NowyMarketing podsumowuje rok 2017: SEM/SEO (Cz. 2)

NowyMarketing podsumowuje rok 2017: SEM/SEO (Cz. 2)
O podsumowanie roku 2017 w kategorii SEM poprosiliśmy specjalistów. Na nasze pytania odpowiedzieli eksperci z polskich agencji i firm specjalizujących się w marketingu internetowym. Zapraszamy do lektury.
O autorze
19 min czytania 2018-01-02

fot. depositphotos.com

1. Artur Wojczal, CEO & SEO Manager w Widoczni
2. Piotr Zieliński, Havas Media Group
3. Daniel Holuk, Senior SEO specialist, Ideo Force Sp. z o.o.
4. Patrycja Tomczak, SEO Director w Bluerank
5. Katarzyna Jakubów-Tyka, Lider zespołu SEO w firmie Artefakt
6. Tomasz Rudzki, Junior On-page SEO w Elephate
Pierwszą część podsumowania w kategorii SEM/SEO przeczytasz tu >
Trzecią część podsumowania w kategorii SEM/SEO przeczytasz tu >

Artur Wojczal
CEO & SEO Manager w Widoczni

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Najważniejszy sukces 2017

Dla mnie największym sukcesem jest rozwój naszej agencji. Mamy 100% więcej pracowników, a nasza strona internetowa zbudowana w oparciu o potrzeby użytkowników odnotowała 1000% wzrostu liczby odwiedzin z wyników organicznych. Utwierdziło nas to w przekonaniu, że dobra strona to taka, która odpowiada na pytania użytkowników i wskazuje rozwiązania problemów.

Rozpoczęliśmy także współpracę z uczelniami, realizując dla studentów cykl bezpłatnych szkoleń z marketingu internetowego. U naszych klientów największy sukces to wzrost liczby leadów aż o 100%, konkretnie z 800 do 1600 leadów miesięcznie. Dodam, że ten klient sprzedaje produkty w cenie powyżej 100 000 zł, więc wzrost jest ogromny.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Największa porażka 2017

Za największą porażkę w branży SEO uważam rozczarowującą jakość wyników wyszukiwania. Google słabo rozumie intencje polskich użytkowników. Inaczej jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie wyniki wyszukiwania i sugestie od Google precyzyjnie odpowiadają na potrzeby użytkowników. Przejawia się to m.in. w formie SERP features (np. People Also Ask, Knowledge Graph czy Featured Snippets) w wynikach wyszukiwania, które pozwalają uzyskać informacje bez odwiedzania stron internetowych.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Najważniejsza zmiana w 2017

W 2017 roku zmienił się także panel AdWords. Trudno na razie oceniać, czy to zmiana na lepsze. Po tylu latach korzystania z panelu, który przechodził jedynie kosmetyczne zmiany, każdy z nas potrzebuje czasu, aby przyzwyczaić się do nowego widoku, nowego umiejscowienia funkcji i nawigacji w obrębie panelu.

Najważniejsze wydarzenie w 2017

W Pradze odbyła się już 5. edycja Marketing Festivalu – wydarzenie unikalne w naszej części Europy. W całości prowadzone w języku angielskim, z udziałem największych ekspertów marketingu internetowego z całego świata. To wydarzenie jest ważne także dla mnie, bo było okazją do osobistej rozmowy i wymiany doświadczeń z takimi ekspertami jak Rand Fishkin, Avinash Kaushik czy Cyrus Shepard.

Najciekawsze trendy w 2017

Od kilku lat silnym trendem jest wykorzystanie uczenia maszynowego przez Google. Sztuczna inteligencja RankBrain jest wyzwaniem dla każdego pozycjonera i jest jednym z elementów algorytmu Google. O ile dotychczas mogliśmy metodą prób i błędów odkrywać, co wpływa na kształt wyników wyszukiwania w Google i na pozycje stron, z RankBrain jest zupełnie inaczej. Z drugiej strony uczenie maszynowe ma imitować proces myślenia użytkownika, więc to kolejny krok w stronę projektowania pod użytkownika.

Obserwuję również wzrost znaczenia SEO. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Jumpshot w 2016 roku tylko 2,6% użytkowników klika w płatne wyniki wyszukiwania w Google. Co prawda, nie oznacza to, że pozostali klikają tylko w bezpłatne wyniki wyszukiwania, ale jasno obala pogląd, że Adwords wypiera pozycjonowanie. Udział we wszystkich kliknięcia mają także SERP features (m.in.:Knowledge Graph 0,5%), wyniki wyszukiwania Google Maps (0,9%), Google Grafika (3%) i inne tego typu wyniki wyszukiwania.

Ocena obecnej kondycji branży

Z roku na rok świadomość i wiedza klientów rośnie. Obecnie rzadko trafiają do nas klienci, którzy nie mieli wcześniej do czynienia z pozycjonowaniem. W większości firmy korzystają z takich usług, ale są skłonni do zmiany agencji, gdy nie widzą efektów.

Z moich obserwacji wynika, że klienci oceniają pracę agencji przez pryzmat zysków dla swojej firmy. Tym samym do lamusa odchodzi rozliczanie się za pozycje czy za pozyskany ruch na stronę. Wygrywają agencje, które działają w oparciu o strategię nastawioną na pozyskanie sprzedaży dla klientów. Dla klienta liczy się bieżący monitoring i ciągła optymalizacja działań. Oczekuje też stałego kontaktu i elastyczności w realizacji celów.

