Zdjęcie royalty free z Fotolia
Zobacz również
1. Jacek Kotarbiński, kotarbinski.com
2. Paweł Lipiec, VML Poland
3. Monika Kamińska, BLACK DRESSES
4. Artur Koziara, SMG NEXT
5. Jakub Kwaczyński, GoldenSubmarine
6. Wiktor Orzeł, CONTENT HOUSE
Zobacz nasze pozostałe podsumowania >
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Jacek Kotarbiński
Ekonomista, autor bloga kotarbinski.com
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Najważniejszy sukces 2015
W moich oczach Michał Szafrański. W zasadzie w przypadku jego projektu można mówić już o sprawnie działającej firmie influencerskiej w zakresie finansów osobistych. Jest tutaj nie tylko blog, ale i podcasty, raporty, wiele użytecznych narzędzi i mnóstwo praktycznych porad. Michał udziela się również w projektach charytatywnych, co jest nie tylko związane z pomocą innym, ale też zapewnia świetne publicity.
Największa porażka 2015
Trudno wskazać. Zawsze po tym Cię nie lubią. Nie podobały mi się „Blogogody”. Może jestem zbytnim tradycjonalistą, ale w moim przekonaniu pewnych granic komercjalizacji się nie przekracza. Chyba, że jest się Angeliną Jolie i Bradem Pittem, którzy w 2014 r. dali wyłączność na publikację ślubnych zdjęć dla magazynu „Hello!” i „People”, inkasując podobno 5 milionów dolarów. Całość dochodu przekazali na cel charytatywny. Moim zdaniem są pewne projekty marketingowe, które albo robi się na pełen gwizdek, albo nie robi ich wcale. Dodatkowo SA Wardega w metrze warszawskim. Bez komentarza.
Najciekawszy trend 2015
„Kojarzenia” i „konwergencja”. Poprzez „kojarzenia” rozumiem identyfikację marek blogerów w danej kategorii. Michał Kędziora – moda męska, Maciej Mazurek – rysownik, Michał Górecki – koszulkowo itd. „Konwergencja” to eksperymentowanie z różnymi środkami przekazu, wyjście poza treść pisaną. Oczywiście ona jest szczególnie ważna dla pozycjonowania, ale blogerzy doskonale wykorzystują dziś Instagram, bawią się Snapchatem czy tworzą fajne przekazy wideo. W przypadku video mam wrażenie, że powoli następuje przesyt czystym LOL contentem czy prankami. Jest tego już na tyle dużo, że zaczynają być ważne elementy wyróżnienia. Na przykład tworzenie ciekawych eksperymentów społecznych z wykorzystaniem video czy aktywne angażowanie się w projekty społeczne. B(v)logosfera idzie wyraźnie w kierunku budowania i pozycjonowania swoich marek osobowych, to zupełnie normalne zjawisko i bardzo ciekawe. Na razie moim zdaniem strategicznie wygrywają nie ci najbardziej krzykliwi, ale z wartościowym pomysłem na siebie.
Trendy, które powinniśmy obserwować w 2016
Artur Kurasiński zadał pytanie na Facebooku, jaką nazwę zaproponować dla „digital influencera”. Używamy pojęcia „bloger” czy „b(v)loger”, jutuber, vajner, instagramer? Snapchatownik? 🙂 To pytanie Artura definiuje chyba główny trend czyli transmedialność, rozumianą jako używanie wielu platform do budowania i zwiększania sobie zasięgów. Oczywiście, są osoby które w wyjątkowy sposób opanowały tylko jedno narzędzie np. Vine, ale moim zdaniem transmedia będą dominować. To dla digital influencerów prawdziwe wyzwanie. Ten, kto opanował sztukę pisania, niekoniecznie się sprawdzi w video i odwrotnie, wielu nie rozumie „big brothera” czyli Snapchata lub nie ma tematów na Periscope, który świetnie wykorzystuje choćby Jarosław Kuźniar. Moim zdaniem rok 2016 będzie rokiem poszukiwań przez twórców odpowiadających im narzędzi.
Wyzwania na 2016
Medialność, medialność i jeszcze raz medialność. Komu uda się przebić do świadomości internautów jakimś ciekawym projektem. Tutaj liczy się pomysł, wsparcie partnerów. Wciąż czekam na ciekawe projekty blogosfery firmowej, nadal jest ich stosunkowo niewiele. To też duże wyzwanie czyli łączenie siły digital influencera z konkretną marką. Oczywiście są firmy takie jak Orange czy PZU, które robią to dziś w bardzo dobry sposób, ale to nadal kropla w oceanie możliwości. Moim zdaniem model projektów b(v)logerskich opartych o przekaz społeczny będzie miał znaczenie. To zresztą wpisuje się w globalny trend związany ze zmianami modelu komunikacji.
Ocena obecnej kondycji branży
Tutaj jest problem. Po prostu nie ma twardych danych dotyczących kondycji blogosfery, a pojawiające się tu i ówdzie badania, moim zdaniem do końca nie są miarodajne. Już dwa lata temu z Jankiem Zającem z Sotrendera dyskutowaliśmy, że jest to pole do popisu dla jednej z polskich uczelni wyższych i studentów, może w połączeniu z firmą badawczą i przeprowadzenie solidnego badania z zakresu digital influencerów. Chciałbym opierać ocenę kondycji branży na konkretnych przesłankach i cyfrach. Inaczej możemy sobie tylko spekulować, czy jest dobrze czy źle i w jakim kierunku się to rozwija. Ze swojej strony obserwuję, że marketerzy powoli rozumieją, na czym polega influencer marketing i zaczynają przeznaczać na niego określone pieniądze. Niemniej nadal w stosunku do całościowych budżetów marketingowych, to bardzo skromne i niewielkie środki, które przeznaczane są na elementy marketingu zintegrowanego. Natomiast coraz lepiej radzą sobie influencerzy, którzy sami i bez wielkiej pomocy marek, monetyzują swoją działalność – tak jak to robi Michał Szafrański.
Najlepsza kampania/akcja 2015 roku
Dla mnie na topie jest STOP WARIATOM DROGOWYM zrealizowana przez PZU, a 2015 r. był drugą odsłoną tej akcji. Zakłada przekaz pozytywny, a nie negatywny i potrafiła się naprawdę przebić do ludzkiej świadomości. Kampanie społeczne związane z kierowcami są trudne, często epatuje się tutaj niepotrzebnie budowaniem emocji opartych o strach. Pozytywny przekaz ma swoją siłę z prostej przyczyny – możemy go wzmacniać bez obaw. Wzmacnianie przekazu negatywnego, może dla marki zakończyć się protestami.
Bardzo podobała mi się Akademia Smaku marki Bosch – projekt zintegrowany z blogerami i innymi markami, gdzie zaproszono influencerów do wspólnego gotowania. Podobny charakter miał projekt „W kuchni z Wedlem”, do którego zaproszono znanych vlogerów i zrobiono z nimi warsztaty kulinarne. To są projekty, które w naprawdę ciekawy sposób angażują influencerów (nie są jedynie twarzą jakiegoś przekazu), zasięgi są sumą nagłośnienia przez markę i samych influencerów jak i sam przekaz ma charakter atrakcyjny dla odbiorcy.
———————————————————
Paweł Lipiec
Influencer Relations Lead, VML Poland
Najważniejszy sukces 2015
Jeśli patrzeć ogólnie na blogosferę, to za największy sukces uznałbym udowodnienie, że ludzie potrzebują jakościowych treści, pogłębionych analiz czy rozmów na tematy ważne. To neguje co prawda linie programową każdej polskiej stacji TV, ale… Zarówno projekt Konrada Kruczkowskiego „Halo Człowiek”, jak i seria wywiadów Jakuba i Ani z Podrozniccy.com „Życie innych” pokazują, że dobre, ambitne treści bronią się w Internecie. Co więcej, te przykłady świetnie ilustrują tezę, że duże marki można przekonać do długiej, strategicznej współpracy przy tego rodzaju wyzwaniach. Takich przykładów oczywiście można wymienić znacznie więcej, że wspomnę tu tylko Natalię Hatalską (hatalska.com) i jej cykl filmów „OnOff”.
Fakt, że takie materiały są w ogóle realizowane poczytuję za duży sukces środowiska. A jeśli dodatkowo udaje się w te projekty angażować tak duże marki, jak Orange czy PZU, to widać, że „bloger może”.
