Autorami kampanii są marka karmy dla psów Mon Ami i agencja DAVID Buenos Aires. W serii krótkich spotów wystąpiły psy – najlepsi towarzysze człowieka. Problem? Psiaki „nigdy nie odpisują na wiadomości”, ale tym razem, dzięki AI, zabierają głos.
Czworonogi w klipach wysyłają głosowe wiadomości do swoich ludzkich przyjaciół, wykorzystując codzienny język pełen emocji. Żegnają się, żartują i proszą o więcej wspólnie spędzanego czasu – wszystko z humorem i czułością oddającą relację, jaką na co dzień dzielimy ze zwierzętami.
Zobacz również


Idea kampanii zrodziła się z prostego spostrzeżenia: w dniu twojego święta wszyscy wysyłają ci życzenia. Wszyscy oprócz tego, który zawsze jest tuż obok – psa.
AI jako narzędzie, nie cel
– Od koncepcji do finalnego etapu produkcji, ta kampania została stworzona z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Uznaliśmy to za doskonałą okazję do eksploracji nowych języków i formatów, które oferuje nam technologia, nie tracąc tego, co najważniejsze – możliwości opowiadania dobrej historii i budowania emocjonalnej więzi z odbiorcami – wyjaśniają Nicolás Vara i Ignacio Flotta, dyrektorzy kreatywni w agencji DAVID Buenos Aires.
Czego nauczył nas case kampanii American Eagle z Sydney Sweeney [OPINIE]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– Chcieliśmy zrobić coś innego, coś, co wyróżniłoby się wśród innych przekazów. Ta kampania odzwierciedla sposób, w jaki postrzegamy nasze psy: nie tylko jako zwierzęta, ale jako prawdziwych przyjaciół. A wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwoliło nam eksperymentować z formatami, które do niedawna były nie do pomyślenia – dodaje Antonella Marini, dyrektor marketingu Mon Ami.