Niestety wciąż wiele firm realizuje pozycjonowanie wyłącznie w celu zbudowania wysokich pozycji strony lub pozyskania ruchu, zapominając, że to nie gwarantuje klientom zysku. Tymczasem ja uważam, że należy wziąć pod uwagę optymalizację współczynnika konwersji, user experience, intencje użytkowników, dostarczyć wartościową treść, a dopiero na końcu realizować SEO.

Jakie zmiany czekają nas w 2018

W 2018 roku zyska na ważności Searcher Task Accomplishment – czynnik rankingowy, który faworyzuje strony z treścią odpowiadającą na potrzeby użytkowników. Potrzeby realizujemy, pozycjonując strony z wartościową treścią. Jednak równocześnie rośnie rola SERP features, czyli wszystkich elementów w wynikach wyszukiwania poza organicznymi. W Polsce jeszcze nie ma zbyt wielu elementów tego typu, ale w amerykańskim Google w wielu przypadkach użytkownik nie musi odwiedzać strony, aby uzyskać informacje, których szuka. Myślę, że u nas też się to pojawi w najbliższym czasie i będzie stanowiło silną konkurencję dla tradycyjnych wyników wyszukiwania. Walka o użytkownika musi więc wyglądać inaczej i brać pod uwagę, że teraz informacje dostępne są nie tylko na stronach internetowych, ale także bezpośrednio w wyszukiwarce.

W branży SEO sukces odniosą ci, którzy zrozumieją intencje użytkownika i dostarczą mu interesujące i angażujące treści. Zaangażowanie mierzone jest za pomocą takich metryk jak współczynnik odrzuceń, czas pobytu na stronie czy pogo sticking, czyli odsetek użytkowników, którzy po wejściu na stronę natychmiast wracają do wyników wyszukiwania. Te wszystkie czynniki również rozpatrywane są jako czynniki rankingowe!

Google będzie również sprawiało wrażenie, że doskonale rozumie nasze intencje i tym samym uzależnić nas od siebie. Ma do dyspozycji szeroką wiedzę na nasz temat, a czerpie ją m.in. z urządzeń, lokalizacji, czasu pobytu w danym miejscu, historii aktywności, aplikacji, Gmaila i innych źródeł.

Faktycznie Google będzie coraz lepiej odczytywać intencje polskich użytkowników, co wpłynie na pojawienie się w wynikach wyszukiwania dodatkowych elementów – SERP Features, poza tradycyjnymi wynikami wyszukiwania. 2018 rok będzie więc rokiem walki o CTR.

Jakie wyzwania czekają nas w 2018 Jakich trendów możemy spodziewać się w 2018 Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2018?

Należy spodziewać się ewolucji content marketingu. Jesteśmy na etapie, kiedy niemal każdy tworzy treści. Zderzamy się więc z nadmiarem niskiej jakości tekstów, materiałów video czy grafik. Tworzenie słabej jakości treści bez strategii, bez poznania potrzeb swoich użytkowników i bez związku z celem biznesowym strony internetowej nie ma już sensu. Nawet content marketing realizowany z myślą o wsparciu pozycjonowania musi dostarczać najwyższej jakości, atrakcyjną, unikalną i spersonalizowaną treść. Sklepy internetowe powinny zainwestować w dopasowanie treści ściśle do etapów zakupowych, np. inne treści tworzyć z myślą o użytkownikach, którzy jeszcze nie wiedzą, jakiego rozwiązania potrzebują, inne dla użytkowników, którzy szukają konkretnych produktów i usług. Warto też pomyśleć o tych, którzy rezygnują z zakupu lub nigdy go nie dokonują. Właściciele stron muszą mieć w pamięci swoje cele – zebranie bazy subskrybentów, pozyskanie zapytań, sprzedaż, nawiązanie nowych kontaktów biznesowych.

Nie mniej ważna od samej treści jest forma contentu. Dlatego tak istotne jest wzbogacanie treści o dodatkowe elementy – grafiki, video, listy, wykresy. W dalszym ciągu znaczenie ma także optymalizacja techniczna i zgodność treści z frazami, na które pozycjonujemy stronę. Czasy sztucznie zbudowanych tekstów w oparciu o listę fraz raczej już nie powrócą. Zespoły SEO potrzebują więc dobrych specjalistów od content marketingu.

W pozycjonowaniu dotychczas liczyły się głównie: linki, content, szybkość ładowania się strony. Cały czas się to zmienia i idzie w stronę zaspokojenia potrzeb użytkowników. Algorytm jest na tyle rozwinięty, że może oceniać strony nie tylko pod względem technicznym, ale wręcz rozpoznawać treści, kontekst strony i to, czy faktycznie strona jest odpowiedzią na potrzeby użytkowników. Dla utrudnienia dochodzi do tego pozycjonowanie się w SERP Features, czyli elementach, które dają odpowiedź użytkownikowi jeszcze na poziomie wyników wyszukiwania. Skoro jednak użytkownik nie musi już odwiedzać strony, zaczniemy obserwować spadający CTR (stosunek liczby kliknięć do liczby odsłon). Wyzwaniem będzie nie tylko dotarcie ze swoją stroną do SERP Features, ale również zmotywowanie użytkownika, aby jednak odwiedził stronę. To możliwe tylko, jeśli damy mu dokładnie to, czego szuka. Dochodzimy tym samym do silnego od lat trendu, zgodnie z którym w centrum jest użytkownik i jego potrzeby.