Najciekawszy trend 2015
Wydaje się, że bardzo zyskało na znaczeniu wideo. Zarówno jako formaty reklamowe, jak i forma treści. Od reklam na Facebooku czy Instagramie począwszy — animowane GIFy etc. — a na nieustająco rosnącym znaczeniu wideo skończywszy. Jeśli do kogoś nie przemawiają statystyki twórców wideo, to tłumy fanów pojawiające się na spotkaniach z nimi muszą robić wrażenie. 25 lat temu takie reakcje wywoływał co najwyżej New Kids on the Block pojawiając się na scenie. Dziś podobną popularnością cieszą się „gwiazdy YouTube’a”.
Trendy, które powinniśmy obserwować w 2016
Zdecydowanie dalszy rozwój kultury obrazkowej. Nastolatki jeśli czytają coś w Internecie to są to podpisy pod memami. Zdecydowanie łatwiej jest im oglądać niż czytać. I to się nie zmieni ani za rok ani za 3 lata. Obstawiam więc, że w 2016 roku będziemy oglądać dalszy rozwój komunikacji obrazkowej (w tym wideo).
Wyzwania na 2016
Uważam, że dużym wyzwaniem będzie przekonanie młodszego, bardziej „rozrywkowego” widza YouTube’a, do treści choć trochę poważniejszych (choćby takich jak „OnOff” Natalii Hatalskiej). Oczywiście są już pierwsze próby, niektóre nawet całkiem udane, jednak nadal patrzę na to raczej jak na wyzwanie nadchodzącego roku.
Najlepsza kampania/akcja 2015 roku
Gdybym miał wybierać najlepszą kampanię stawiałbym na „Kochasz? Powiedz STOP Wariatom Drogowym” dla Fundacji PZU oraz projekt dla Orange – „Extra Ticket, Extra Trailer” z Cyber Marianem. Patrząc pod względem zaangażowania influencerów do podejmowanych działań, ich zasięgu i skuteczności w obu przypadkach mamy do czynienia z niepodważalnym sukcesem.
———————————————————
Monika Kamińska
Autorka bloga BLACK DRESSES oraz właścicielka marki odzieżowej Monika Kamińska
fotografia: Magdalena Hanik
Najważniejszy sukces 2015
Zdecydowanie Maffashion na Snapchacie. Julia kolejny raz udowodniła, że nie znalazła się na swoim miejscu przez przypadek. Świetnie odnajduje się bez względu na to, jaki kanał komunikacji jest w danym roku najbardziej na topie. Kiedyś był to Lookbook, potem Instagram, a w tym roku Snapchat.
Maff używając Snapa trochę na przekór jego zasadom (wątpię żeby ktoś z jego twórców przewidział, że użytkownicy wykorzystają 10 sekundowe filmy do nagrywania bardzo długich monologów), zaprezentowała swój wizerunek na nowo i dzięki temu zyskała ogromną liczbę zwolenników. Świetny przykład na to, że nowości nie należy krytykować, ale zastanowić się, jak możemy wykorzystać je dla siebie.
Największa porażka 2015
Newslettery. Wszyscy blogerzy je mają, prawie nikt nie potrafi ich sensownie używać. Newsletter z jednej strony jest ciągle czymś, co wydaje nam się jakąś marną pozostałością po latach 90. Z drugiej zaś wszędzie pojawiają się głosy, że należy go mieć i używać. Mamy je więc i używamy. Bez pomysłu, bez strategii, bez celu. I to się pewnie jeszcze długo nie zmieni.
Najciekawszy trend 2015
W 2015 r. każdy został prelegentem. Nie znam żadnego blogera, który miałby czytelników, a nie wystąpił w minionym roku na jakiejś konferencji jako prelegent lub chociaż panelista. Po pierwsze wynika to z tego, że konferencji na blogerów jest coraz więcej, a ktoś w końcu musi na nich przemawiać. Po drugie blogerzy zaczynają się coraz mocniej specjalizować. Jedna osoba zna się na robieniu świetnych zdjęć jedzenia, druga na kręceniu Vina, trzecia ma sklep itp. Każdy z nas posiada wiedzę, którą może podzielić się z innymi, dlatego uczymy się od siebie nawzajem.
Trendy, które powinniśmy obserwować w 2016
Zwróciłabym uwagę na trzy rzeczy. Po pierwsze blogerzy, który będą chcieli rozwijać się biznesowo, zaczną zatrudniać pracowników do pomocy przy prowadzeniu bloga. Ten trend nieśmiało rozpoczął się już w 2015 r, ale eksploduje pewnie dopiero pod koniec 2016 r. Wiem, że niektórzy się tego bardzo boją, ale niestety dobra ma tylko 24 godziny i robiąc wszystko samemu, można jedynie stać w miejscu.
