I z tej możliwości Polacy również chętnie korzystają ─ wskazuje najnowsza analiza Gemiusa.
Ulubione serwisy internautów
W analizowanym miesiącu ponad 11,6 mln polskich internautów wchodziło na strony o tematyce erotycznej (źródło: badanie Gemius/PBI). W rankingu najczęściej odwiedzanych „gorących” serwisów prowadzi Redtube.com. We wrześniu zajrzało tam ponad 3,6 mln osób. To 14,4 proc. użytkowników sieci w Polsce, czyli co siódmy internauta. Redtube.com wyraźnie, o 0,9 mln użytkowników, wyprzedza Pornhub.com i kolejne cztery serwisy: Showup.tv, Xhamster.com, Bongacams.com oraz Xvideos.com. Pierwszą dziesiątkę najpopularniejszych serwisów zamyka Datezone.com z ponad 1,3 mln odwiedzających miesięcznie i zasięgiem na poziomie 5,3 proc.
Zobacz również
Gdzie najczęściej oglądamy serwisy erotyczne?
Choć na serwisy z erotyką chętniej zaglądamy z domowego komputera, to – jak pokazują dane Gemiusa – polscy internauci odwiedzają je również w pracy. Ranking najpopularniejszych serwisów różni się w zależności od miejsca łączenia się z siecią. Showup.tv z domowego komputera odwiedziło we wrześniu 10,2 proc. internautów (prawie 2,6 mln osób), podczas gdy w pracy zajrzało na niego 0,4 proc. użytkowników sieci (97 tys.). Xhamster.com, który w domowym zaciszu odwiedza 1,8 mln Polaków, jest z kolei najchętniej odwiedzanym serwisem erotycznym w pracy – 209 tys. (0,8 proc.).
5 milionów w wersji mobilnej
Ranking odwiedzin stron erotycznych wygląda inaczej w przypadku przeglądania tych treści za pomocą PC i inaczej, kiedy internauci korzystają ze smartfonów czy tabletów. Aż 5,1 mln polskich internautów zagląda na serwisy z erotyką, korzystając z urządzeń mobilnych. Odwiedzający strony erotyczne na urządzeniach mobilnych chętniej wybierają smartfona (4,3 mln) niż tablet (1,1 mln). Za pośrednictwem PC internauci najczęściej zaglądają na stronę Showup.tv (10,5 proc. ogółu użytkowników sieci), która w ogóle nie pojawia się w zestawieniach top 10 stron WWW odwiedzanych na komórkach i tabletach. Drugi pod względem popularności na PC portal Bongacams.com (8,9 proc.) na urządzeniach mobilnych lokuje się na przedostatnim miejscu (2 proc.) w top 10. Tymczasem korzystając z erotyki w wydaniu mobilnym, odwiedzamy głównie Redtube.com (6,9 proc.), Xvideos.com (5 proc.) i Xnxx.com (4,2 proc.).
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
─ Sukces serwisów erotycznych na mobile’u to sukces dostosowania stron do potrzeb użytkowników tych serwisów. Porhub czy RedTube to portale dla użytkowników, którzy są zainteresowani erotyką, ale nie mają zbyt wiele wolnego czasu ─ wyjaśnia Sylwester Kubiak, dyrektor zarządzający Polskiej Kampanii Reklamowej, do której należy sieć Pink Poland zrzeszająca kilkaset stron erotycznych. – Urządzenia mobilne są dla takich osób o wiele wygodniejsze w użytkowaniu. Nie muszą się one obawiać, że zostawią po sobie ślady w komputerach firmowych lub domowych, do których dostęp mają także inni. Urządzenia mobilne są także bardziej spersonalizowane i skuteczniej chronią prywatność. Poza tym ich rozmiar sprawia, że można je zabrać wszędzie. O odwiedzaniu serwisów erotycznych nie informuje się znajomych, jest to w Polsce wciąż bardzo prywatna sprawa. Z uwagi na to, że urządzenia przenośne są coraz popularniejsze, należy się spodziewać dalszej migracji użytkowników serwisów erotycznych z sektora komputerów PC do sektora mobilnego. Te serwisy, które już dziś podejmą walkę o użytkowników z sektora mobilnego, zwyciężą ─ dodaje Kubiak.
Słuchaj podcastu NowyMarketing