————————————————-

Piotr Zieliński
Havas Media Group

Najważniejszy sukces 2017

W tym roku nie zauważyłem niczego przełomowego. Za największy sukces Google w latach 2015-2017 uważam ich udaną politykę antyspamerską. Dzięki pozytywnym zmianom w algorytmie content rzeczywiście wyszedł na pierwsze miejsce, a taktyki pozycjonerskie oparte o spam przestały się opłacać.

Największa porażka 2017

Słaba kontrola contentu w YouTube, której konsekwencją było wycofanie budżetów reklamowych kilku globalnych marek. To wydarzenie dosadnie pokazuje coś, co wg mnie jest ważnym tematem w niedalekiej przyszłości, a mianowicie nauczenie Google czytania i rozumienia zdjęć oraz video.

Najważniejsza zmiana w 2017

Zmiany w Google od kilku lat stały się bardzo płynne. Obecnie ciężko wybrać jedną ważną rzecz, która zmieniła się w roku 2017. Większość ważnych zmian w tym roku to raczej kontynuacja akcji z lat 2015-2016. Za najważniejsze z nich uznałbym:

Rosnącą wagę mobile, a co za tym idzie, rosnąca waga AMP

Rozwój w kierunku Voice Search i co za tym idzie coraz większa tendencja Google do rozumienia intencji wyszukiwań, inteligentnej analizy serwisów internetowych i serwowania gotowych odpowiedzi bezpośrednio w SERP-ach

Wszystkie zmiany przebiegają płynnie i często nie są ogłaszane przez Google, a raczej „wychwytywane” przez publikacje poświęcone SEO.

Najważniejsze wydarzenie w 2017

Jak co roku: SMX Advanced w Seattle. Najciekawsze w nim są legendarne już sesje pytań i odpowiedzi dla inżynierów Google. W tym roku można było się dowiedzieć m.in. że mobile first zostanie wprowadzony później, niż się wszystkim wydawało. Ponadto Gary Illyes potwierdził, że do głównego algorytmu Google zmiany są wprowadzane płynnie, kilka razy dziennie, bez ogłaszania tego faktu przez Google…. I wiele innych ważnych kwestii.

Najciekawsze trendy w 2017

Według mnie najciekawsze jest stopniowe włączenie do rankingu nowych czynników związanych ze ścieżką użytkownika. W lokalnym SEO obniżył się priorytet backlinków czy on-page SEO, na korzyść liczby kliknięć/wejść na stronę, częstotliwości wyszukiwań wskazówek dojazdu, pisania ocen. Ponadto coraz większą rolę odgrywa Google Pogo-Stick. Taki trend wymaga kompletnej zmiany podejścia do lokalnego SEO, co czyni naszą pracę bardziej interesującą.

Najtrudniejsze wyzwania w 2017

W Polsce to na pewno było pozyskiwanie wartościowych linków, miejsc do publikacji contentu. Liczba serwisów internetowych w języku polskim jest malutka w porównaniu z całością Internetu. Większość contentu w sieci jest po angielsku (aż 55,2% w porównaniu z 1,7% po polsku). Często zazdroszczę amerykanom i anglikom wyboru, jaki mają podczas publikacji tekstów z odnośnikiem.

Najciekawsza kampania/akcja 2017

Agencja Fractl z kampanią contentową dla fanatics.com (odzież i akcesoria sportowe, e-commerce). Użytkownicy głosowali na najbardziej atrakcyjnych footballistów/drużyny NFL. Kampania stała się viralowa. Bez dodatkowych kosztów publikacji wygenerowała 245 linków, z czego ponad 90 dofollow. O akcji pisano w USA Today, Fox Sports, CBS i innych. Ponad 45 000 udostępnień w mediach społecznościowych. Ta akcja doskonale pokazuje jak ciekawy content i zaangażowanie użytkowników pozwala kampanii zaistnieć i samoczynnie generować zainteresowanie marką.

Ocena obecnej kondycji branży

SEO nie żyje, niech żyje SEO! Zasady ustalania rankingu w Google zmieniły się tak drastycznie w latach 2016-2017, że wiele osób zajmujących się SEO zmienia branżę. To stwierdzenie dotyczy black hatów i osób skoncentrowanych mocno na technicznym SEO. W dzisiejszych czasach SEO staje się coraz bardziej „miękką” branżą. Bardzo dobry content oraz szczere zaangażowanie użytkowników jest teraz o wiele bardziej ważne niż duża liczba linków. Native SEO – wykorzystanie reklam natywnych (long-form, artykuły natywne we współpracy z…) do celów pozycjonowania to trend, na który warto zwracać uwagę.

Jakie zmiany czekają nas w 2018

Mobile, voice i jeszcze raz voice. SEO-wcy powinni koncentrować się na optymalizacji pod snippety oraz usprawnianie mobilnych wersji serwisów.

Jakie wyzwania czekają nas w 2018

Dostosowanie polskiego Internetu do ery voice. Obecnie polskie serwisy internetowe oraz Google.pl wydają się być lata świetlne za anglojęzycznymi w tej kwestii. Wystarczy porównać wyniki po typowo głosowych zapytaniach zaczynających się od: „ile, jaki, gdzie, kiedy, itd.”

