W tym roku z pewnością zaskoczyła nas Coca-Cola i jej pierwszy mechaniczny billboard, który powstał przy Times Square. Zrobiony z 1760 poruszających się, niezależnych ekranów LED sprawia wrażenie wyjątkowo żywego. Wysokość billboardu wynosi ponad 20 metrów, a jego szerokość ponad 12 metrów.
Jeśli jesteśmy w temacie billboardów, warto wspomnieć o akcji sieci szwedzkich aptek „Apotek Hjärtat”, która przeprowadziła kampanię mającą na celu zachęcenie do rzucenia palenia. W jej ramach na ulicach miast w Szwecji pojawiły się billboardy, które zaczynały kasłać, gdy ktoś w ich pobliżu zaczynał palić.
Zobacz również
Air France we współpracy z firmą BETC Paris stworzyło gumy do żucia o magicznych smakach: creme brulee oraz pistacjowych makaroników. Linia gum została zaprojektowana w celu pomocy pasażerom w radzeniu sobie z bólem uszu, gdy w kabinie samolotu zmienia się ciśnienie.
Pie Tops to doskonały przykład implementacji internetu rzeczy. Pizza Hut w marcu zeszłego roku pokazała swoje najnowsze buty. Brand zaproponowała buty, dzięki którym będzie można zamówić pizze.
Kreatywnością wykazali się również marketingowcy Jose Cuervo, który dzień tequili świętowali w wielkim stylu. W ramach akcji fontanny z tequilą zostały rozstawione w newralgicznych i często odwiedzanych punktach w mieście.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Uruchomiona we wrześniu akcja TFHT polegała na stworzeniu specjalnego food trucka (można było w nim dostać kanapki „z kobiecym mięsem”), który zaparkowany został naprzeciw izraelskiego parlamentu, przekazując prostą wiadomość: Kobiety nie są produktem konsumpcyjnym. Kanapki „kobiece mięso” o nazwie „Breast Amal” i „Ribs of Yael” (Amal i Yael to najbardziej popularne izraelskie imiona) pakowane były w brązowe torebki papierowe, które zawierały także prawdziwe historie kobiet zajmujących się prostytucją.
Kolejnym kreatywnym wykorzystaniem produktu w kampanii wykazały się Canal+ i agencja reklamowa BETC Paris, tworząc „Wersal dla dzieci”. Kolekcję mobilnych aplikacji, które mają na celu zająć dziecku 52 minuty, tak by rodzice mogli w spokoju obejrzeć epizod z życia Króla Słońce – serial, w którym wiele scen wypełnionych jest erotyzmem.
Bardzo podobną, „pudełkową” akcją zaskoczył w walentynki Burger King. W zeszłym roku izraelski oddział fast-foodów przygotował „Adult meal” – posiłek tylko dla dorosłych, a w pudełku zabawki.
Przedstawiciele Komisji Turystyki Meksyku chcą zachęcić mieszkańców szarych i deszczowych miejsc do przyjazdu. Przy użyciu technologii stworzyli chmurę tequili. Jak działa? Idea wynalazku jest prosta – prawdziwa tequila została zmieniona w gaz, aby w odpowiednich okolicznościach skraplać się do szklanki.
Polska również nie pozostaje w tyle kreatywności. Polski Smart bell to innowacyjny dzwonek rowerowy, który przy każdym użyciu, oprócz analogowego dźwięku alarmowego, uruchamia nadajnik radiowy. Przy pomocy technologii RDS system jest przekazywany do okolicznych odbiorników samochodowych, tak by ostrzec kierowców o nadjeżdżającym rowerze, nawet kiedy radio jest w trybie odtwarzania MP3.
Zeszły rok to także przełom dla Air France, które zdecydowało się na otwarcie nowych linii lotniczych, stworzonych specjalnie dla pokolenia millenialsów. Dostęp do cyfrowych mediów, bezglutenowe posiłki i darmowe napoje, a pracownicy w rurkach. Co jeszcze przyfrunie z nową linią lotniczą?
Wracając do tematów billboardów. Na jednym z ruchliwych skrzyżowań we Francji ustawiono interaktywne tablice wyposażone w czujnik ruchu, głośnik i aparat.Emitowały one głośny pisk opon, podczas gdy pieszy próbował przekroczyć drogę na czerwonym świetle.
KFC postanowiło stworzyć specjalny namiot, dzięki któremu spędzimy rodzinny czas w ciszy i spokoju, z dala od elektroniki! Jego zadaniem ma być idealna izolacja od świata technologii, które zabierają nam wolny czas”.
Influencer marketing nie schodzi z ust branży, a Jeż Azuki doskonale to wykorzystał! Został najmniejszym influencerem świata i gwarantujemy, że najsłodszym!
W ubiegłym roku na rynku pojawiła się wyjątkowa książka Książka, której nie przeczytasz, dopóki nie zmarzniesz. Fundacja Kapucyńska i Grupa Walk tym nietypowym pomysłem chciała zwrócić uwagę na ważny problem.