W tym tekście poznacie kilka sprytnych digitalowych narzędzi, które pomogą wesprzeć internetową sprzedaż.
Digitalizacji czas najwyższy
Sytuacja jest wyjątkowa i nie ma się co oszukiwać. 82% dużych przedsiębiorstw na całym świecie obniżyło budżety na zatrudnienie, a 60% globalnych organizacji zidentyfikowało nowe procesy. Co to oznacza w praktyce? Znakomita większość przedsiębiorców musiała zadać sobie pytanie, jak działać dalej w nowej, zmienionej rzeczywistości. Ogromna część z nich postanowiła (chociaż częściowo) przenieść biznes do internetu czy usprawnić swoją e-sprzedaż. Oczywiście o tzw. digitalizacji mówi się przecież od dawna, ale nigdy ta potrzeba nie była tak nagła. Pandemia zmusiła przecież i kupujących, i sprzedających do mocniejszego przejścia do kanału online.
Zobacz również
Kilka przykładów z naszego podwórka
Przykładów podaję poniżej kilka, a mogłabym tysiące. Jakie modele digitalizacji warto zauważyć na polskim rynku?
- Grupa CCC intensywnie rozwinęła sprzedaż w kanałach e-commerce, która stanowiła odpowiednio 25% w 2019 roku i blisko 45% w marcu 2020 roku. W połowie kwietnia grupa CCC uruchomiła też pierwszą aplikację.
- Lidl wprowadził w Polsce nową usługę przez stronę rezerwuj.lidl.pl, która ułatwi zakupy online. Kupujący będzie mógł od teraz odebrać zakupy zrobione w internecie w wybranym sklepie stacjonarnym. Co więcej, w ofercie online znajdzie się teraz niemal wszystko, nie tylko produkty przemysłowe i odzieżowe.
- Empik poinformował, że wycofuje się z ponad 40 galerii handlowych w całej Polsce. Co więcej, otwarcie komunikuje, że nie wyklucza kolejnych zamknięć. Twierdzi, że w najbliższych miesiącach centra handlowe stracą wielu klientów, którzy przestawią się na zakupy w sieci. Już teraz spółka notuje trzycyfrowe wzrosty w sprzedaży online i digital, której udział w 2019 zbliżył się do 40% obrotów, a w tym roku oczekiwany jest jego dalszy znaczący wzrost. Jak informują w oficjalnym komunikacie – firma zapowiada dalsze inwestycje w tym obszarze.
Nie tylko sklep online
Oczywiście najczęstszym procesem przejścia z tradycyjnej sprzedaży do internetu jest zbudowanie platformy e-commerce. Jak powiedział w ostatnim wywiadzie dla businessinsider.com.pl Krzysztof Krawczyk, CEO firmy Shoper – dostawcy gotowego oprogramowania dla e-sklepów: Zainteresowanie otwarciem sklepu internetowego w marcu 2020 wzrosło o 90% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Ta skala robi wrażenie.
Ale warto pamiętać, że nie jest to jedyne rozwiązanie. Poniżej poznacie kilka narzędzi, które wesprą działania marek w internecie, ułatwiając nie tylko samą sprzedaż, ale też np. kontakt z odbiorcą.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
1. Chatbot
Słuchaj podcastu NowyMarketing
W ostatnim czasie na znaczeniu zyskała zdalna obsługa klienta. To win-win w swojej definicji – firmy nie tracą kontaktu z odbiorcami, który jest zapewniony przez self service online, a konsumenci, dzięki zapewnieniu im wygody i wysokiej jakości obsługi, lepiej je oceniają. Doskonałym narzędziem w komunikacji z klientem są chatboty, które oszczędzają i czas, i pieniądze. Boty sprawdzą się jako wirtualni asystenci zakupowi, doradzą, przygotują wycenę, a także poinformują o przecenach i rabatach. Mogą być też wykorzystywane jako narzędzie wzmacniające przekaz marki. Chatboty mogą działać „na wielu frontach” – można je zainstalować pod adresem e-mail czy numerem telefonu, na live chacie bezpośrednio na stronie internetowej czy wreszcie na messengerze. I chociaż weryfikacja biznesowa chatbota na Facebooku nie należy do najprzyjemniejszych, w internecie znajdziecie instrukcje o tym, jak przejść ją krok po kroku. Sami o tym pisaliśmy na naszym firmowym blogu.
2. AMP4Email
To jedno z narzędzi, które doskonale wpisuje się w trend upraszczania zakupów. Dzięki AMP4Email produkt można nabyć już w wiadomości mailowej! Ta technologia daje naprawdę wiele możliwości wygodnych i szybkich interakcji. Poza wspomnianą opcją zakupu można np. zapisać się do newslettera, na wydarzenie, odpowiedzieć na komentarz do dokumentu, wypełnić ankietę, zaznaczyć w kalendarzu swoją dyspozycyjność i… mogłabym jeszcze wymieniać. Mimo że o tej technologii wiemy już od 2018 roku, polscy marketerzy dość rzadko z niej korzystają. Oczywiście trzeba uczciwie przyznać, że nie jest to rozwiązanie dla każdego. Ze względu na wyższe koszty niż przy wysyłce standardowego newslettera czy konieczność spełnienia kryterium częstej wysyłki na dużą skalę nie wszyscy mogą wysyłać dynamiczne wiadomości. Mimo to zachęcam do spróbowania. Nasi klienci są bardzo zadowoleni z efektów.
3. Własny wideo content
Skoro nie możemy spotkać się w sklepie, to może spotkajmy się w internecie? Odbiorcy często przed lub po zakupie mają masę pytań, potrzebują wsparcia i dlatego przychodzą do sklepu. Dlaczego by nie przygotować odpowiedzi na najważniejsze pytania w ciekawej i niepozbawionej emocji formie? Oczywiście można przygotować też plik tekstowy, ale doświadczenie pokazuje, że klienci lubią widzieć „ludzką twarz marki”, bo mocniej się z nią utożsamiają. Poza tym trend wideo trwa od kilku lat i nic nie zapowiada, żeby miał się skończyć.
To oczywiście tylko kilka przykładów na to, że sprzedaż w internecie można prowadzić w ciekawy i efektywny sposób. Teraz jest czas, by testować, wprowadzać, udoskonalać… Powodzenia!
Materiał powstał we współpracy z zespołem Kreatik.