Solveit – od serwisu komputerowego do software house’u

Solveit – od serwisu komputerowego do software house’u
Solveit powstało w 2008 r. i od tego czasu przeszło długą drogę i kilkukrotną zmianę kompetencji. Początkowo jako serwis komputerowy, w ciągu kilku lat stało się prężnie działającym software housem. Jaka historia stoi za Solveit i dlaczego firma stawia mocno na projektowanie dedykowanych systemów?
O autorze
4 min czytania 2020-03-16

Solveit – historia rozwoju firmy

Prowadzenie własnej działalności to kompilacja wielu zawodów w jednym. Wymaga umiejętności interpersonalnych, pracy pod presją czasu oraz nieustannego rozwoju osobistego. To dopiero wstęp do bycia przedsiębiorcą. Świetna koncepcja i pracowitość ponad normę to tylko kilka kroków na trasie maratonu do sukcesu. Reszta jest lekcją, której doświadczamy każdego dnia. To wszystko jest oczywiste dzisiaj, jednak na początku 2008 roku, gdy zdecydowałem się założyć Solveit, wiedziałem jedno, że chcę sięgać po więcej.

Zakres kompetencji firmy zmieniał się dynamicznie na przestrzeni lat działalności. Początkowo Solveit powstało jako serwis komputerowy, jednakże niedługo później firma przekształciła się w studio reklamy, opierające się głównie na projektowaniu graficznym, natomiast wszystkie prace programistyczne były outsourcowane.

Kolejnym krokiem w rozwoju firmy było stworzenie własnego działu programistycznego, a także poszerzenie kompetencji o marketing i public relations oraz działania reklamowe w social mediach. Dzięki temu Solveit stało się pełnoprawną agencją interaktywną.

Ostatnia zmiana w kierunku działania firmy uplasowała ją w segmencie software house’ów. Obecnie Solveit zajmuje się usługami programistycznymi, tworzeniem stron internetowych, sklepów e-commerce, pozycjonowaniem i kampaniami w Google Ads, copywritingiem, czy też usługami graficznymi, jak tworzenie logo, identyfikacji wizualnej. W głównej mierze firma postanowiła skupić się na tworzeniu dla klientów dedykowanych systemów.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Tworzenie stron i sklepów internetowych to pewnego rodzaju powtarzalność pracy grafików i programistów. Choć każda witryna jest zazwyczaj oparta o indywidualny projekt graficzny, od strony technicznej niewiele innowacyjnych rozwiązań można wdrożyć z uwagi na ograniczony budżet. W przypadku systemów dedykowanych pojawia się też bardziej świadomy swoich potrzeb klient. Przychodzi do nas z pomysłem. Naszym zadaniem jest stworzenie różnych koncepcji i pokazanie palety możliwości. Dzięki temu klient otrzymuje oczekiwany produkt, a my mamy możliwość uczestnictwa w jego rozwoju.

Dlaczego warto postawić na dedykowany system

Różnice pomiędzy stroną internetową a systemem dedykowanym można w prosty sposób zobrazować. Bez względu na to jak wysokiej jakości jest ubranie marki premium, nie będzie tak dopasowane i spektakularne jak szyte na miarę u krawca. Podobnie jest z oprogramowaniem. Jeśli pomysł klienta wykracza poza sztywne ramy opcji dostępnych na rynku, nie sposób ograniczyć się do standardowej strony internetowej. Poza tym, system dedykowany niekoniecznie musi być systemem obsługiwanym za pośrednictwem przeglądarki internetowej.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Niewątpliwą przewagą systemów dedykowanych jest optymalizacja kodu pod kątem szybkości działania oraz skalowalność. Warto podkreślić, że budowa systemu dedykowanego to proces znacznie bardziej czasochłonny niż stworzenie prostej strony internetowej. To godziny spędzone na opracowaniu koncepcji i struktury. Naszym zadaniem jest szybkie działanie przy jednoczesnym zapewnieniu dostępności, stabilności oraz bezpieczeństwa systemu.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Proces tworzenia systemu dedykowanego

To skomplikowana i kręta ścieżka. Rozpoczynamy od poznania potrzeby klienta, jego pomysłu oraz oczekiwań względem produktu. W pierwszej kolejności określamy architekturę. Zupełnie inaczej projektuje się systemy na wewnętrzny użytek średniej wielkości firmy, a inaczej dla portalu, z którego mogą jednocześnie korzystać miliony użytkowników. W przypadku pierwszego – zagadnienia związane z przepustowością systemu są pomijane.