Jakich trendów możemy spodziewać się w 2018

Kontynuacja wzrostu wagi czynników związanych z contentem, UX-em, budowaniem prawdziwego zaangażowania. Z drugiej strony topniejąca waga strategii link building.

Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2018

Polski asystent głosowy – który stanie się najbardziej popularny? Niektóre korzystają z Google, niektóre z Bing do wykonywania wyszukiwań. To, który z nich stanie się standardem na rynku polskim zdecyduje w dużej mierze o przyszłości SEO w Polsce.

————————————————-

Daniel Holuk
Senior SEO specialist, Ideo Force Sp. z o.o.

Najważniejszy sukces 2017

Sukcesem jest wdrożenie w pierwszej połowie 2017 roku zmiany w algorytmach Google o umownej nazwie „Fred”. Nazwa aktualizacji właściwie została po pewnym czasie zdementowana przez pracowników Google, jednak trzeba ją jakoś na nasze potrzeby nazwać. Zmiana ta ma wpływ na pozycje stron internetowych w wynikach wyszukiwania, oceniając strony pod kątem ich jakości.

Negatywnie oceniane są strony zbytnio przeładowane jednostkami reklamowymi, posiadające mało wartościową treść nienaturalnie przesyconą frazami kluczowymi oraz z problemami w sferze UX.

Zmiana wpływa zatem pozytywnie na jakość promowanych stron oraz usług świadczonych przez firmy SEO.

Największa porażka 2017

Ciężko może to nazwać porażką, ale według mnie Google nie powinno „wymuszać” na właścicielach stron internetowych wdrażania protokołu SSL. Oczywiście wiele osób stwierdzi, że nie ma takiego obowiązku. Jednak odkąd posiadanie w adresie magicznego HTTPS wpływa oficjalnie na pozycję strony w wynikach wyszukiwania, wiele firm i właścicieli stron decyduje się na tę implementację.

Niestety najbardziej dotyka to osoby hobbystycznie zajmujące się tworzeniem stron. Jeśli nie chcą zostać w tyle, dochodzi im kolejny coroczny wydatek.

Najważniejsza zmiana w 2017

Jednymi z najważniejszych zmian w 2017 roku można uznać właściwie największy sukces i największą porażkę, o których pisałem wcześniej. Google zwraca wiele uwagi na jakość, bezpieczeństwo i przydatność stron dla użytkowników i w tym kierunku wprowadza swoje zmiany. Większość z nich dotyczy zatem samych stron, a nie sposobów linkowania.

Najważniejsze wydarzenie w 2017

W Polsce wyróżniają się dwa wydarzenia poświęcone branży SEM/SEO. Oba doskonale zorganizowane, na które zapraszani się kompetentni prelegenci. Są to „Festiwal SEO” w Katowicach oraz SEMKRK w Krakowie. Jak widać, południe Polski rządzi.

Patrząc nieco szerzej, w kwietniu odbyła się konferencja Brighton SEO, na której jednym z prelegentów był doskonale znany w polskiej branży SEO – Kaspar Szymański.

Najciekawsze trendy w 2017

Prawdopodobnie nie będę oryginalny, ale ciężko być, gdy wyszukiwarka Google regularnie przekazuje nam te same sygnały. Mobilność… Dużo się o tym mówi, coraz więcej w tym kierunku się dzieje. Od wielu lat ruch na stronach internetowych z urządzeń mobilnych rośnie.

Google zachęca właścicieli stron do mobilnych rozwiązań, jak tylko może. Podsuwa i promuje projekt AMP, zapowiada zmiany w postaci „Mobile First Index”, udostępnia nowe narzędzia pozwalające sprawdzić mobilność swojej strony.

Innym trendem (również nie nowym) jest coraz większe przywiązywanie uwagi do jakości promowanej strony oraz samych usług SEO.

Najtrudniejsze wyzwania w 2017

Trudnym wyzwaniem w 2017 roku było przekonanie części klientów korzystających z usług SEO, że nie liczy się jedynie aktualny sukces w postaci wysokich pozycji na wybrane frazy kluczowe, ale także wyzwania czekające nas w przyszłości. Warto inwestować w wersję mobilną strony, w poprawę jej użyteczności oraz w treści, które będą wartościowe, nie tylko dla botów Google, ale przede wszystkim dla użytkowników ich strony.

Wyzwaniem była zatem edukacja klientów w kierunku jakościowego SEO oraz nakreślenie planu zmian na ich stronach internetowych, aby w przyszłości móc poszczycić się coraz większym ruchem.

Ocena obecnej kondycji branży

Branża SEO rozwija się dynamicznie. Z roku na rok świadomość potrzeb oraz możliwości związanych z reklamą w organicznych wynikach wyszukiwania wśród klientów rośnie.

Sądzę, że nasze rodzime SEO coraz częściej skłania się ku zachodnim standardom usług, gdzie bardzo ważnym aspektem jest stały kontakt z klientem, transparentność usług oraz ich wysoka jakość. Firmy, które współpracują lub chcą zacząć współpracować z „dużymi” klientami, powinny przystosować się do nieco innej, niż dotychczas formy współpracy.