Po drugie coraz więcej osób zacznie utrzymywać się ze sprzedaży własnych produktów, a nie z reklam.
Po trzecie – w końcu nauczmy się, jak działa afiliacja i to ona stanie się naszym kolejnym, pewnym źródłem dochodu.
Wyzwania na 2016
Największym wyzwaniem na 2016 r. jest utrzymanie uwagi czytelników. W tym momencie w Internecie publikuje każdy i naprawdę nie trzeba mieć bloga, żeby powiedzieć coś ciekawego.
Konkurencja jest dosłownie wszędzie, a dla przeciętnego Kowalskiego nie ma żadnej różnicy czy czyta na Facebooku status blogera, czy innego Kowalskiego, który akurat napisał coś ciekawego.
Ocena obecnej kondycji branży
Stabilna, ale za mało wznosząca. Pisanie, że blogosfera się profesjonalizuje to truizm. Prawda jest taka, że gdyby nie Snapchat, to tak naprawdę w 2015 r. nie działo się nic przełomowego ani nowego. Blogerzy, którzy byli profesjonali, nadal są profesjonali. Blogerzy, którzy nie byli profesjonalni, pewnie już nigdy nie będą.
Rozwijamy się, ale zdecydowanie za wolno. Mam nadzieję, że 2016 r. będzie naprawdę wielkim boom jeśli chodzi o biznesową stronę blogów.
Najlepsza kampania/akcja 2015 roku
Zdecydowanie wszystkie kampanie charytatywne, w których wzięli udział blogerzy. Ilość zebranej pomocy, czy pieniędzy, pokazała nie tylko siłę blogerów, ale też ogromną moc jaką mają ich czytelnicy, bo to przecież dzięki ich zaangażowaniu udało się tak wiele zdziałać.
———————————————————
Artur Koziara
Senior Account Executive, SMG NEXT
Najważniejszy sukces 2015
Moim osobistym faworytem w kategorii wykorzystania twórców internetowych jest efekt wspólnych prac Orange Polska oraz agencji VML, przy kampanii Extra Ticket, Extra Trailer. Materiały wyprodukowane przez youtubera charakteryzowały się wysoką jakością realizacji oraz były w pełni spójne z charakterystyką standardowych publikacji twórcy. To przełożyło się na pozytywny odbiór kreacji przez fanów, a sam pomysł kreatywny publikacji wpłynął na wirusowe rozprzestrzenienie się kampanii, co przełożyło się na zaskakującą liczbę wyświetleń (F&F 7).
Seria Środy z Orange wyznaczyła polskie standardy współpracy wielkich marek z, często kontrowersyjnymi, twórcami takimi jak Cybermarian. Kampania ta jest jedną z pierwszych tak odważnych publikacji w Polsce, co wynikać może z zaufania działu prawnego do brand managerów oraz znajomości środowiska, jakim jest YouTube, zarówno po stronie agencji jak i klienta.
Największa porażka 2015
Przykładową publikacją, która nie do końca zadziałała tak jak powinna, jest film opublikowany na kanale Szparagi w ramach współpracy z marką Philips. Film ten cechuje się niską jakością produkcji, a sama forma przedstawienia komunikatu jest relatywnie niska, chociażby w porównaniu do innych publikacji promujących tę markę (Abstrachuje, Martin Stankiewicz). Filmy sponsorowane przez marki, ze względu na wyższy budżet, charakteryzują się wysoką jakością realizacji, a twórcy sami podkreślają zalety takich produkcji, których efektem jest możliwość stworzenia dobrej jakości materiału (patrz film Sprzedałem Się Martina Stankiewicza)
Publikacja filmu Miejska Dżungla, który wygenerował ponad półmilionową liczbę wyświetleń, spowodowała lawinę negatywnych komentarzy nawiązujących zarówno do jakości materiału, jak samego pomysłu kreatywnego. Publikacje tego typu mogą źle wpłynąć na wizerunek marki, bez względu na to jak popularny będzie influencer, z którym współpracuje marka. Nie określiłbym natomiast tej aktywacji mianem porażki roku, szczególnie ze względu na wciąż rozwijającą się kategorię promocji marki za pośrednictwem twórców internetowych w Polsce.
