TikTok Ad Awards 2025

TikTok Ad Awards 2025

TikTok Ad Awards 2025

Ostatni dzwonek na zgłoszenia do konkursu TikTok Ad Awards CE 2025! Termin upływa 24 września br.

Zgłoś kampanię

Strategiczne Rozdarcie – czyli jak Digital zmienia reguły gry

Strategiczne Rozdarcie – czyli jak Digital zmienia reguły gry
Planowanie strategiczne zmienia się dzisiaj, tak jak nie zmieniało się przez kilka dekad. „They Laughed When I Sat Down At the Piano… But When I Started to Play!” – napisał w 1926 roku John Caples, klasyk reklamy. To samo za chwilę będą mogli powiedzieć stratedzy digitalowi. Ale dopiero za chwilę…
O autorze
3 min czytania 2013-08-07

grafika: fotolia.pl

Bo to czego dzisiaj potrzeba digitalowi to świadomego i szerokiego myślenia o marce. Czas partyzantki już się skończył – klient chce dzisiaj widzieć, że jego agencja myśli tak samo o marce, jak i generowaniu leadów. Tak samo o wartościach i pozycjonowaniu, jak o zaangażowaniu i działaniu.

A z drugiej strony komunikacji standardowej potrzeba „internetowego” ducha – znajomości narzędzi, technologii, nowych zachowań konsumenta w sieci (i łączenia sieci, mobile, e-commerce z off-line), konsumpcji mediów internetowych. Nie rozumiesz Internetu? Nie chcesz zrozumieć i się uczyć? Masz przed sobą jeszcze jakieś trzy lata kariery strategicznej.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Strategia reklamowa w Polsce ma plus minus 15 lat, czyli jest w okolicach gimnazjum. 15 lat temu strateg był kimś z innej bajki. Człowiekiem, który posiadł wiedzę na temat marki – czegoś co było w naszych realiach pojęciem zupełnie nowym. 10 lat temu strategia okrzepła i zaczęła produkować prezentacje – kilkadziesiąt slajdów „jak doszliśmy do Big Idea”.

A potem wchodziła kreacja i media (TV, prasa, outdoor, ambient i „siakiś” internet). 5 lat temu na dobre pojawili się „INNI” – to czasy strategii przez duże „S” i strategii digitalowej. Stratega od Big Idea, który dalej szedł korytarzem otoczony podmuchem wiedzy i stratega od zaplanowania narzędzi w Internecie. W wielu czołowych agencjach ATL, jeszcze 3 lat temu na digital patrzyło się jak na niechciane dziecko, którego ktoś (inny) musi przypilnować. I jakoś to działało – ale już nie działa.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

A wracając do prezentacji – nikt już nie chce 50 slajdów filozofii a potem kreacji z podziałem na media. Chce zobaczyć spójny pomysł, który działa w wybranych kanałach komunikacji. Pod jedną ideą dopasowaną do marki i narzędzia.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Rynek się zmienił. Co prawda prasa jeszcze nie umarła (spójrzmy jakie zasięgi w grupie docelowej budują tygodniki dla pań), tak samo jak blogi nie budują zasięgu, ale YouTube – jeden z głównych kanałów reklamowych dla wielu marek (TG 18-30) to już jest ATL (zasięg 70%). Z takimi samymi wadami jak telewizja, bo na nim też biedny Kowalski musi oglądać kolejną nudną reklamę, nawet jeśli trwa pięć sekund – czy to nie jest tak samo irytujące jak przerwa reklamowa na Polsacie? Chociaż przerwa reklamowa na Polsacie może być przydatna – można w tym czasie zrobić na przykład dobre ręczne pranie.

Storytelling nie jest już domeną reklam telewizyjnych. Tę samą opowieść da się na wiele różnych sposobów opowiedzieć w kanałach digital. Oczywiście nie na banerze. Albo jeszcze większym banerze w tle onet.pl.

Ale czyż takiej historii nie opowiedziała aplikacja Agenci Mocno Pomocni? Przekazała w świetny, prosty i angażujący sposób esencję pozycjonowania marki PZU – „mamy agentów, którzy najlepiej znają swoich klientów”. Z drugiej strony mBank – ikona bankowości internetowej, która przy rebrandingu zupełnie rozjechała swoją komunikację i w efekcie powiedziała nam „zmieniliśmy się – masz tutaj 500 zł”. Super… No i Tesco Batmanek, już klasyk – spójny z komunikacją marki komunikat, ale dopasowany do medium i grupy docelowej. Henio klaszcze w ręce.

Kolejna rzecz – narzędzia. Jeszcze jakiś czas temu strateg miał do ogarnięcia kilka kanałów komunikacji, a większość roboty i tak wykonywał za niego dom mediowy. Rozwój Internetu, mobile, Social Media oraz e-commerce wymusza od stratega myślenie także mediami i narzędziami. Nie wystarczy, że wie o istnieniu Facebooka. Musi wiedzieć jakie ma możliwości i jakie mechanizmy może wykorzystać. Adres www, Facebook, Instagram czy kody QR to już jest standard, nie nowinka. A światy ATL i digital coraz częściej w komunikacji marek się przenikają. Nic w tym dziwnego, bo tak samo te światy przenikają się w życiu konsumenta. Robiąc badania na potrzeby soków, można zaprosić ludzi do knajpy i gadając z nimi przez 2 godziny, podpatrywać co robią w międzyczasie ze swoimi smartfonami.

Z drugiej strony analizując klienta sieci supermarketów warto wybrać się na zakupy pod Warszawę, gdzie można trafić na całkiem dobrą promocję na wódkę oraz konsumenta z zupełnie innej niż my bajki. O tym też często zapomina strateg digitalowy – że istnieje konsument, który pracuje poza ulicą Domaniewską w Warszawie. Że ma dochód 2000 zł na rodzinę i pije piwo przed telewizorem w kapciach. Ale także on korzysta z Internetu i zdobyczy techniki.

Co dalej? Wierzymy, że przyszłość to pełne łączenie kompetencji strategicznych pod jednym dachem. Nie ma podziału w komunikacji na ATL i Digital. A ciągle są podziały wśród strategów. Ale już niedługo 😉