Sposób, w jaki komunikujesz się ze swoimi obecnymi czy potencjalnymi klientami, przekłada się bezpośrednio na Twoje wyniki. Treści publikowane na stronach internetowych, w mediach społecznościowych czy na blogach firmowych powinny być zawsze przygotowane według zasad webwritingu. Chcesz je poznać?
Webwriting – co oznacza to pojęcie?
Najprościej definiując pojęcie webwritingu, można powiedzieć, że jest to sztuka tworzenia treści na potrzeby internetu. Jakie cechy powinny posiadać treści publikowane w sieci? Przede wszystkim powinny być:
Zobacz również
- Zwięzłe – bez „lania wody”, nadmiernej ilości przymiotników i zdań wielokrotnie złożonych. Zasada ta dotyczy bezwzględnie każdego rodzaju treści – artykułów, case studies, e-booków czy prezentacji. Należy również pamiętać, że każdy tekst przed publikacją trzeba dokładnie przeczytać i skrócić. Choć ta ostatnia informacja może wydawać Ci się nieco dziwna, to jednak możesz mieć pewność, że zawsze znajdą się w tekście elementy wymagające poprawy, czy nadające się do usunięcia.
- Czytelne – czyli odpowiednio sformatowane. Pamiętaj, że e-czytelnicy są bardzo niecierpliwi i z reguły skanują tekst wzrokiem. Jeśli szukają informacji, to chcą je otrzymać natychmiastowo. Z tego względu bardzo ważny jest układ tekstu oraz odpowiednie rozłożenie ważnych informacji, które chcemy przekazać.
To, na co przede wszystkim chcemy zwrócić uwagę czytelnika, musi znajdować się na samej górze strony. Z reguły jest to tytuł, czyli nagłówek. Po nim następuje kilka zdań wprowadzenia, które powinny zawierać najważniejsze słowa kluczowe. Zasadnicza treść powinna natomiast być podzielona na akapity, oddzielone od siebie śródtytułami. Taki układ tekstu można zobrazować na przykładzie odwróconej piramidy:
- Spójne – czyli pisane w takim samym stylu niezależnie od formatu treści czy kanału publikacji. Jeśli wybierasz bardziej bezpośrednią formę komunikacji „Ja – Ty”, „My – Ty”, to należy ją zachowywać we wszystkich publikacjach. Pamiętaj, że konsekwencja w tonie i stylu komunikacji wpływa na wizerunek Twojej marki.
- Atrakcyjne dla odbiorców – to, co chcesz komuś zakomunikować, powinno być podane w przystępnej formie, akceptowalnej przez daną grupę odbiorców. Z całą pewnością publikowane przez Ciebie treści będą łatwiejsze w odbiorze, jeśli:
- jedno zdanie będzie dotyczyć jednej myśli,
- zastosujesz w treści pytania,
- będziesz używać strony czynnej, a nie biernej,
- zastosujesz CTA, czyli wezwania do działania.
Jak osiągnąć taki efekt? Przed przystąpieniem do tworzenia tekstu, należy:
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]![Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]](https://nowymarketing.pl/wp-content/uploads/2024/11/Cover-photo-2024-11-06T140221-142x0-c-default.png)
- Określić cel publikacji – sprzedażowy, wizerunkowy, informacyjny.
- Dokładnie określić grupę docelową. Pomoże w tym stworzenie person.
- Zastanowić się co chcemy zakomunikować i dostosować formę treści do kanału.
W praktyce jednak często okazuje się, że tworzenie treści do internetu jest problematyczne. Z jakimi błędami najczęściej można spotkać się w webwritingu?
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Najczęściej popełniany błędy w webwritingu
1. Używanie specjalistycznego języka
Znasz pojęcie „klątwa wiedzy”? Bardzo często syndrom ten dopada twórców. Jeśli jesteś specjalistą w danej dziedzinie, to często zapominasz, że Twoi odbiorcy mogą wiedzieć mniej. Używanie więc specjalistycznego, branżowego języka może być dla nich trudne w odbiorze. Trzeba pamiętać, że poprawne komunikowanie się nie jest prostym zadaniem. Kluczowe znaczenie ma forma przekazu oraz dostosowanie języka i tonu komunikacji do grupy docelowej.
2. Brak odpowiedniego formatowania
W przeciwieństwie do wydrukowanej strony, trudno jest odczytać duże bloki tekstu na ekranie komputera czy telefonu. Ogranicz więc akapity do zaledwie kilku zdań. Ponadto korzystaj z wypunktowań, aby ułatwić skanowanie tekstu i wybieranie najważniejszych informacji.
3. Koncentracja na sprzedaży, a nie na korzyściach
Nie kupujesz odkurzacza, ponieważ ma mocny silnik. Kupujesz go, ponieważ potrzebujesz urządzenia, które szybko i sprawnie wyczyści podłogi w Twoim domu. Pierwsza z podanych wartości jest cechą, a druga korzyścią.
Tworząc treści, koncentruj się zawsze na funkcjach danego produktu czy usługi w odniesieniu do potrzeb użytkowników, które spełnia. Wskazanie korzyści robi lepsze wrażenie na odbiorcach i skutecznie zwiększa sprzedaż.
4. Pomijanie podstawowych zasad SEO
Poza tym, że treści mają być zwięzłe, przejrzyste, lekkie w odbiorze i zachęcać odbiorców do konwersacji, powinny być także przyjazne dla wyszukiwarek. W końcu widoczność strony czy sklepu internetowego to bardzo ważna kwestia.
Pamiętaj więc, aby słowa kluczowe umieszczać w nagłówkach i śródtytułach. Nie zapomnij także o umieszczeniu w tekście linków. Mogą one posłużyć jako rozwinięcie danego tematu lub przekierowanie do mediów społecznościowych, czy produktów uzupełniających w sklepie internetowym.
5. Clickbaitowe nagłówki
Często popełnianym błędem jest także tworzenie nagłówków, które nie pokrywają się zupełnie z prezentowaną w dalszej części publikacji treścią. Choć takim posunięciem sprawisz, że użytkownik faktycznie kliknie link, to jednak czas spędzony przez niego na Twojej stronie będzie krótki. Co więcej, zapewne nie powróci kolejny raz.
Tworząc treści do internetu, musisz pamiętać, że dziś, w dobie fake newsów, wartościowy i rzetelnie przygotowany content niesie dla Twojej marki największą wartość. Podczas tworzenia treści powinny Ci zawsze towarzyszyć słowa Joanny Wryczy-Bekier – „to nie czytelnik ma zrozumieć autora, ale autor ma zrozumieć swojego czytelnika”.
Na koniec mam dla Ciebie jeszcze małą ściągę w postaci infografiki.
