Belgijska organizacja Child Focus, podczas Europejskiego Dnia Ochrony Dzieci przed Wykorzystywaniem Seksualnym i Nadużyciami Seksualnymi, stworzyła magazyn oraz platformę „Payboy”. W ten sposób fundacja chce odpowiedzieć na duży wzrost tzw. sextortionu skierowanego przeciwko młodym ludziom. Zjawisko to polega na zmuszaniu młodych osób do przesyłania intymnych zdjęć w prywatnych konwersacjach w internecie, a następnie szantażowaniu ich, grożąc, że udostępnią je w sieci, jeśli nie otrzymają więcej treści lub pieniędzy. Jak pokazują statystyki Child Focus, ofiarami padają najczęściej chłopcy (93%), a sprawcami są zorganizowane grupy przestępcze.
Jak podaje organizacja, od początku 2025 roku wszczęto 350 spraw związanych z sextortionem, a to stanowi wzrost aż o 130% w porównaniu z 2024 rokiem. Organizacja obawia się jednak, że w rzeczywistości liczba ofiar jest znacznie wyższa, ponieważ chłopcy zdecydowanie rzadziej szukają pomocy.
– Młodzi ludzie, którzy padli ofiarą sextortionu, zazwyczaj izolują się, gdy ich to spotyka, ze wstydu lub strachu przed konsekwencjami lub potencjalnymi reakcjami bliskich. Ale to może się zdarzyć każdemu i kluczowe jest, aby o tym rozmawiać i szukać pomocy – mówi Nel Broothaerts, dyrektor generalna Child Focus.
Magazyn „Payboy”
W ramach kampanii powstał magazyn „Payboy” parodiujący znaną na całym świecie gazetę z nagimi zdjęciami, by jeszcze bardziej zwrócić uwagę na rosnące zagrożenie szantażem seksualnym wśród młodzieży oraz ujawnić mechanizmy i zagrożenia związane z wymuszeniami w internecie. Zamiast uwodzicielskich treści, jakie znajdują się w „Playboy’u”, pokazano fałszywe profile, wprowadzające w błąd zdjęcia i filmy oraz mechanizmy, których używają przestępcy, aby zwabić młodych ludzi w pułapkę.

Ponadto, uruchomiono również platformę o tej samej nazwie, która zawiera interaktywne treści, np. filmy czy praktyczne wskazówki dotyczące zapobieganiu sextortionowi i zachowaniu bezpieczeństwu w sieci.
Child Focus radzi między innymi, by ofiary sextortionu nikomu nie płaciły, robiły zrzuty ekranu rozmów, zaprzestały jakiejkolwiek komunikacji z szantażystą i porozmawiały na ten temat z zaufaną osobą dorosłą. Sextortion jest przestępstwem, dlatego sprawę można zgłosić również na policji.
Za kampanię odpowiada VML Belgium.

