niemczech sprzedawać kwadratową tabliczkę czekolady jest Ritter Sport. Z tym faktem nie chciał się zgodzić koncern Mondelēz International, do którego należy Milka.
PS2
W październiku 2020 roku sąd najwyższy w Dublinie oficjalnie oświadczył, że pieczywo serwowane w popularnej sieci Subway zawiera zbyt dużo cukru, aby mogło być nazywane chlebem.