Narasta clutter reklamowy w serwisach VOD największych nadawców – TVP, Polsatu i TVN. Z ok. 7 minut na godzinę wiosną ub.r., ich obłożenie wzrosło do średnio 9,5 minuty na godzinę – pokazuje analiza Wavemaker prowadzona od marca do czerwca i obejmująca po kilkadziesiąt godzin programów emitowanych w Player.pl, Ipla.tv oraz na TVP.pl.
Oznacza to, że obłożenie reklamowe w VOD zbliża się już do tego telewizyjnego. Wypełnienie ustawowego limitu reklamowego na antenach głównych nadawców komercyjnych sięga 100 proc., a więc 12 minut na godzinę. Niższe jest w TVP1 i TVP2, które nie mogą tak swobodnie zarządzać swoim czasem i przerywać programów telewizyjnych reklamami – ich nadawca robi to jednak swoim serwisie TVP.pl.
Zobacz również
Mimo rosnącego clutteru, TVP.pl, Player oraz Ipla plasują się na szczycie rankingu serwisów emitujących reklamy z najwyższym viewability, pokazują dane Gemius AdReal podsumowujące maj 2018 r.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Statystyki Gemius AdReal bazują na liberalnej definicji viewability wypracowanej przez IAB – zakłada ona, że wideo musi się znajdować w polu widzenia użytkownika na minimum 50 proc. okna playera przynajmniej przez 2 konsekutywne sekundy. Przypomnijmy, że GroupM (Wavemaker jest jej częścią) promuje znacznie bardziej wymagający i korzystny dla marketerów standard, zgodnie z którym wideo musi trafić do prawdziwego użytkownika i zostać odtworzone przez niego z dźwiękiem w przynajmniej 50 proc. długości, pole reklamy musi zaś być widoczne w całości.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Player z rekordem
Szybko rosnące obłożenie reklamowe na razie nie przekłada się wyraźnie na wzrost poirytowania użytkowników serwisów VOD. Badanie VideoTrack agencji Wavemaker z jesieni ub.r. potwierdziło, że wśród mediów wideo, to telewizja budzi wciąż największą irytację jako medium reklamowe (55 proc. badanych zdecydowanie lub raczej denerwują spoty w TV). Reklamy w serwisy VOD są denerwujące dla 49 proc. e-widzów, a reklamy w YouTube – dla 47 proc.
Co ciekawe, to YouTube internauci postrzegali w badaniu VideoTrack jako najbardziej obłożony reklamami serwis wideo, a spośród serwisów największych nadawców polsatowską Iplę. W tej drugiej kategorii skazania badanych nie są zgodne z tegorocznym wyliczeniem agencji, które pokazało, że najwięcej reklam na godzinę w okresie od marca do czerwca pokazywał Player.pl.