Skuteczny newsletter dla e-commerce - NowyMarketing

Od wysłania pierwszej wiadomości email w 1971 r. przez Raymonda Tomlinsona poczta elektroniczna przeszła ogromną rewolucję. Dziś newslettery są jednym z podstawowych narzędzi marketerów. Raymond Tomlinson zapewne nie spodziewał się, jak bardzo zmieni się ten sposób komunikacji. Dziś maile wysyłane do klientów tworzone są z pomocą sztucznej inteligencji, mają spersonalizowaną treść, a ich wysyłka jest inicjowana automatycznie.

W e-commerce możemy korzystać z gotowych scenariuszy marketing automation. Scenariusze te dzielimy na dwie grupy. Pierwszą z nich są scenariusze marketingowe, do których zaliczają się różnego rodzaju newslettery, są w pełni wysyłane przez marketera i to on decyduje, kiedy i do jakiej grupy klientów zostaną wysłane. Druga grupa to scenariusze transakcyjne, które polegają na reagowaniu na konkretne zachowania użytkownika w e-sklepie i są wysyłane automatycznie.

Zobacz również

Dla mailingu w e-commerce dostępne są specjalne szablony automatycznie uzupełniane o produkty rekomendowane dla poszczególnych klientów. To wszystko jest możliwe dzięki sztucznej inteligencji oraz systemom typu eCRM i marketing automation, które zbierają dane na temat klientów i ich zachowań w sklepie internetowym.

Jak zwiększyć skuteczność newsletterów dzięki personalizowanej treści?

Newslettery mogą pełnić różne funkcje, od zwiększania sprzedaży i informowania o nowościach, po edukowanie klientów i budowanie z nimi relacji. Dzięki zastosowaniu najnowszych technologii jest to niezwykle proste. Wykorzystanie systemu eCRM do tworzenia i rozsyłania newsletterów pozwala na personalizowanie treści. Dzięki temu nasze wiadomości są znacznie bardziej skuteczne, gdyż klienci wolą osobisty kontakt ze sprzedawcą. Pozornie nie jest to możliwe w sklepie internetowym. Jednak tę barierę można przełamać, dodając zdjęcie nadawcy i nadając mu imię, np. Ania z PROSTO.

W wiadomości możesz także umieszczać dynamiczne elementy np. przeglądane produkty, bestsellery lub nowości. Polega to na umieszczeniu w treści wiadomości placeholdera, który automatycznie będzie się uzupełniał o odpowiednie produkty. Jeśli więc wybierzemy opcję przeglądane produkty to w miejscu placeholdera pojawią się produkty, które dany klient ostatnio oglądał w sklepie.

#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach

Dynamiczne placeholdery automatycznie uzupełnią się o wybraną przez Ciebie kategorię produktów, taką jak bestsellery, nowości lub ostatnio przeglądane produkty.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Co wiesz na temat Twoich odbiorców?

Wiadomości możesz wysłać do wszystkich w Twojej bazie mailingowej, ale także do wyszczególnionych segmentów. Dzięki temu możesz dostosować treść swoich wiadomości i wysyłać je do precyzyjnie określonych grup odbiorców. Zbierając dane na temat poszczególnych klientów, możesz ich dzielić na konkretne segmenty, do których wyślesz wiadomość. Użytkownicy mogą być przydzielani do poszczególnych grup m.in.na podstawie wartości przeprowadzonych transakcji, aktywności w social media lub tego, jak często odwiedzają nasz sklep.

Ponadto możesz wysyłać swoje wiadomości do osób, które były zainteresowane konkretną kategorią produktów w swoim sklepie. Taki rodzaj newslettera bazuje na technice cross-sellingu, czyli oferowania klientom kompatybilnych produktów na podstawie historii dokonanych przez nich transakcji. To pozwala bardzo trafnie dopasować ofertę do poszczególnych klientów i w efekcie zwiększać przychód.

Na podstawie dokonanych do tej pory zakupów możesz przewidzieć, jakie produkty zainteresują Twojego klienta i wysłać mu odpowiednie rekomendacje. To zwiększy prawdopodobieństwo, że będzie on zainteresowany zakupem.

Dlaczego warto analizować dane?

Po wysłaniu newsletterów warto jest sprawdzić ich skuteczność. Możesz dowiedzieć się dokładnie, ile wiadomości zostało wysłanych, ile z nich otwartych, a ile klikniętych. Możesz też zobaczyć, ile zamówień zostało złożonych za pośrednictwem danego scenariusza oraz jaka jest ich kwota. Warto jest sprawdzać nie tylko statystyki dotyczące poszczególnych wiadomości, ale także te z dłuższego okresu. Analizując dane, jesteś w stanie wyciągnąć wnioski dotyczące skuteczności twojego email marketingu i tego, jak odbierają go klienci. Jeśli np. dużo osób po wysyłce wiadomości wypisało się z newslettera, warto zastanowić się nad przyczyną.

Po wysłaniu newslettera warto sprawdzić statystyki – ile wiadomości zostało otwartych, ile klikniętych oraz ile zamówień zrealizowanych po jego otrzymaniu.

Będąc w temacie analizy danych warto też wspomnieć o testach A/B. Polegają one na wysłaniu dwóch wiadomości różniących się jednym szczegółem do małych grupy odbiorców. Następnie sprawdzamy, która z nich uzyskała lepsze wyniki i rozsyłamy ją do szerszego grona adresatów. Testy A/B trwają zazwyczaj ok 24h. Jest to zatem technika, która pozwala na szybkie zweryfikowanie skuteczności poszczególnych strategii marketingowych.

Testy A/B polegają na wysłaniu dwóch wiadomości różniących się jednym szczegółem i sprawdzeniu, która z nich osiąga lepsze wyniki.

Nie bądź spamerem

Będąc zbyt natarczywym odstraszysz klienta, dlatego dbaj o to, aby twoje wiadomości zawierały treści wartościowe dla klienta. Maile transakcyjne uruchamiają się dopiero po odnotowaniu konkretnego zachowania klienta w sklepie. Newslettery mają inny, bardziej marketingowy charakter. To Ty decydujesz, kiedy i do kogo mają być wysłane. Z tego względu łatwo jest przedobrzyć i w efekcie uzyskać efekt odwrotny do zamierzonego, czyli tracić klientów.

Jeśli na bieżąco śledzisz konwersję i analizujesz efektywność swoich kampanii, masz możliwość ciągłego ich ulepszania. Wykorzystując zdobycze technologii, takie jak sztuczna inteligencja, możesz tworzyć personalizowane treści i rekomendacje. Dzięki temu wzbudzisz zainteresowanie Twoich klientów i skutecznie zwiążesz ich z Twoją marką, a to przełoży się na wzrost zysków z Twojego e-biznesu.

Takie działania umożliwiają systemy typu marketing automation i eCRM, miedzy innymi edrone, dedykowany dla branży eCommerce.