ELLE.pl szybko reaguje na dynamicznie zmiany zachodzące wokół nas, podejmuje tematy ważne dla współczesnych kobiet, porusza problematykę społeczną i przybliża sylwetki inspirujących postaci.
– To że przychodzi nam cieszyć się z rozwoju naszych produktów w tak trudnych i nowych dla wszystkich okolicznościach jest dość abstrakcyjną sytuacją. Mówi jednak wiele o obecnej roli mediów lifestylowych. Zareagowaliśmy szybko, zmieniliśmy w ciągu kilkudziesięciu godzin nasze plany redakcyjne, gdy tylko wiadomo było, że najważniejsze będzie powiedzieć naszym czytelnikom: „Nie panikujmy. Zostańmy w domu”. Informujemy więc o inicjatywach społecznych, radzimy, jak zorganizować sobie życie na home office, rozmawiamy z ekspertami i rozpoznawalnymi postaciami, których opinie i działania inspirują nas od dawna lub na nowo. Nie rezygnujemy z mody – to nasze DNA . Stoimy murem za polskimi markami i wspieramy je na każdym kanale, na którym obecny jest tytuł ELLE – podkreśla Marta Kowalska, head of digital engagement i redaktor prowadząca ELLE.pl.
Zobacz również
– ELLE.pl osiąga również rekordowe wyniki w obszarze e-commerce. W porównaniu do ubiegłego roku podwoiliśmy ruch przekierowywany do e-sklepów przez nasze widgety. W ostatnim czasie wprowadziliśmy szereg natywnych form reklamowych, znanych do tej pory wyłącznie ze sklepów internetowych. Spośród innych ofert rynkowych wyróżniają nas również CTR-y z treści e-commerce. Dla ELLE.pl wynik powyżej 50% zaczyna być standardem. Dodatkowo dzięki wprowadzonym innowacjom niebawem będziemy mogli optymalizować wraz ze sklepami ścieżkę konwersji. – dodaje Justyna Dziegieć, chief digital officer.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce