W kolejnym zestawieniu „Reklamy kobiecym okiem” (część 1) swoje ulubione Kampanie/reklamy/akcje marketingowe wskazały Aleksandra Jurkiewicz z DDB Warszawa, Ewelina Kitlińska z MarketingKobiet.pl, Lucyna Koba z PanMedia Western, Marta Ożóg-Orzegowska z SiNSAY, Anna Sakowicz z Mindshare Polska, Barbara Stawarz z InnovaWeb, Hanna Zaborska z JOJO Mobile Polska i Katarzyna Zadworny z K2.
Aleksandra Jurkiewicz, Strategy Director DDB Warszawa
Zobacz również
1) Czy Twoja przyjaciółka, Twój przyjaciel zrobiłby to dla Ciebie?
2) Kto powiedział, że nie możemy zmieniać świata na lepszy?
Jak social media zmieniają współczesną ścieżkę zakupową? [WEBINAR]
3) Gentelmeni w akcji. Pardon me.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
4) Kuchenne sprzęty w męskim towarzystwie.
5) Żeby wygrać, trzeba walczyć.
Ewelina Kitlińska, MarketingKobiet.pl
fot. Piotr Lewandowski
1) kampania PKO BP upamiętniająca Kobiety w Powstaniu Warszawskim. Po pierwsze dlatego, że w historii wojen czy powstań pamięta się o roli mężczyzn: walczyli, ginęli, cierpieli na pierwszym froncie. O bohaterach „drugiego frontu”, a właściwie bohaterkach, bo mowa tu głównie o kobietach, które zostawały w domach, wychowywały dzieci, dawały schronienie i jedzenie walczącym, opatrywały rany, mało kto pamięta. Cieszę się, że PKO w ten sposób przypomniało o walczących kobietach i że oddało im hołd. Szkoda, że tak rzadko pamięta się, jaką kobiety odgrywały rolę w historii kraju.
Oczywiście nie były to tylko filmy, ale też cała wystawa na Rotundzie w Warszawie.
2) Nie będę zapewne oryginalna, jeśli wymienię działania dla wody Contrex – to świetne działania do kobiet, które nie wykluczają mężczyzn. W czasie eventu wszyscy się świetnie bawią – i zaproszone do aktywności uczestniczki, i widzowie.
3. Kampania zrealizowana przez Every Mother Counts pod hasłem „No mothers’ day”, w celu podniesienia świadomości dot. umieralności matek (ciężarnych) na świecie.
Chciałabym zobaczyć w Polsce taką inicjatywę, w którą włączają się nie tylko zwykłe kobiety, ale i celebrytki. Aby kobiety „znikły” tego dnia: nie były obecne publicznie, nie odbierały telefonów, nie pisały maili. Wszystko po to, aby pokazać co się stanie, gdy znikną – dla bliskich osób i dla reszty świata.
Lucyna Koba, Deputy Media Director domu mediowego PanMedia Western
1) Contrex – bo jestem kobietą:
2) Fun Theory Volksvagen – bo w pełni zgadzam się, że reklama też może zmieniać świat na lepsze
3) P&G – bo też jestem matką i bywam sentymentalna
4) The Guardian – bo uwielbiam inteligentne reklamy i kocham prasę
Marta Ożóg-Orzegowska, Brand Manager SiNSAY
Będzie filmowo i modowo:
1) Ostatnio odkryta reklama australijskiej marki dżinsowej – za przekrętkę i klimat:
2) Żywiołowo i świeżo – kampania jesień/zima 2012 marki DSQUARED²
3) Genialny mariaż FMCG z modą wysoką, czyli Marc Jacobs dla Diet Coke – świeże layouty!
Anna Sakowicz, Partner, Invention, Członek Zarządu Mindshare Polska, dom mediowy Mindshare Polska
1) Nike Women – Voices – Za ważne przesłanie. Nie tylko sportowe i nie tylko dla kobiet.
2) Procter&Gamble Olympics – Odrobinę ckliwe, ale do mnie, jako mamy dwójki dzieciaków, te emocje przemawiają.
3) Nespresso – Clooney – i wszystko jasne 😉
4) Dove – Pro-age – Choć pierwsza reklama Dove Evolution zrobiła na mnie bezsprzecznie największe wrażenie, doceniam konsekwencje w łamaniu tabu dot. wyglądu.
5) Outdoorowa kampania Nike „To jest mój czas” (wielkoformatowa reklama na Orco Tower) – łamiąca schematy, innowacyjna, pierwsza tak duża w historii marki w Polsce. Dla mnie majstersztyk.