Jakie zmiany czekają nas w 2018

Największą z zapowiadanych od długiego czasu zmian ma być „Mobile First Index”, czyli zmiana sposobu oceny strony przez roboty indeksujący Google. Dzisiaj wyszukiwarka ocenia stronę, analizując jej desktopową wersję – jej treść, strukturę, schemat linkowania wewnętrznego etc. Na tej podstawie ustala pozycję danej strony w organicznych wynikach wyszukiwania.

Po wejściu w życie „Mobile First Index” wyszukiwarka zacznie analizować wersję mobilną strony, a jeśli jej nie znajdzie… no cóż, lepiej, aby znalazła.

Jakie wyzwania czekają nas w 2018

Wyzwaniem będzie ciągłe nadążanie, a nawet wyprzedzanie dynamicznie zmieniającego się rynku SEO oraz przygotowanie do tego klientów. Przewidywanie kolejnych ruchów wyszukiwarki Google, a następnie wdrażanie dobrych rozwiązań uwzględniając potrzeby i możliwości finansowe klientów.

Jakich trendów możemy spodziewać się w 2018

Pewne trendy się nie zmieniają 😉 Coraz większe znaczenie urządzeń mobilnych na rynku sprawi, że Google jeszcze więcej uwagi będzie poświęcać wersjom strony nieprzystosowanym pod nowe standardy.

Ponadto Google będzie coraz więcej informacji przekazywało bez odsyłania na zewnętrzne strony. Już teraz możemy to obserwować w postaci różnego rodzaju boksów lub snippetów – sytuacja ta będzie się pogłębiać.

Wyszukiwarka coraz lepiej będzie rozumieć zawartość stron www, co wpłynie na lepsze dopasowanie treści do zapytania użytkownika.

Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2018

W 2018 roku należy wiele uwagi poświęcić na dopracowanie promowanej strony do wyświetlania na urządzeniach mobilnych – aby nie tylko prawidłowo się wyświetlała, ale aby także jej użytkowanie było intuicyjne. To taki „must have” przyszłego roku.

Ważną rolę pełni również szybkość ładowania się strony w przeglądarkach – warto się do tego przyłożyć i maksymalnie skrócić czas jej wczytywania, nie tylko ze względu na pozycję w wynikach wyszukiwania, ale przede wszystkim z uwagi na doznania odwiedzających ją potencjalnych klientów.

Ponadto, należy zwrócić uwagę na inne aspekty UX strony oraz na budowanie trwałych relacji z klientami, poprzez dostarczanie im wartościowych treści.

————————————————-

Patrycja Tomczak
SEO Director w Bluerank

Najważniejszy sukces 2017

W 2017 roku wyszukiwarka Google kładła jeszcze większy nacisk na użyteczność wyników wyszukiwania. W nawiązaniu do jednego z punktów swojej misji: „Liczą się użytkownicy. Dokładamy wszelkich starań, by dostarczać przydatne i trafne wyniki”, kolejne updaty algorytmu decydującego o tym, co będzie prezentowane w oknie wyszukiwarki były nakierowane na dostarczanie jeszcze lepszych jakościowo wyników organicznych (zarówno dla użytkowników desktop, jak i mobile) oraz na walkę ze spamem.

Największa porażka 2017

Na rynku ciągle funkcjonuje wiele mniejszych i większych brandów, które nie zauważają lub nie doceniają potencjału płynącego z organicznych wyników wyszukiwania. Brak podstawowej optymalizacji serwisu firmowego pod kątem SEO skutkuje często brakiem widoczności SEO takiego serwisu nawet na zapytania brandowe.

Najważniejsza zmiana w 2017

Od kilku lat każdy kolejny rok jest nazywany rokiem mobile. Trend też mocno wspiera Google, ogłaszając kolejne ważne dla użytkowników i właścicieli serwisów zmiany działania swojego algorytmu. W mijającym roku bardzo często powtarzanym pojęciem był Mobile First Index – zapowiadana przez Google zmiana w sposobie rankowania serwisów i oparcie oceny algorytmu w pierwszej kolejności o mobilną wersję i zawartość strony.

Najważniejsze wydarzenie w 2017

Google już oficjalnie przyznaje, że szyfrowane połączenie (obecność certyfikatu SSL) jest jednym z czynników rankingowych wpływających na pozycję strony w wynikach wyszukiwania. W drugiej połowie 2017 wyszukiwarka ogłosiła kolejną dużą zmianę związaną z bezpieczeństwem przetwarzania danych: właściciele witryn bez szyfrowanych połączeń dostają od wyszukiwarki regularne ostrzeżenia w tym temacie; a komunikat o braku zaufanego połączenia pojawia się już również w przeglądarce Chrome przy próbie odwiedzenia takiego serwisu, co w pośredni sposób może wpływać na obniżenie współczynnika konwersji.

Najciekawsze trendy w 2017

Content marketing – w 2017 roku to pojęcie było jednym z częściej odmienianych przez wszystkie przypadki. Coraz więcej brandów inwestuje w treści angażujące użytkowników na każdym etapie ścieżki zakupowej, co tylko potwierdza, że stwierdzenie „content is king” stworzone przez Billa Gatesa w 1996 roku nadal jest prawdziwe.

