Jedną trzecią odbiorców esportu, podobnie jak w innych krajach, stanowią kobiety – wynika z badania ARC Rynek i Opinia we współpracy z Gameset „Polski odbiorca esportu”.
Celem badania „Polski odbiorca esportu” była eksploracja fanów esportu, ich profilu demograficznego oraz preferencji, zwłaszcza tych związanych z rozrywką elektroniczną. W ramach badania sprawdzono również znajomość sponsorów esportu oraz eksplorowano styl życia polskich fanów esportu. Jest to pierwsze kompleksowe opracowanie na temat esportowych kibiców.
Zobacz również
Kibice esportu dzielą się na dwie kategorie: osoby grające i kibicujące oraz osoby wyłącznie kibicujące.
Najważniejsze wnioski z raportu stanowią zaprzeczenie bardzo niekorzystnych, ale głęboko zakorzenionych mitów branżowych. Ich rozwianie posłuży wszystkim obserwatorom polskiego esportu.
Pierwszy mit związany jest popularnością esportu.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Drugi mit dotyczy wieku i sytuacji materialnej fanów esportu.
Wprawdzie największy odsetek osób zainteresowanych esportem można zaobserwować w grupie osób najmłodszych (w wieku 13-19 lat), należy jednak zwrócić uwagę na wysoki poziom penetracji zjawiska również w grupach starszych. Odsetek osób zainteresowanych esportem wśród osób w wieku 20-29 lat jest mniejszy w stosunku do nastolatków, wciąż jednak fani esportu stanowią zauważalną grupę. Co ważne, również w najstarszej grupie wiekowej co piąty respondent przyznaje, że ogląda rozgrywki esportowe.
Źródło: Raport Polski odbiorca esportu, ARC Rynek i Opinia, maj 2018
Zazwyczaj fani esportu są aktywnymi graczami – tylko 5-10% widzów danej gry nie gra w nią. Światowe trendy wskazują jednak, że odsetek osób, które wyłącznie oglądają będzie rósł – w USA to już potrafi być znacząca grupa (nawet 30-40%). Kolejne osoby, które zaczynają oglądać transmisję nie są już graczami, tylko fanami sportowych emocji. Sytuacja ta jest analogiczna do tendencji obserwowanych w sportach tradycyjnych.
Źródło: Raport Polski odbiorca esportu, ARC Rynek i Opinia, maj 2018
Dla 54% respondentów ważne jest to, że marki sponsorują esport, a dla 32% jest istotne, jakie produkty promują zawodnicy oraz influencerzy.
Tylko jedna firma spośród sponsorów esportu ma znajomość spontaniczną wśród graczy na poziomie wyższym niż 10% – jest to Intel. Aż 37% fanów esportu nie potrafi spontanicznie wymienić żadnego sponsora, a zdecydowana większość sponsorów ma znajomość spontaniczną na poziomie niższym niż 5%.
Źródło: Raport Polski odbiorca esportu, ARC Rynek i Opinia, maj 2018
Esport to obszar w dużej mierze niezagospodarowany sponsoringowo. Tak naprawdę w świadomości odbiorców istnieje jeden sponsor Intel – marka endemiczna, głównie dzięki wieloletniemu zaangażowaniu m.in. w Intel Extreme Masters w Katowicach. Wprawdzie jeszcze kilka marek jest kojarzonych przez odbiorców esportu, ale ponad jedna trzecia w ogóle nie kojarzy żadnego sponsora. Jednocześnie, jak wynika z naszego badania, fani esportu to w dużej mierze osoby posiadające stałe dochody i wydający regularnie pieniądze na ubrania, kosmetyki, elektronikę czy jedzenie typu fast food. Tak więc jest to duży obszar do zagospodarowania, który mogą wykorzystać marki z różnych branż. Co więcej, trend z USA pokazuje, że kibicami esportu będą coraz częściej osoby, które w gry nie grają, a są wyłącznie widzami, co powinno znacząco poszerzyć ten rynek – komentuje Adam Ciołek, Project Manager z ARC Rynek i Opinia.
Branża esportowa, ze względu na swój młody wiek, nie wytworzyła kultury gromadzenia i analizowania danych, by móc na nich opierać decyzje biznesowe, a dopiero napływ sponsorów w ostatnich 2 latach doprowadził do wytworzenia takiej potrzeby. Esport się profesjonalizuje i przyciąga coraz więcej inwestycji, ale dla każdej ze stron w długim okresie ważne jest, żeby decyzje zostały podjęte w sposób świadomy. Dzięki temu konsekwencje działań można odpowiednio ocenić i zmniejszyć dysonans powstający tradycyjnie przy działaniu w atmosferze niepewności. Raport ‘Polski odbiorca esportu” daje bardzo wartościowe spojrzenie w profil polskiego fana esportu – komentuje Piotr Bombol, Strategy Director & Partner w Gameset.