W tramwajach i w metrze często spotykamy reklamy związane z pozycjami filmowymi lub książkowymi. Z tego powodu raczej nikogo nie zdziwiłby fakt, gdyby na tamtejszych nośnikach reklamowych pojawiła się najnowsza książka autorstwa Remigiusza Mroza, którego polscy czytelnicy za jego kryminały i thrillery prawnicze. Jednak władze Warszawskiego Transportu Publicznego od razu odmówiły możliwości emisji reklam związanych z tytułem „Przepaść”, czyli siódmym tomem cyklu o komisarzu Wiktorze Froście, który tym razem będzie prowadził śledztwo w Tatrach w sprawie zaginięcia młodej kobiety z Warszawy.
Powodem odrzucenia wniosku o emisję reklam była okładka książki, która miała… obrażać uczucia religijne użytkowników transportu. O tym, że książka nie będzie promowana w stołecznej komunikacji miejskiej poinformował sam pisarz, który jak sam z dystansem do całej sytuacji stwierdza, „właśnie osiągnął kolejny level życia w Polsce”.
Zobacz również
Dlaczego książka miałaby uderzać w czyjeś uczucia religijne? Powodem był zakrwawiony medalik, który widnieje w prawy górnym rogu okładki. Całą sytuację skomentował Tomasz Kunert – rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie – który w rozmowie z Gazetą Wyborczą zaznaczył, że okładka książki może urazić uczucia religijne pasażerów o szczególnej wrażliwości.
– Medalik jest niewielki, niemniej jednak jest widoczny. Pasażerowie WTP są osobami o różnej wrażliwości, nie chcemy urazić niczyich uczuć, stąd taka decyzja – mówił Gazecie Wyborczej rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego.
Przedstawiciel ZTM dodatkowo przypomniał, że to nie pierwsza sytuacja, kiedy instytucja odmówiła reklamy w środkach transportu publicznego – wcześniej podobne sytuacje dotyczyły kreacji reklamowych, na których widoczna była broń, alkohol czy sceny morderstw.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Tego się najstarsi górale nie spodziewali – miasto zablokowało nam reklamę w komunikacji miejskiej, bo okładka Przepaści obraża uczucia religijne. Czyli kolejny level życia w Polsce osiągnięty. 😉 (Fot. Bartek Pussak). pic.twitter.com/WRF6xwBX7V — Remigiusz Mróz (@remigiuszmroz) October 22, 2021
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Okazało się jednak, że zmieniono decyzję w tej sprawie. Władze stolicy postanowiły uchylić tę decyzję. Jak poinformował Mróz na swoim Twitterze, reklamy, które już teraz pojawiły się w Katowicach, niebawem znajdą się także w autobusach, tramwajach czy metrze w stolicy.
Zdjęcie wprawdzie z Katowic, ale miłe wieści płyną z Warszawy – władze miasta uchyliły decyzję ZTM, więc Forsta wpuszczą do komunikacji miejskiej nawet z medalikiem. 😉 Oprócz tego od jutra będzie można spotkać go w każdej księgarni. Miłej lektury! pic.twitter.com/bb9HWzxDoD — Remigiusz Mróz (@remigiuszmroz) October 26, 2021
Wszystko wskazuje na to, że pisarzowi udało się upiec przysłowiowe dwie pieczenie na jednym ogniu – nie dość, że reklama książki pojawi się w zaplanowanych miejscach, to jeszcze dzięki zamieszaniu wokół kontrowersyjnej okładki, zrobił się duży szum medialny. Mróz może zatem dziękować Zarządowi Transportu Miejskiego w Warszawie za dodatkową formę promocji.