Najtrudniejsze wyzwania w 2017

W 2017 roku Google wprowadziło i testowało wiele dużych i mniejszych zmian w swoim algorytmie. Dużym wyzwaniem dla właścicieli stron było nadążanie za tymi zmianami i odpowiadanie na nie, często poprzez konieczne wdrożenia techniczne i treściowe w serwisie. Przykładem może być wspomniane już w poprzednich punktach wdrożenie szyfrowanego połączenia w serwisie, czy też mniejsze i większe zmiany w layoucie wyników wyszukiwania, takie jak wydłużenie tekstu opisu wyników wyszukiwania.

Jakie zmiany czekają nas w 2018

W 2018 roku możemy spodziewać się jeszcze większego nacisku na użyteczność dostarczanych wyników. Google prawdopodobnie będzie chciało dostarczać jeszcze więcej informacji bezpośrednio w wynikach wyszukiwania, a to może oznaczać kolejne zmiany w ramach fragmentów rozszerzonych (rich snippets), czyli w obrębie dodatkowych elementów takich jak opinie wyświetlanych w ramach opisu serwisu w wynikach wyszukiwania.

Jakie wyzwania czekają nas w 2018

Patrząc z perspektywy SEO, z roku na rok coraz większym wyzwaniem staje się jakość informacji dostarczanych użytkownikom, oraz użyteczność serwisów, na których te informacje są zamieszczane. Z jednej strony Google kładzie coraz większy nacisk na aspekty technologiczne, takie jak wersja mobile-friendly serwisu, czy też szybki czas ładowania się strony. Z drugiej strony Google pracuje również bardzo intensywnie nad kolejnymi zmianami w algorytmie, które umożliwią prezentowanie treści najlepszych jakościowo. W kuluarach pracownicy Google dzielą się już informacjami, że algorytm będzie brać pod uwagę również czas spędzony przez użytkownika na danej stronie.

Jakich trendów możemy spodziewać się w 2018

Trendem mocno zyskującym na popularności staje się voice search – czyli wyszukiwanie przy użyciu głosu za pomocą telefonu lub tabletu. Według comscore już w 2020 roku połowa wyszukiwań na świecie będzie wykonywana przy pomocy wyszukiwarki głosowej. Z uwagi na bardzo odmienną strukturę zapytań głosowych (w porównaniu z tradycyjnymi tekstowymi), ten trend będzie miał mocny wpływ na strategię SEO oraz na to w jaki sposób będą przygotowywane treści.

Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2018

Warto zwrócić uwagę na video, czyli trend, który globalnie zyskuje na popularności w marketingu internetowym. Youtube jest drugą co do wielkości wyszukiwarką na świecie, dlatego w ramach strategii SEO warto również zaplanować stworzenie i dystrybucję treści video, które po odpowiedniej optymalizacji będą budować swoją widoczność nie tylko w ramach Youtube, ale również w ramach bezpłatnych wyników wyszukiwania.

————————————————-

Katarzyna Jakubów-Tyka
Lider zespołu SEO w firmie Artefakt

Najważniejszy sukces 2017

Dużym sukcesem całej branży SEO jest zwiększenie świadomości wartości wysokiej jakości działań SEO. Ilość nie przestała mieć znaczenia, ale to jakość robi różnicę pozwalającą przeskoczyć konkurencję i utrzymywać wysokie pozycje. Coraz więcej klientów ma tego świadomość, co nie tylko wpływa na ich firmy, ale też na ofertę usług SEO w Polsce.

Największa porażka 2017

Największą porażką dla działań SEO w 2017 roku mogło być zignorowanie rosnącego wykorzystania urządzeń mobilnych, wzrostu wagi tworzenia wysokiej jakości treści oraz potrzeby interakcji z użytkownikami i zapewniania im najlepszych możliwych doświadczeń w korzystaniu serwisu.

Najważniejsza zmiana w 2017

W 2017 mieliśmy kolejne zmiany w wyglądzie SERP, jak dłuższe description czy zmiana oznaczeń reklam.

Ważną zmianą było też rozbudowanie Google Moja Firma o opcję Q&A najpierw na urządzeniach mobilnych, a następnie również na desktopach. Pozwala to zwiększyć użyteczność wyników w mapach oraz kontynuuje trend zwiększania interakcji firm z użytkownikami (w który wpisują się też wprowadzeni w poprzednich latach lokalni użytkownicy wpływający na znaczne zwiększenie ilości opinii).

Najciekawsze trendy w 2017

Ważnym trendem 2017 roku była rosnąca waga treści wyczerpujących temat, kompleksowego omówienia zagadnienia i eksperckich odpowiedzi. Wiele firm postawiło na rozwój komunikacji nie tylko w obszarze oferty na etapie podejmowania decyzji, ale też przy m.in.:

  • tworzeniu potrzeby i komunikowaniu rozwiązań,
  • przeprowadzaniu przez proces eliminacji i dochodzenia do decyzji,
  • obsługi posprzedażowej, up-sellingu i cross-sellingu.

Najtrudniejsze wyzwania w 2017

Myślę, że sporo trudności dostarcza w SEO coraz dłużej zajmująca indeksacja zmian na stronach (modyfikacji zawartości, przekierowań, itd.).

Ocena obecnej kondycji branży

SEO na pewno nie umiera. Coraz większa świadomość klientów oraz rosnące budżety na reklamę on-line umożliwiają rozwój usług SEO w Polsce i stałe podnoszenie ich jakości. Content marketing nie jest już tylko chwytliwym sloganem, ale elementem strategii on-line. Linkbuilding to coraz częściej wypadkowa działań e-PR i SEO. Optymalizacja serwisu opiera się na wiedzy z zakresu SEO rozbudowanej o testy z UX.

