„Dzień na U” to inicjatywa Fundacji Rak’n’Roll, która ma pokazywać, że nie ma nic ważniejszego niż profilaktyka. Jej twórcy zachęcają pracowników, aby nie odkładali badań na później w obawie przed rosnącą liczbą obowiązków, a pracodawców do tego, aby zaplanowali dla swojego zespołu czas na dbanie o zdrowie.
Tegoroczna odsłona kampanii została zaprojektowana wokół chwili, w której z naszych ust pada charakterystyczne „Uuu…”. Mowa o symbolicznym odgłosie ulgi, który pojawia się, gdy odkładane badania profilaktyczne w końcu zostają wykonane.
Zobacz również


– Wyniki badań opinii i wiele lat naszych doświadczeń w prowadzeniu komunikacji profilaktycznej pokazują, że jako społeczeństwo nie chcemy być profilaktycznie straszeni rakiem. Zwrócenie uwagi na potwierdzenie zdrowia – korzyść ze zrobienia badania, zmienia perspektywę – mówi Jacek Maciejewski z Fundacji Rak’n’Roll.
Fundacja podkreśla, że w czasach ciągłego napięcia, dbanie o zdrowie nie powinno być kolejnym stresorem, a wielu z nas często o tym zapomina, odkładając wizytę lekarską w nieskończoność.
Apps in ChatGPT: nowy krok OpenAI [OPINIE]



Słuchaj podcastu NowyMarketing
Znane twarze zachęcają do badań
W tegorocznej edycji kampanii nie zabrakło znanych i lubianych. Do grona ambasadorów dołączyli m.in. Mery Spolsky, Wojtek Łozowski, Michał Żebrowski i Aleksandra Domańska. Każdy z nich pokazuje takie momenty codziennego życia, w których nie brakuje napięcia. Zaraz potem następuje jednak charakterystyczne „Uuu…” jako symbol ulgi i przełamania strachu.
Cała kampania została zrealizowana z przymrużeniem oka – w tonie humorystycznym, pogodnym i z dystansem, a jej kluczowym elementem jest spot wideo.
Partnerami kampanii „Dzień na U” są La Roche-Posay i Nationale-Nederlanden. Działania zostały przeprowadzone przy wsparciu zespołów DDB Warszawa, Papaya Films, PHD, DRUM, Big Picture oraz Lettly.
Ulga zamiast lęku
Tegoroczna, siódma odsłona działań Fundacji Rak’n’Roll pokazuje, jak wiele daje przeniesienie ciężaru z uczucia strachu na uczucie ulgi. Każde z nich bez wątpienia towarzyszy osobom czekającym na wyniki badań, jednak dzięki odrobinie humoru i zaangażowaniu celebrytów, możliwe stało się zwrócenie uwagi odbiorców kampanii na to, jak działać, zamiast jak odkładać w czasie to, co najważniejsze.