Najciekawszy trend 2015
Bazując na statystykach wyświetleń story publikowanych przez internetowych celebrytów na Snapchacie, możemy śmiało stwierdzić, że popularność tej aplikacji przerosła najśmielsze oczekiwania branżowych specjalistów. Aktualnie zasięgi topowych influencerów wynoszą ponad 100 000 unikalnych wyświetleń – warto zaznaczyć, że zasięgi te są w całości organiczne.
Za sukcesem polskiej blogo i vlogosfery podążyły polskie marki takie, jak Orange czy KFC. Marki te szybko zrozumiały zarówno oczekiwania widzów, jak i charakterystyczny tj. wertykalny typ publikacji. Warto zaznaczyć, że konta tych marek stanowią przedłużenie komunikatów publikowanych w tradycyjnych mediach społecznościowych, a sukcesywna kampania wykorzystująca to medium jest w pełni spójna z publikacjami na Facebooku czy Instagramie.
O tym, jak ważnym medium stał się Snapchat, stanowić może coraz częściej pojawiający się duszek marki w mediach tradycyjnych. Tutaj przykładem może być Coca-Cola, marka, która umieściła link (snaptag) do profilu poza środowiskiem digitalowym – na muralach i puszkach.
Wyzwania na 2016
Przy tworzeniu materiałów wraz z influencerami, trzeba podkreślić znaczenie międzydyscyplinarnej współpracy pomiędzy marką, działami kreatywnymi oraz twórcami treści. Owa współpraca powinna opierać się na wzajemnym zdefiniowaniu celów, a następnie wybraniu takiej formy komunikacji, która owe cele pomoże osiągnąć. Wciąż częstym zabiegiem jest postawienie twórców przed, wcześniej zaakceptowanym, gotowym pomysłem na materiał, który często znacząco różni się od szablonów komunikacyjnych. Internetowi twórcy w dalszym ciągu wybierani są na podstawie statystyk liczbowych takich, jak ilości subskrypcji i łącznej liczby wyświetleń, a nie pod kątem dopasowania do marki, którą docelowo mają promować. Publikacja materiałów nachalnie obrandowanych lub niskiej jakości szybko spotyka się z surową oceną widzów, a materiały tego typu mogą negatywnie wpłynąć zarówno na odbiór marki, jak i wizerunek twórcy.
Nikt nie zna fanów lepiej niż osoba, która swoją pracą danych odbiorców pozyskała. Zdecydowana większość twórców dba o to, aby publikowany materiał był zawsze możliwie jak najlepszej jakości. Wyzwaniem na 2016 rok będzie budowanie zaufania między działami prawnymi, brand managerami, agencjami oraz influencerami. Punktem docelowym jest tu osiągnięcie wspólnych celów w oparciu o długoterminowe współprace z twórcami pełniącymi funkcje ambasadorów marek.
Ocena branży
Polska branża digitalowa rozwija się w zaskakująco błyskawicznym tempie zarówno po stronie agencji interaktywnych oraz agencji mediowych, jak i marketerów, a także wydawców. Obecnie klienci doskonale znają najnowsze trendy. Są bardziej otwarci na nowe technologie i rozwiązania co, nie tak dawno temu, mogło być problemem, który ograniczał możliwości agencji podczas tworzenia kampanii.
Dodatkowym dowodem na to, jak dobrze prosperuje ta kategoria, jest ciągła obecność influencerów w mediach tradycyjnych. Telewizja Polska do programu Voice of Poland zatrudniła polskiego youtubera, który przyjął rolę jednego z prowadzących show. Twórcy są coraz częściej zapraszani do studia. Tak stało się to w przypadku Maffashion czy Abstrachuje, którzy pojawili się w programie Kuba Wojewódzki produkcji TVN.
Przez ostatni rok byliśmy także świadkami wzrostu zainteresowania firmami zrzeszającymi twórców publikacji internetowych. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj spółka LT Group, której prezes, Barbara Sołtysińska, odebrała nagrodę Człowieka Roku, podczas tegorocznej gali IAB Mixx Awards. Dzięki działalności takich firm, jak LifeTube, współpraca marek z influencerami stała się jeszcze bardziej transparentna i zrozumiała, co częściowo przyczyniło się do zwiększonej popularności tego typu promocji.
Trendy na 2016
Wideo sferyczne jest dostępne już od pewnego czasu, natomiast dopiero od momentu wprowadzenia możliwości publikacji wideo 360 na Facebooku, funkcjonalność ta zyskała należyte zainteresowanie. Aktualnie wyłącznie kilka firm w Polsce oferuje kompleksową obsługę w zakresie wideo przestrzennego, niestety wciąż za wygórowaną cenę.
Na szczęście wideo 360 jest coraz bardziej osiągalne dla zwykłego użytkownika, dzięki dostępności łatwego w obsłudze oprogramowania, które jest niezbędne do tworzenia klipów sferycznych, a także ze względu na rosnącą popularność druku 3D, dzięki któremu możliwe jest wyprodukowanie specjalistycznych uchwytów do kamer.
Rok 2016, a szczególnie okres wakacyjny, podczas którego marki tak chętnie organizują liczne wydarzenia, będzie prawdziwą próbą na to, jak marki wykorzystają to narzędzie oraz jak przyjmie się ono wśród odbiorców.
———————————————————
Jakub Kwaczyński,
Strategic Planner, GoldenSubmarine
Najważniejszy sukces 2015 roku
Za największy sukces można uznać wybranie Barbary Sołtysińskiej na Człowieka Roku podczas niedawnego rozdania MIXX Awards. Wyróżnienie dla dyrektor generalnej sieci partnerskiej LifeTube to jeden z bardziej wyrazistych przykładów na to, że vlogosfera w Polsce ma się wyśmienicie. Co więcej, to także udowodnienie potencjału marketingowego twórców wideo – sieci jak Mediakraft czy LifeTube są potrzebne do profesjonalizacji kontaktu na linii marka-twórca i ustrukturyzowania całej branży.
Największa porażka 2015 roku
Zbiorowa i bezkrytyczna ekscytacja części branży pierwszą powieścią motywacyjną Jasona Hunta vel Kominka „Thorn”. Powieścią dyskusyjną, ze względu na zawarte w niej motywacyjne przemyślenia, które u wielu (w tym i u mnie) wywoływały konsternację i lekkie zażenowanie. Jasne, istnieje święte prawo do posiadania własnego zdania, co szanuję, jednak entuzjastyczne recenzje zaprzyjaźnionych, ale i uznanych w branży blogerów, mimo pojawiającej się krytyki z różnych stron brzmiały według mnie prawie tak, jak słowa pewnego pana z sejmowej mównicy sprzed kilku lat: „nic nas nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne”.
Najciekawszy trend 2015 roku
Za najciekawszy trend 2015 roku można uznać coraz większą świadomość marketerów potencjału, jaki kryje się w influencerach i lojalnej widowni, jaką gromadzą blogerzy i vlogerzy. Wiąże się z tym zwiększanie ich roli w kampaniach, z działań wspomagających na granie pierwszych skrzypiec w akcji. Dobrym przykładem może być trwająca kampania polskiej marki obuwia, „Hello CCC”, z 5 topowymi blogerkami modowymi, m.in. Jessicą Mercedes i Radzką, pełniącymi rolę ambasadorek. Co więcej, tym razem to influencerki sieciowe wpłynęły na działania w innych obszarach, co znaczące – szczególnie w działaniach offline (POS).
Trendy, które powinniśmy obserwować w 2016 roku
Liczba aktywnych blogów oraz popularyzacja ich treści wpływa na to, że coraz częściej pojawia się potrzeba usystematyzowania całej branży. Istnieje LifeTube, który zrzesza vlogerów, jest Hash.Fm ze swoim katalogiem twórców internetowych, który odpowiada na potrzebę marek chcących podjąć współpracę z blogerami, jednak nie mając wiedzy, który z twórców ma odpowiedni wizerunek i zasięg pasujący do produktu czy brandu. Ostatnio pojawił się agregator blogów modowych i lifestylowych, Daily Dose of Beauty (DDOB), ze streamem treści, będący swoistym Wykopem dla wschodzących gwiazd blogosfery. Jest to kolejny przykład nie tyle ewolucji blogów, co bardziej sposób na ułatwienie dostępu do nich bez konieczności wertowania dziesiątek domen.
Wyzwania na 2016 rok
Wyzwaniem da każdego twórcy będzie konieczność wyróżnienia się i coraz większej profesjonalizacji swojej treści. Ze względu na tworzący się clutter w kolejnych kategoriach tematycznych, konkurencja pomiędzy twórcami się zwiększa a i odbiorcy oczekują np. materiałów wideo, czy zdjęć których jakość jest przynajmniej zadowalającym poziomie oraz własnego stylu pisania i doboru tematów, żeby czytelnik wracał właśnie z tego powodu. Takie wyzwania brzmią jak truizmy, które każdym początkującym adeptom są wbijane do głowy, jednak umówmy się – jak w każdej branży brak wyrazistości prędzej czy później się zacznie mścić, ze względu na to, że blogosfera już wystarczająco okrzepła i dojrzała, twórcy powinni szczególnie o tym pomyśleć.
