Marka kosmetyczna Dove, znana z akcji społecznych opowiadających o naturalnym pięknie, tym razem postanowiła mówić o wpływie braku akceptacji siebie na rezygnowanie z codziennych aktywności wśród młodych dziewcząt. Tak powstała akcja „Most likely” (pol. „Najbardziej prawdopodobne”), której elementem jest inicjatywa „Dove Days”. Chodzi o bezpłatne, godzinne wirtualne warsztaty, których celem jest pomóc dziewczętom chodzącym do gimnazjów w rozwijaniu pewności siebie.
Zamiast tradycyjnych, doskonale znanych w Ameryce Północnej roczników, czyli albumów ze zdjęciami uczniów danej szkoły i ich złotymi myślami, Dove stworzyło zbiór zdjęć nastolatek, opatrzonych tekstami w stylu: „porzucę wizyty na siłowni, ponieważ nie lubię swoich ud ”, czy „będę się ranić, kiedy poczuję się brzydka”. Chodzi o to, aby wskazać, czego nie lubi w sobie młoda dziewczyna i w jaki sposób ten brak akceptacji może wpłynąć na jej przyszłe wybory.
Zobacz również
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Zdjęcia: Dove
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS „Prawdziwe piękno w dobie sztucznej inteligencji”: Dove zachęca do refleksji nad wpływem AI na standardy piękna
Marka Dove rozpoczęła w Polsce kampanię #PrawdziwePiekno, która skupia się na pokazaniu realistycznego piękna w dobie AI. W ramach akcji zaplanowano wiele aktywacji, m.in. reklamy w aplikacjach randkowych czy współpracę z Martyną Wojciechowską.