Barbara Stawarz, Publishing & Marketing Director InnovaWeb
1) Kampania Dove sprzed lat, z przesłaniem i ciągle aktualna:
2) Jedna z wielu reklama Pepsi – jak zawsze z poczuciem humoru:
3) A na koniec reklama Donny Karan z Kate Moss w roli głównej (2011 rok), do której zdjęcia zostały wykonane na dworcu kolejowym w Los Angeles. Fotografowali Mert Alas i Marcus Piggott – mistrzowie aparatu. Intrygująca kobieta w drodze, piękna kolorystyka, klimat dawnych lat. Dla takich kampanii reklamowych warto kupować magazyny kobiece…
Hanna Zaborska, Marketing & PR Specialist JOJO Mobile Polska
1) Outdoor „We can explain” – kampanie reklamowe organizacji Science World są dobrze znane mieszkańcom Vancouver. Kreatywnie wykorzystują przestrzeń, by promować naukę w fascynujący sposób. Zaskakujące, angażujące, odkrywcze – dość tych przymiotników, zobaczcie kilka realizacji przykuwających kobiece oko. Realizacja: Science World i Rethink Canada
2) Viral „A crash course to shine” – jak zwiększyć świadomość zagrożenia wynikającego z malowania się za kółkiem? Same statystyki – to nie przemówi do wyobraźni. Koncepcja jest prosta: zaangażować gwiazdę YouTube i stworzyć najbardziej szokujący makijażowy tutorial, jaki widziałaś. Spokojnie – obyło się bez zbędnego dramatyzmu i epatowania brutalnością. Emocje, by oddziaływać nie muszą odwoływać się do scen mrożących krew w żyłach. Realizacja: Volkswagen i DDB Tribal.
3) Koleston Naturals: Change – farby do włosów z naturalnych składników. Wykorzystanie fazy dnia i nocy. Trafniej się nie da! Realizacja: Leo Burnett, Beirut, Libanon
4) Kampania “Sometimes it’s all you need to wear” – budżet to nie wszystko, liczy się pomysł i realizacja. 150 000 wieszaków z próbką perfum Christiny Aguilery rozmieszczono w przestrzeni publicznej Izraela. W ciągu niecałego tygodnia wyprzedano wszystkie… Realizacja: Mizbala
5. Viralowy “Best Bus Stop Ever” – czekanie na autobus jest wyjątkowo nużące nawet z drugą połówką przy boku. Qualcomm wie, jak obrócić rutynę w niesamowite doświadczenie. Are you Born Mobile? Realizacja: Qualcomm, Denizen Company
Katarzyna Zadworny, Social Media Director K2
1) Jak na Zieloną Smoczycę przystało, zacznę od smoczej smacznej kampanii. Czyli nowy sezon Gry o Tron. Nie dość, że bardzo atrakcyjna estetycznie, to jeszcze niezwykle prosta. Dokumentacja kampanii była chętnie udostępniana w mediach społecznościowych. I nic dziwnego. Jej główną zaletą oprócz tych wspomnianych jest to, że stawia odbiorcę od razu w pewnej intrygującej sytuacji, dzięki temu może mu się zdawać, że nie jest już tylko widzem 😉
2) Muzeum to nudne miejsce? Tylko wtedy, gdy go nie odwiedzasz. Osobiście rozbawiła mnie ta kampania i ucieszył fakt, że Muzeum nabrało dystansu do eksponowanych dzieł.
3) Bardzo kobieca kampania, bardzo kobiece case study…no i bardzo kobiecy produkt 😉 Co prawda, nie jest najnowsza, ale zawsze do niej wracam i podaję za przykład, gdy ktoś mnie pyta o możliwości Pinteresta. Zresztą, nie tylko o Pinteresta tutaj chodzi, bo akcja ta przypomina o magii i sile mediów społecznościowych, składających się z jednostek, a nie masy.
4) Reklama, która mnie wzruszyła i… no i tyle 😉
5) A na koniec przyjemna aktywacja, w której doszło do zaangażowania użytkowników w Cover Photo na Facebooku. Warto o tyle o niej pamiętać, że zazwyczaj w nasze posty użytkownicy angażują się z poziomu News Feedu i rzadko (chociaż od momentu pojawienia się Timeline’u częściej) wchodzą na nasz profil. A tutaj wręcz byli do tego zmuszeni.
Redakcję NowegoMarketingu ostatnio najbardziej urzekły pomidory, hipster i zepsuta pralka: