fot. ir.kraftheinzcompany.com; instagram.com/InPost
Październik oznacza dla marketerów niepowtarzalny sezon, w którym mogą zwiększyć sprzedaż i widoczność marki dzięki zabawnym kampaniom halloweenowym. Oczywiście ze względu na wieloletnią tradycję Halloween w USA, właśnie na amerykańskim rynku powstaje najwięcej kreacji nawiązujących do duchów, wampirów czy zwyczaju „Cukierek albo psikus”.
Zobacz również
W 2022 roku około jedna trzecia konsumentów w Stanach Zjednoczonych zaplanowała rozpoczęcie halloweenowych zakupów z trzy- lub czterotygodniowym wyprzedzeniem. Amerykanie zamierzali wydać najwięcej na upiorne przebrania – około 35 dolarów na osobę. Z kolei wydatki na słodycze miały sięgnąć łącznie około 3 miliardów dolarów w całym kraju*.
Nic dziwnego, że przed 31 października coraz więcej rozmaitych marek nawiązuje w swojej komunikacji marketingowej do Halloween.
Heinz
W tym roku Heinz ogłosił powrót ketchupu Tomato Blood w kampanii z udziałem gwiazdy TikToka – E.J. Marcusa. Influencer wcielił się w rolę Toby’ego, czyli 280-letniego wpływowego wampira wegetarianina i zadebiutował w filmie AMC „Wywiad z wampirem”. Toby ma misję zachęcenia jak największej liczby wampirów do przejścia na nowy styl życia i cieszenia się lepszą – „wegetariańską krwią” Heinz.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Marka zachęca miłośników ketchupu na całym świecie, aby w tym sezonie halloweenowym byli jak Toby i delektowali się pyszną „krwią z pomidora”.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– Niezależnie od tego, czy kapie na talerz, czy jest używany jako przerażający dodatek, Heinz od lat pomaga ludziom tworzyć wspomnienia, a to Halloween nie jest wyjątkiem. Limitowana butelka Heinz Tomato Blood Ketchup zawiera kultowy ketchup, który ludzie znają i kochają, w stylu, który mogą docenić nawet wampiry – mówi Alyssa Cicero, brand manager communications w Heinz.
Heinz przejął także niektóre z najpopularniejszych kanałów na Fandomie i zaprezentował specjalne aktywacje o tematyce wampirów na Twitchu.
To nie jedyna akcja halloweenowa Heinz. Marka zaprezentowała swoją pierwszą wegańską wersję majonezu z czarnym czosnkiem. Heinz Good Black Garlic Mayo jest dostępny w trzech limitowanych wersjach smakowych – szkieletowym, dyniowym i wampirzym. Promując nowy produkt, Heinz otworzył pop-up store w sercu mrocznego lasu w Rumunii, w którym mieszka najsłynniejszy wampir – hrabia Dracula. Otwarcie sklepu w Boldu-Creteasca nastąpiło o północy 31 października, a śmiałkowie mogą odwiedzić go tylko przez jeden dzień w Halloween.
Uber Eats
Uber Eats w swojej kampanii nawiązuje do legendy, która mówi o klątwie rzucanej na osoby, którym zabraknie halloweenowych słodyczy. Firma we współpracy z reżyserem Danem Trachtenbergiem stworzyła przerażający film krótkometrażowy z Keke Palmer w roli głównej. Podczas seansu „Don’t Run Out” widzowie z USA mogą szukać 10 specjalnych kodów promocyjnych o łącznej wartości 1 miliona dolarów. Kody ukryte w nagraniu można następnie wykorzystać podczas zakupów na Uber Eats. Dzięki temu widzowie mają szansę zaopatrzyć się w słodycze i uchronić się przed klątwą z legendy.
Firma uprzedza, że akcja działa na zasadzie „Kto pierwszy, ten leszy”, a niektóre wskazówki są bardziej podstępne i wcale nie prowadzą do promocji!
KitKat
KitKat również postanowił uchronić konsumentów przed brakiem słodyczy. Marka zaprezentowała nietypową miskę na cukierki zaprojektowaną tak, aby zadowolić łasuchów i nieco przestraszyć ich rodziców.
Za każdym razem, gdy ktoś wyjmie z naczynia czekoladową przekąskę KitKat, miska sama się uzupełni kolejnymi słodyczami. Zasada działania „The Never-Ending Kit Kat Trick-or-Treat Bowl” pozostała jednak tajemnicą. „Magiczna miska”, współtworzona z agencją kreatywną Hershey Company, po raz pierwszy pojawiła się na imprezie w Salem w stanie Massachusetts. W kampanii poprzedzającej Halloween Kit Kat zapraszał wszystkich do publikowania na Instagramie próśb o udostępnienie naczynia w ich mieście. Następnie marka wybrała kolejnego zwycięzcę, który wygrał wyjątkową miskę.
Wyświetl ten post na Instagramie
Burger King
Gigant fast foodów stworzył kampanię „Home of the Ghosts” z myślą o osobach, które zadają sobie pytanie „Czy w moim domu są duchy?”. Marka zachęca do korzystania z aplikacji BK, aby – dzięki symulowanemu detektorowi pól elektromagnetycznych – wykryć ich obecność. Łowcy duchów, którzy zdołali namierzyć zjawę, zdobyli specjalny kod promocyjny na dwie kanapki Ghost Pepper Whopper i dwie porcje frytek za połowę ceny.
Netflix
Halloweenowy sezon to dla Netflixa niepowtarzalna okazja do stworzenia upiornych i tajemniczych kampanii promujących nowe horrory. Gigant streamingowy zaprezentował na ulicach Nowego Jorku i Los Angeles billboardy z zagadkowymi kodami o treści „CCC aa”, „CCC s T” oraz „aa. CCC x.” Co więcej, przechodnie na Times Square i Sunset Boulevard otrzymywali nagłe powiadomienia AirDrop na swoich iPhone’ach, aby bliżej przyjrzeć się wiadomościom tekstowym wysłanym z… cmentarza Sleepy Hollow.
Wyświetl ten post na Instagramie
Okazało się, że akcja jest częścią kampanii promującej thriller „Mr. Harrigan’s Phone” opartego na powieści Stephena Kinga. Craig, główny bohater filmu, jest nawiedzany przez tajemnicze wiadomości tekstowe wysyłane zza grobu tytułowego pan Harrigana. Promując film, Netflix postanowił zaserwować widzom podobne uczucie. Co ciekawe, nieco ponad 200 osób faktycznie zaakceptowało żądanie transferu plików AirDrop.
– Odwiedziliśmy Times Square, gdzie mogliśmy obserwować ludzi patrzących na swoje telefony, gdy przechodzili obok billboardu. To było jak oglądanie reklamy w akcji – powiedział Rafa Donato, chief creative officer w agencji DAVID Miami.
Po zaciekawieniu odbiorców tajemniczymi wiadomościami, agencja skonfigurowała płatne słowa kluczowe w Google, aby przekierować zdezorientowanych odbiorców do informacji o telefonie pana Harrigana i pomóc im rozwiązać zagadkę.
Na kilka tygodni przed październikowym świętem gigant streamingowy ruszył także z akcją promującą horror „Klątwa Bridge Hollow”. Film opowiada przygody nastolatki i jej ojca, którzy próbują ocalić swoje miasteczko przed złowrogimi dekoracjami, ożywionymi tuż przed Halloween. Serwis streamingowy postanowił przenieść mroczny klimat filmu do jednego z amerykańskich sklepów z dekoracjami. Klienci zostali wkręceni, że upiorne szkielety, klauny czy pająki ożywają i ruszają w ich stronę. Za kulisami akcji stał sam Marlon Wayans, który podpowiadał „ożywionym” dekoracjom, kiedy mają wyjść na scenę i zażartować z nieświadomych gości.
Liquid Death
Producent wody w puszce nieraz szokował kontrowersyjnymi reklamami i produktami. To właśnie Liquid Death stworzył limitowaną edycję deskorolek pokrytych farbą zmieszaną z… prawdziwą krwią Tony’eo Hawka. W najbardziej upiornym sezonie marka połączyła siły z Marthą Stewart, aby stworzyć szaloną reklamę promującą świecę w kształcie puszki trzymanej przez… odciętą ludzką dłoń.
– Wiele osób pyta mnie, jak zdołaliśmy stworzyć tak realistyczne świece. Cóż, to nie jest łatwe: każda z nich jest wykonana ręcznie – tłumaczy Martha wśród krzyków swoich „ofiar”.
Halloween polskich marek
Halloweenowe kreacje nie są całkowicie obce na polskim rynku. W tym roku marki chętnie sięgały po humor i grę słów w swojej komunikacji w social mediach.
Clipper Polska
W limitowanej edycji designerskich zapalniczek nie zabrakło halloweenowych wzorów. Wśród nich znalazł się „najstraszniejszy” model, czyli różowy Clipper przyozdobiony pelerynką z… logo konkurenta.
InPost
Wyświetl ten post na Instagramie
Komputronik
x-kom.pl
Wyborowa
fot. facebook.com/wyborowapolska
Lidl