Jednak, gdy docelowo system ma obsługiwać jednocześnie milion użytkowników, z czego każdy wykonuje 100 operacji w ciągu 5 minut, to cały system musimy podzielić na mniejsze, autonomiczne systemy, które będą się ze sobą komunikować. Jeśli na którymś z elementów zaczyna dochodzić do przeciążenia, automatycznie uruchamiamy lustrzane odbicie danego modułu. Pozwala to dynamicznie skalować nasz system do aktualnych potrzeb. Przygotowanie takiej infrastruktury wymaga zegarmistrzowskiej precyzji i pochłania całe tygodnie pracy specjalisty, co bezpośrednio przekłada się na koszty po stronie klienta. Nawet jeśli mówimy o identycznej funkcjonalności.

Kolejnym ważnym punktem jest spisanie technicznej dokumentacji wymagań. Dzięki temu każdy, od klienta przez managera projektu po junior developera może dowiedzieć się co dokładnie jest przedmiotem umowy i czego oczekuje się od systemu. Nie jest to jedynie ślepe przełożenie zapytania ofertowego klienta. Dokumentacja zazwyczaj przygotowywana jest przez analityka systemów, który w porozumieniu z klientem określa wytyczne grupując je w moduły. To taka księga rodzaju dla każdego systemu dedykowanego. Później już zostaje samo słodkie, czyli projektowanie bazy danych oraz pisanie kodu. Na każdym etapie staramy się angażować klienta w tworzenie systemu, dzięki czemu otrzymujemy natychmiastowy feedback.

Wyzwania w branży IT

W branży IT nie ma miejsca na przyzwyczajenia. Galopująca technologia, co rusz nowe rozwiązania, publikacje, biblioteki, aktualizacje. Szybki proces zmian wymaga od programistów nieustannego rozwoju oraz reagowania na bieżące trendy.

W przypadku systemów dedykowanych dużą rolę odgrywa bezpieczeństwo, gdzie drobne niedopatrzenie w kodzie może skutkować wypłynięciem danych wrażliwych. Można zrobić 10 systemów bez zarzutu, a wystarczy jedno potknięcie, przez które klienci stracą zaufanie do firmy. Zbudowanie systemu wysokiej dostępności, obsługującego dziesiątki tysięcy użytkowników to kolejna seria wyzwań, którym nasi programiści są w stanie sprostać.

Solveit na tle konkurencyjnych software house’ów

Solveit rozwija się przez ciągły głód coraz to większych realizacji. Z każdą kolejną realizacją rośnie u nas potrzeba zrobienia czegoś więcej, lepiej. Pojawiły się duże realizacje, zagraniczni klienci, a my wciąż mamy apetyt na więcej. Mało tego. Czujemy, że mamy siły i kompetencje by robić więcej. To budujące.

Trudno powiedzieć, czym dokładnie wyróżniamy się na tle konkurencji, ponieważ nie badamy ich sposobu pracy. Skupiamy się na własnych projektach i widzimy efekty naszej pracy. Jeśli klient jest zadowolony ze współpracy i chętnie siada z nami do stołu, rozmawiając o kolejnych projektach, to znaczy, że obraliśmy dobry kierunek.

Całe życie przeniosło się już do wirtualnego świata. Wszystkie dane trzymane są teraz w ogromnej chmurze jaką jest Internet. Rozumieją to też nasi klienci, którzy powierzają nam tworzenie swoich narzędzi pracy. Od tego często zależy zysk ich firmy, dlatego szukają solidnego i uczciwego partnera, któremu mogą zaufać i mieć pewność, że jeśli będzie potrzebna pomoc, to mają się do kogo zwrócić. Czy to nas wyróżnia? Bynajmniej. Właśnie tego szukają klienci.

 

Artykuł powstał we współpracy z Solveit.