Oczywiście dalej część działań bazuje na typowo technicznych parametrach, ale coraz mniej osób oczekuje efektów po zakupie pakietu linków na aukcji.

Jakie zmiany czekają nas w 2018

Google testuje coraz więcej zmian w wyglądzie SERP. W 2018 roku możemy spodziewać się dalszych testów oraz wdrożeń wpływających na CTR w SERP. Wiele z tych zmian bazuje na odpowiednim oznaczeniu danych strukturalnych, dlatego warto o nich pamiętać i pilnować nowych możliwości, jakie oferują.

Jakie wyzwania czekają nas w 2018

Wyzwaniem będzie umiejętne łączenie różnych kanałów promocji i komunikacji on-line, tak by uzyskiwać efekt synergii. Często spotykam się z opinią, że SEO kłóci się z UX, bo nie da się stworzyć użytecznego sklepu spełniającego jednocześnie wymagania optymalizacji pod kątem wyszukiwarek (jak obszerne treści). Nic bardziej mylnego, a już parę lat temu zalando.pl udowodniło jak dobrze można łączyć różne działania ze sobą. Podobnie z e-PR i SEO gdzie efektywna komunikacja nie stanowi ani samego marketingu szeptanego, ani wypełniania Internetu wpisami z linkiem w każdym. To wyśrodkowanie działań i np. sięgnięcie po komunikację ekspercką.

Pewnym wyzwaniem będzie też efektywne wykorzystanie w biznesie potencjału komunikacji z wykorzystaniem video i w kanałach opartych na video.

Jakich trendów możemy spodziewać się w 2018

Jak w poprzednich latach on-line w dalszym ciągu zmierza w stronę mobile oraz zwiększania interakcji z użytkownikiem.

Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2018

Warto zwrócić się w stronę testów i weryfikować teorię w praktyce. Szczególnie w kontekście zachowań użytkowników.

————————————————-

Tomasz Rudzki
Junior On-page SEO w Elephate

Najważniejszy sukces 2017

Coraz częściej obserwujemy jak polskie agencje SEO dobrze radzą sobie za granicą. Pracują dla globalnych marek, są traktowane po partnersku, a za obdarzone zaufanie odpłacają się dobrymi wynikami. Swoją wiedzą dzielą się na rozmaitych blogach branżowych i konferencjach odbywających się za granicą. W Elephate idziemy także tą drogą. Pracujemy dla zagranicznych klientów, chętnie dzielimy się wiedzą na konferencjach w USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech. A efekty naszych eksperymentów trafiają nie tylko na bloga firmowego, ale takich mediów branżowych jak np. Moz.com.

Największa porażka 2017

To trudne pytanie. Zdziwiłem się, że nikt nie doszedł do tego, czym okazała się nieoficjalna aktualizacja algorytmu Phantom z lutego i jakie strony padły jej “łupem”. Po części jest to efekt objętej przez Google polityki, według której coraz mniej zmian w algorytmie oceny stron jest transparentnych, co znacznie utrudnia wyciąganie wniosków. Jednak pewien niedosyt pozostaje.

Za jedną z największych porażek branży uznałbym również to, że nadal w wielu raportach na temat marketingu internetowego całkowicie marginalizuje się tematykę SEO.

Najważniejsza zmiana w 2017

Patrząc z punktu widzenia agencji SEO, najważniejsza zmiana dotyczy informacji o tym, że Google do renderowania stron korzysta z przeglądarki Chrome 41. Dostarcza to mnóstwa wartościowych informacji. Teraz, włączając przeglądarkę Chrome 41, można emulować działanie Googlebota, obserwując, czy strona wyświetla się poprawnie. Jeśli nie działa w Chrome 41 to mamy pewność, że również nie będzie interpretowana poprawnie przez roboty Google. Aby dowiedzieć się, dlaczego strona wyświetla się błędnie, w większości przypadków wystarczy obserwacja konsoli błędów.

Wiadomość o tym, że Google do renderowania stron używa Chrome 41 to temat, który ekscytował świat SEO. Wcześniej branża działała “po omacku”. Jedynym narzędziem, które pozwalało określić, czy Google poprawnie interpretuje stronę, był Fetch and Render w Google Search Console.

Najważniejsze wydarzenie w 2017

Rok 2017 nie niósł ze sobą spektakularnych wydarzeń, zmieniających diametralnie świat SEO. Warto jednak wspomnieć w tym miejscu o udostępnieniu polskim użytkownikom narzędzia wizualizacyjnego Google Data Studio w maju tego roku. Do ciekawych wydarzeń zaliczyłbym także pierwszą konferencję na temat technicznego SEO – TechSEO Boost, odbywającą się w Bostonie.

Najciekawsze trendy w 2017

Bardzo duża liczba witryn przeszła na https. Google dołożyło do tego swoją cegiełkę, gdyż przeglądarka Chrome zaczęła oznaczać większość witryn HTTP jako niezabezpieczone.

Analizując trendy w 2017 roku, odniosłem silne wrażenie, że technologia budowy stron internetowych SPA (Single Page Application) stała się bardziej popularna. Wielu właścicieli i projektantów witryn internetowych doszło do wniosku, że Single Page Applications są postrzegane przez użytkowników za szybsze (unika się ciągłego przeładowywania treści – doczytuje się tylko te elementy, które są aktualnie potrzebne).

