Pandemia koronawirusa wywołała niemałą rewolucję w światowej gospodarce na wielu płaszczyznach – negatywne skutki epidemii odczuwa zwłaszcza branża turystyczna, która praktycznie na czas panującego wirusa zanikła. Wszak obywatele większości państw izolują się we własnych domach, nigdzie nie podróżują i na razie nie w głowach są im zagraniczne wakacje.
Trzeba jednak założyć, a przynajmniej mieć nadzieję, że prędzej czy później możliwe będzie podróżowanie po świecie i wyjeżdżanie na wakacje, do czego przywykliśmy. Na ten moment niewątpliwie czekają władze Sycylii, której to turystyka jest przecież jednym z głównych źródeł dochodów. Chcąc nadrobić straty ekonomiczne wywołane pandemią koronawirusa, rząd włoskiej wyspy wpadł na nietypowy pomysł zachęcenia turystów do przyjeżdżania tam na wakacje.
Zobacz również
Mówiąc wprost – władze Sycylii będą dopłacać podróżującym do wakacji na wyspie. Na to działanie chcą wydać około 50 milionów euro. Wydaje się dużo? Cóż, według przewidywań włoskich ekonomistów straty na turystyce od kwietnia do maja wyniosły nawet do 1 mld euro. Z tego więc powodu rząd chce ponownie „tchnąć życie” w tę gałąź gospodarki, niezależnie od kwoty.
W ramach nowej akcji sycylijski rząd opłaci 50% biletu lotniczego i co trzecią noc spędzoną w hotelu. Ponadto, niektóre atrakcje turystyczne, takie jak np. wejścia do muzeów, będą darmowe lub dostępne w niższej cenie. Z udogodnień prawdopodobnie pierwsze osoby skorzystają już wkrótce, bowiem dzisiaj, 4 maja, rozpoczyna się pierwszy etap znoszenia restrykcji związanych z pandemią we Włoszech.
Informacje na temat akcji mają pojawić się już wkrótce na oficjalnej stronie, która promuje turystykę na Sycylii.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
PS
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Fundacja Bieg Rzeźnika ruszyła z akcją „Jadę w Bieszczady!”, której celem jest zachęcenie społeczeństwa do odwiedzania Bieszczad po zakończeniu epidemii i związanych z nią restrykcji.
PS2
W ubiegłym roku ruszył serwis Fairbnb, czyli etyczna alternatywa dla popularnego portalu Airbnb. Jednym z głównych celów nowej platformy jest niwelowanie negatywnego wpływu turystyki na odwiedzane miejsca.