Child Focus parodiuje kultowy magazyn i tworzy „Payboy”, aby pomóc młodym ludziom w walce ze zjawiskiem sextortionu

Payboy magazyn Child Focus
Liczba przypadków sextortionu stale wzrasta, a aż 93% ofiar to chłopcy. W odpowiedzi na te dane, belgijska organizacja Child Focus, stworzyła magazyn i platformę „Payboy”. To parodia kultowego „Playboya”, która ma na celu demaskowanie mechanizmów szantażu online i edukowanie młodzieży, jak skutecznie szukać pomocy.
O autorze
1 min czytania 2025-11-25

Belgijska organizacja Child Focus, podczas Europejskiego Dnia Ochrony Dzieci przed Wykorzystywaniem Seksualnym i Nadużyciami Seksualnymi, stworzyła magazyn oraz platformę „Payboy”. W ten sposób fundacja chce odpowiedzieć na duży wzrost tzw. sextortionu skierowanego przeciwko młodym ludziom. Zjawisko to polega na zmuszaniu młodych osób do przesyłania intymnych zdjęć w prywatnych konwersacjach w internecie, a następnie szantażowaniu ich, grożąc, że udostępnią je w sieci, jeśli nie otrzymają więcej treści lub pieniędzy. Jak pokazują statystyki Child Focus, ofiarami padają najczęściej chłopcy (93%), a sprawcami są zorganizowane grupy przestępcze.

Jak podaje organizacja, od początku 2025 roku wszczęto 350 spraw związanych z sextortionem, a to stanowi wzrost aż o 130% w porównaniu z 2024 rokiem. Organizacja obawia się jednak, że w rzeczywistości liczba ofiar jest znacznie wyższa, ponieważ chłopcy zdecydowanie rzadziej szukają pomocy.

– Młodzi ludzie, którzy padli ofiarą sextortionu, zazwyczaj izolują się, gdy ich to spotyka, ze wstydu lub strachu przed konsekwencjami lub potencjalnymi reakcjami bliskich. Ale to może się zdarzyć każdemu i kluczowe jest, aby o tym rozmawiać i szukać pomocy – mówi Nel Broothaerts, dyrektor generalna Child Focus.

Magazyn „Payboy”

W ramach kampanii powstał magazyn „Payboy” parodiujący znaną na całym świecie gazetę z nagimi zdjęciami, by jeszcze bardziej zwrócić uwagę na rosnące zagrożenie szantażem seksualnym wśród młodzieży oraz ujawnić mechanizmy i zagrożenia związane z wymuszeniami w internecie. Zamiast uwodzicielskich treści, jakie znajdują się w „Playboy’u”, pokazano fałszywe profile, wprowadzające w błąd zdjęcia i filmy oraz mechanizmy, których używają przestępcy, aby zwabić młodych ludzi w pułapkę.

Ponadto, uruchomiono również platformę o tej samej nazwie, która zawiera interaktywne treści, np. filmy czy praktyczne wskazówki dotyczące zapobieganiu sextortionowi i zachowaniu bezpieczeństwu w sieci.

Child Focus radzi między innymi, by ofiary sextortionu nikomu nie płaciły, robiły zrzuty ekranu rozmów, zaprzestały jakiejkolwiek komunikacji z szantażystą i porozmawiały na ten temat z zaufaną osobą dorosłą. Sextortion jest przestępstwem, dlatego sprawę można zgłosić również na policji.

Za kampanię odpowiada VML Belgium.

PS „Świat, w którym się nie boisz”: Fundacja Feminoteka o problemie molestowania w przestrzeni publicznej

PS2 „Tak brzmi początek przemocy”: Fundacja Feminoteka mówi o przejawach przemocy seksualnej