Do trendów zaliczyłbym takżę budowanie AMP-owych wersji stron. Accelerated Mobile Pages to projekt promowany przez Google i Twittera, który ma na celu zmniejszenie czasu potrzebnego do wyświetlenia witryny. W stronach AMP-owych używa się Javascriptu oraz okrojonej wersji HTML, CSS, a całość jest cache’owana przez serwery Google.

Najtrudniejsze wyzwania w 2017

Za najtrudniejsze wyzwanie 2017 roku uznaję właściwe określenie kierunku zmian wyszukiwarki Google. Teraz, kiedy Google bardzo rzadko publikuje informacje o zmianach w algorytmach wyszukiwarki, trudniej badać przyczyny wzrostów i spadków.

Oprócz tego w 2017 roku wiele witryn zmagało się z przygotowaniami pod mobile first oraz stworzeniem AMP-owych wersji stron. Do wyzwań zaliczyłbym również zadbanie o to, aby witryny JavaScriptowe były prawidłowo crawlowane i indeksowane przez Google.

Najciekawsza kampania/akcja 2017

Chciałbym tu wyróżnić Twittera. To serwis, którego treści bardzo chętnie są indeksowane przez wyszukiwarkę Google. W kwietniu 2017 Twitter stworzył nową odsłonę wersji mobilnej ich serwisu (bazującą na technologii PWA). Efekty były naprawdę zaskakujące. Liczba podstron odwiedzanych w ramach jednej sesji wzrosła o 65%, bounce rate zmalał o 20%, a ilość tweetów wzrosła o 75%.

Ocena obecnej kondycji branży

Trzeba przyznać, że branża staje się coraz bardziej dojrzała. W samych tylko Stanach Zjednoczonych rynek SEO jest wart ponad 65 miliardów dolarów. Analiza danych coraz częściej bierze górę nad “wróżeniem z fusów”. Na rynku pojawiło się wiele profesjonalnych narzędzi, które wspierają pracę SEO-wców. Są więc crawlery (Ryte, Deepcrawl, ScreamingFrog), narzędzia do badania widoczności witryn (Senuto, Searchmetrics, Semstorm, Semrush, Ahrefs), narzędzia do wizualizacji danych, oceny jakości linków przychodzących itd.

Jakie zmiany czekają nas w 2018

Skłaniam się ku przekonaniu, że w 2018 branży SEO nie nastąpi rewolucja. Spodziewam się raczej powoli postępującej ewolucji wyszukiwarek. Google postara się jeszcze bardziej dopasowywać wyniki wyszukiwań do intencji szukającego, a nie do użytych przez niego słów kluczowych.

Prawdopodobnie Google zacznie wspierać nowoczesne elementy języka JavaScript (takie, jak nowy standard ES6).

Jakie wyzwania czekają nas w 2018

Odpowiem przewrotnie: JavaScript. Coraz więcej witryn będzie przechodzić na nowoczesne frameworki języka JS (m.in. Angular, React). Google zwiększy liczbę obsługiwanych elementów języka JavaScript. Niemniej nadal wiele witryn renderujących treść po stronie klienta doświadczy problemów związanych z crawlowaniem i indeksacją przez wyszukiwarkę Google.

Do wyzwań należy dołączyć Mobile First indexing (rok 2017 został okrzyknięty przez wielu specjalistów SEO rokiem mobile, ale niestety nadal wiele witryn nie wyświetla się poprawnie na urządzeniach mobilnych), implementację atrybutów Schema.org oraz właściwe wyciąganie wniosków przy stosunkowo niskiej transparentności algorytmów rankowania stron.

Jakich trendów możemy spodziewać się w 2018

Z całą pewnością coraz więcej witryn oprze się na nowoczesnych frameworkach JavaScript. Wzrośnie również liczba wyszukiwań głosowych. Analitycy Comscore uważają nawet, że do 2020 roku aż 50% wszystkich wyszukiwań dokona się za pośrednictwem głosu. Ponadto sukcesywnie urośnie liczba witryn korzystających z HTTPS i AMP.

Na co należy zwrócić szczególnie uwagę w 2018

Na dostępność witryny na urządzeniach mobilnych. Planowany (i powoli wdrażany) mobile first indexing przywiązuje dużą wagę do tego, czy dana witryna jest przyjazna urządzeniom mobilnym. Również szybkość ładowania witryny będzie miała większe znaczenie niż obecnie.

Śmiało zakładam, że Google spróbuje zaspokoić potrzeby informacyjne internautów od razu po wpisaniu danego hasła w wyszukiwarce, bez konieczności klikania na wyniki wyszukiwania. Wzrośnie liczba takich dodatków, jak Knowledge Panels, Featured Snippets. Google również będzie częściej prezentować oferty pracy bezpośrednio w wyszukiwarce.

Wierzę, że wyszukiwarki internetowe (Google, Yahoo, Bing) nie będą chciały utrzymać obecnego status quo i w określaniu rankingu witryny mocno wezmą pod uwagę poziom zadowolenia/zaangażowania użytkowników. Dla wyszukiwarek będzie to niełatwe zadanie, aby odszumić dane takie jak CTR, bounce rate czy dwell time.