Na TikToku co jakiś czas powstają tzw. trendy czy też challenge, w których biorą udział użytkownicy platformy. Większość tego typu „akcji” ma za zadanie bawić, rozśmieszać innych internautów, niekiedy też są one edukacyjne. Najnowszy trend jednak bez dwóch zdań oburza.
#holokaustchallenge, bo to o nim mowa polega na tym, że użytkownicy TikToka nagrywali filmiki, w których wcielali się w role osób zamordowanych w obozie koncentracyjnym w Auschwitz i opowiadali, w jaki sposób umarli. Dramatycznym filmom towarzyszył podkład muzyczny, natomiast na twarze tiktokerów nałożony był specjalny filtr imitujący siniaki.
Zobacz również
Światowy Dzień Książki 2025. Marketerzy polecają swoje ulubione lektury
Jak tłumaczyli internauci, którzy wzięli udział w challenge’u, celem tego typu filmików było edukowanie na temat Holocaustu, a także upamiętnienie osób, które zostały zamordowane w obozie koncentracyjnym w Auschwitz. Trend wywołał jednak spore kontrowersje w mediach społecznościowych, w związku z czym tiktokerzy ostatecznie postanowili usunąć filmiki.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Oświadczenie dotyczące tiktokowego challenge’u wydali także przedstawiciele Muzeum Auschwitz, w którym podkreślili, że pokazywanie historii ofiar Holocaustu powinno być umieszczane w odpowiednim kontekście i przede wszystkim – z należytym szacunkiem – a trend na TikToku do takowego nie należał. Jednocześnie przedstawiciele instytucji zaapelowali o nieatakowanie nastolatków, bowiem ich intencje były czyste.
PS
Pod koniec lutego br. Muzeum Auschwitz wystosowało do platformy Amazon prośbę o usunięcie ze swojego sklepu twórczości nazisty Juliusa Streichera. Spółka w odpowiedzi napisała, że tego nie zrobi, bo jej zdaniem „ważne jest zapewnienie dostępu do treści także w przypadku książek, które mogą budzić zastrzeżenia”.
PS2
27 stycznia br. obchodzona była 75. rocznica wyzwolenia Auschwitz. W jej ramach organizacja The Auschwitz-Birkenau Memorial Foundation stworzyła spot zatytułowany „Przedmioty. Oni byli tacy jak my”, który chwytał za serce.