Ponad połowa internautów oglądała przynajmniej jeden serial w internecie (54%). 32 % respondentów odpowiedziało, że seriale śledzi tylko w TV, a 14 % deklaruje, że w ogóle ich nie ogląda.
Na pytanie, czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się zapłacić za oglądanie serialu w internecie, 55 % respondentów odpowiedziało, że nigdy nie zapłaciło. Kolejnych 15 % respondentów co prawda nigdy nie płaciła, ale byłaby skłonna uiścić opłatę w zamian za brak reklam. Natomiast 30 % internautów biorących udział w badaniu, poniosło przynajmniej raz opłatę.
Zobacz również
„Internauci coraz chętniej płacą za treści online, i warto im to ułatwić, by zatrzymać rozpowszechnianie nielegalnych kopii. Zapewnić i uprościć dostęp do wysokiej, jakości treści w wybranym przez nich momencie i na dowolnym urządzeniu. Internauci głównie oglądają za darmo, ponieważ polskie serwisy nie udostępniają atrakcyjnych dla nich seriali odpłatnie – komentuje Kamila Kownacka, dyrektor zarządzająca OMD Digital. Dostęp do serwisów zagranicznych jest w Polsce utrudniony. Korzystanie z treści np. Netflixa, znanego z produkcji świetnej jakości seriali takich jak np. House of cards, wymaga obejścia regionalnej blokady serwisu, co dla szerszej rzeszy internautów jest kłopotliwe i zniechęca do legalnego korzystania z treści”.
Jeśli już mamy zapłacić to nie dużo. Wyniki badania pokazują, że internauci za sezon ulubionego serialu (około 10 odcinków) byliby skłonni zapłacić nie więcej niż 10-15 zł, czyli mniej, niż za pojedynczy bilet do kina!
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Wśród wymienianych stacji TV, w których widzowie chcieliby zobaczyć swój ulubiony serial najczęściej wymieniany jest TVN (33% wskazań). Bogata w polskie seriale ramówka tej stacji najbardziej kojarzy się respondentom z tego typu rozrywką.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Które seriale oglądamy najchętniej w sieci? Wśród najpopularniejszych pozycji znalazł się serial „Gra o tron” 30% oraz „Sherlock” 20%. Trzecie miejsce współdzieli „The Walking Dead” z „Breaking Bad” (18% wskazań).
„Polacy chętnie oglądają seriale online, natomiast polskie serwisy video zbyt rzadko korzystają z przykładu najlepiej prosperujących serwisów zagranicznych. Co prawda kolejne odcinki rodzimych produkcji są dostępne wcześniej niż emisja w TV, natomiast udostępniane są pojedyncze odcinki, a nie całe sezony (jak to ma miejsce np. w przypadku wspomnianego House of cards (Netflix). W ten sposób stacje bronią widowni TV – swojego głównego źródła przychodów. Przychody z reklamy wideo oraz płatnej subskrypcji są jeszcze nieporównywalnie małe – nie kompensują spadku przychodów z klasycznej reklamy TV. Odcinek obejrzany online ma tylko zachęcać do kontynuowania oglądania w stacjach telewizyjnych. Tymczasem internauci lubią oglądać seriale kompulsywnie – więcej niż jeden odcinek na raz” – dodaje Kamila Kownacka.
Badanie zostało przeprowadzone pod koniec lipca 2014 roku metodą CAWI.