Ocena kondycji branży na podstawie wydarzeń z bieżącego roku
Popularność imprez takich, jak Blog Forum Gdańsk czy Orange Video Fest pokazują, że kondycja jest bardzo dobra i może być w 2016 roku tylko lepsza. Ogólnie rzecz biorąc, powyższe odpowiedzi na pozostałe zagadnienia można podsumować jednym wnioskiem – twórcy internetowi jako branża weszła w fazę dojrzałości. Coraz trudniej będzie znaleźć niezagospodarowaną niszę tematyczną, a topowe kategorie są już silnie obsadzone przez rozpoznawalne w mainstreamie twarze.
Najlepsza kampania 2015 roku
Według mnie na szczególną uwagę zasługuje kampania społeczna „ jak popełnić samobójstwo”, zainicjowaną przez blogera lifestylowego Stay Fly, który dzięki mrocznemu nagłówkowi zamierzał przyciągnąć na swój blog osoby zainteresowane odebraniem sobie życia, aby w swoim wpisie odwieść ich od tego pomysłu i przekazać informacje, gdzie takie osoby mogą zgłosić się po pomoc. Bloger zaprosił do współpracy kolegów z branży, tak by podobne wpisy z innych źródeł zapełniły pierwszą stronę wyników wyszukiwania Google po wpisaniu frazy „jak się zabić”. Prosty, lecz świetny pomysł pokazujący siłę blogosfery.
———————————————————
Wiktor Orzeł
Content Specialist, CONTENT HOUSE
Najważniejszy sukces 2015
Calvin Klein i jego #mycalvins. Wielokanałowa i szerokozasięgowa kampania, mnóstwo branded contentu wspartego znanymi twarzami, począwszy od celebrytów, a skończywszy na blogosferze i zwykłych użytkownikach.
Największa porażka 2015
W kategorii porażki roku moim faworytem jest Gosia z Make life Easier, która w założeniu odpowiada za pisanie o „sporcie, zdrowym odżywianiu oraz o dbaniu o siebie w ogóle”. Gosia postanowiła zarekomendować fanom zupki z proszku…
Najciekawszy trend 2015
Gaming, a co za tym idzie także E-sport. Vlogi tego typu powstają jak grzyby po deszczu i mają coraz szersze audytorium.
Trendy, które powinniśmy obserwować w 2016
Przekształcanie się blogów w wielkoformatowe platformy i serwisy tematyczne oraz znaczący odpływ użytkowników z Facebooka, kosztem konkurencyjnych aplikacji mobilnych.
Wyzwania na 2016
Blogosfera przeżywa swój „złoty wiek”. Agencje reklamowe przeznaczają na kampanie z udziałem blogerów coraz większe budżety. Według mnie cena rynkowa działań blogerów jest mocno zawyżona i tendencja dokładniejszej weryfikacji zasięgów komunikacji i skuteczności działań blogerów jest priorytetem dla branży reklamowej i powinna być także priorytetem dla blogosfery, która „produkuje” coraz lepszy jakościowo content, ale często mocno zawyża ceny i realne predyspozycje zasięgowe.
Ocena obecnej kondycji branży
Rynek zaczyna się stabilizować. Mamy już gwiazdy vlogosfery, blogosfery, szeroki wachlarz tematyczny kanałów i blogów. W mojej ocenie blogosfera w ostatnim roku rozwinęła bardzo dynamicznie i ten szybki wzrost będzie powoli wyhamowywał, ale jeszcze nie w 2016 roku.
Najlepsza kampania/akcja 2015 roku
Kampania Banku Millennium, której twarzą był Radek Kotarski, twórca kanału „Polimaty”. O ile branża modowa już dawno przekonała się o sile wizerunku blogerów, to wykorzystanie wizerunku vlogera w kampanii banku, w których bardzo często za ogromne pieniądze angażuje się celebrytów jest istotnym przełomem i zarazem „wyłomem” do podobnych działań.
Zobacz nasze pozostałe podsumowania >