W wielu krajach (m.in. we Włoszech, w Niemczech, Hiszpanii, Czarnogórze czy Austrii) wprowadzono odgórne rozporządzenie, które nakazuje przedstawianie przepustki Green Pass lub negatywny wynik testu na COVID-19 przez wszystkich chcących odwiedzić muzeum, obejrzeć film w kinie i uczestniczyć w imprezie masowej. Przepustki obowiązują tam również w restauracjach i barach, jeśli zamierzamy skorzystać z usługi w środku lokalu.
W Polsce takie rozporządzenie jeszcze nie weszło w życie, ale okazuje się, że restauracje mogą na własną rękę wprowadzać podobne zasady. Pierwszym takim miejscem, gdzie będzie obowiązywać tzw. paszport covidowy, jest warszawska restauracja Der Elefant, która od 1 października nie wpuści do wnętrza lokalu osób niezaszczepionych lub tych bez negatywnego wyniku testu na wirusa.
Zobacz również
Jak można się domyślić, reakcje internautów pod taką informacją były skrajne – niektórzy pochwalili właścicieli restauracji za odważną i odpowiedzialną decyzję, a inni skrytykowali za segregację klientów i „medyczny rasizm”.
Czy przed kolejną falą pandemii podobnie powinny zareagować również inne restauracje w Polsce?
PS
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Wiele marek w swoich komunikatach wspiera akcję #SzczepimySię, a czasem nawet oferuje promocje dla zaszczepionych. Tymczasem okazuje się, że równolegle powstaje marketing skierowany dla szczepionkowych sceptyków. Przykładem takiego działania jest spot marki tworzonej przez polityka Konfederacji.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS 2
Koronamarketing przybiera nowe formy – związane ze szczepieniami. Postanowiliśmy przyjrzeć się podejmowanym działaniom marketingowym przekonującym do szczepień, i przedstawić wybrane z nich.