Jeśli chcesz poznać dobre praktyki znanych korporacji z zakresu crowdfundingu, zrozumieć dlaczego i jak duże marki mogą łączyć finansowanie społecznościowe ze swoją strategią – zapraszamy na darmowe webinarium, organizowane razem z NowyMarketing i Haiz. Więcej informacji znajdziesz tu >
Żeby nie być gołosłownym: Sony, P&G, GE, Atari, IBM, Universal Music Group, Warner Bros, DC Comics, Chrysler. To kilka wielkich marek, które z powodzeniem stosowały crowdfunding w ciągu ostatnich 5 lat – w różnych celach, choć raczej nie po to, żeby po prostu zbierać pieniądze od internautów.
Zobacz również
Crowdfunding niesie ze sobą multum korzyści pozafinansowych, bo w swojej istocie jest sposobem łączenia ludzi dla wspólnej realizacji celu. Przyjmując taką perspektywę finansowanie społecznościowe dla korporacji można postrzegać jako “nakładkę” usprawniającą i aktualizującą procesy w obszarach:
- Marketingu
- Innowacji
- CSR
Omówię każdy z tych obszarów po kolei, podpierając je przykładami, aby przybliżyć Ci zakres możliwości crowdfundingu korporacyjnego i korzyści, których możesz oczekiwać.
Crowdfunding i marketing
W 2013 r. Universal Music Group wystartowało z projektem i platformą “The Vinyl Project”. Pomysł był taki, aby wznowić klasyczne albumy muzyczne na winylach, przy założeniu, że to fani pokryją koszty tłoczenia i jednocześnie sami wskażą swoimi pieniędzmi, które wydania mają szansę sprzedać się najlepiej. Pozwoliło to Universalowi na absorbcję kosztów produkcji przy jednoczesnym badaniu i budowaniu rynku dla niszowego produktu.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Ostatnio również Atari Games zdecydowało się wznowić drogą crowdfundingu kultową serię “Rollercoaster Tycoon” na konsolę Nintendo Switch. Fani (i nie tylko) mogą inwestować w grę za pośrednictwem platformy Start Engine, w zamian za udział w zyskach ze sprzedaży. Tym samym staną się najbardziej zaangażowanymi ambasadorami.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jeżeli jesteś menedżerem marketingu, pewnie doskonale wiesz, że współczesny marketing zasilany jest informacją rynkową i służy antycypowaniu trendów oraz potrzeb klientów. Crowdfunding wprowadza tę aktywność na nowy poziom, ponieważ pozwala na gromadzenie informacji rynkowych na bardzo wczesnym etapie, tj. pre-produkcji. Dzięki temu łatwiej Ci będzie:
- znaleźć rynek właściwy dla produktu i jeszcze lepiej dopasować do niego produkt (tzw. product/market fit). Kampania crowdfundingowa ujawni, kogo produkt interesuje najbardziej i dlaczego.
- zbudować bazę zaangażowanych klientów, których przyciągnie wspólny cel, idea kampanii i którzy wpłacając pieniądze zostawią w nim również swoje serce. To dostęp do wartościowych opinii i organicznej promocji.
- zwiększyć świadomość produktu, ponieważ o ciekawych, angażujących projektach crowdfundingowych chętnie się pisze i mówi.
Crowdfunding i innowacja
GE było jedną z pierwszych dużych firm, które finansowały produkt na platformie Indiegogo i odniosły sukces. Produkt Opal Nugget Ice Maker pozwolił zebrać niemal 3 miliony dolarów i przekonać się, że masowa produkcja nowego urządzenia w ogóle ma sens.
Z kolei IBM wdrożyło wewnętrzny program crowdfundingowy iFundIT, w ramach którego pracownicy mogli lokować swoje środki finansowe (oczywiście, z korporacyjnego budżetu!) w jedną lub więcej propozycji aplikacji mobilnych autorstwa kolegów i koleżanek. Pomogło to wzmocnić kulturę innowacji i wewnętrznej przedsiębiorczości, a przede wszystkim wyłonić naprawdę ciekawe produkty mobilne.
Mógłbym jeszcze przytoczyć historię smartfona Hawkeye marki ZTE, którą zbiórka finansowania społecznościowego zawczasu uchroniła przed katastrofą rynkową. Ale zrobiłem to już szczegółowo w tym artykule 🙂
Jeżeli odpowiadasz w firmie za nowy produkt i R&D, możesz wykorzystać crowdfunding do:
- walidacji rynku i pomysłu, bo produkt najpierw jest prezentowany za pośrednictwem platformy, po to, aby dopiero go sfinansować i wprowadzić do sprzedaży – nie na odwrót.
- gromadzenie wartościowego feedbacku od klientów i potencjalnych klientów, co pomoże dopracować produkt przed startem produkcji.
- obniżenie ryzyka finansowego przy wprowadzaniu nowego produktu, poprzez przeniesienie części kosztów na internautów.
- w przypadku realizacji crowdfundingu wewnętrznego, dostęp do świeżych pomysłów produktowych od wszystkich pracowników i testowanie atrakcyjności tych pomysłów (employee innovation i employee engagement).
Crowdfunding i CSR
Batman czy Superman to marki, które rozpozna każdy na świecie. Dlatego DC Comics wiedziało, co robi, wykorzystując ich wizerunki w szlachetnym celu w ramach inicjatywy We Can Be Heroes. Jednak prawdziwymi bohaterami okazali się fani, którzy wspierali cel na platformie Indiegogo i pomogli zebrać łącznie 2,3 mln dolarów przeznaczone na walkę z głodem.
To przykład na to, jak crowdfunding wreszcie daje korporacjom możliwość otwarcia polityki CSR na społeczność i uczynienie z niej partnera w przedsięwzięciu. Jeżeli na co dzień zajmujesz się PR, a w tym społeczną odpowiedzialnością biznesu, crowdfunding może pomóc Ci:
- faktycznie włączyć i zaangażować opinię publiczną w działania społeczne, co z pewnością je uwiarygodni i ukierunkuje.
- zwiększyć transparentność, ponieważ nieodłącznym elementem crowdfundingu jest jawność zgromadzonej kwoty pieniędzy. Możesz również informować uczestników o praktycznych rezultatach akcji.
- wprowadzić incentywizację, czyli zaoferowanie dodatkowej motywacji dla wpłacających np. poprzez zaoferowanie produktów marki.
- wygenerować pozytywny szum wokół Twojej firmy i jej działań społecznych, o co zadbają sami wspierający i media.
Crowdfunding dla korporacji – każdej
Crowdfunding to największa od lat szansa dla korporacji na usprawnienie swoich sprawdzonych modeli marketingu, innowacji i CSR przy niemal zerowym ryzyku. Gdybym miał wskazać na trzy najważniejsze powody do stosowania tego rozwiązania:
- Synergiczność – crowdfunding współgra z różnymi obszarami działalności przedsiębiorstwa i zawsze tworzy w ich ramach wartość dodaną.
- Obustronność i wzajemność – w crowdfundingu zawsze uczestniczą dwie strony procesu i każda z nich ma szansę wynieść z niego jakaś korzyść. W przypadku korporacji tą stroną są klienci, pracownicy, społeczności lokalne.
- Elastyczność – crowdfunding można elastycznie dopasować do celów biznesowych, realizować w partnerstwie z dużą platformą lub budując własną, kierując działania do wewnątrz lub na zewnątrz organizacji etc.
Coraz więcej marek będzie to dostrzegać i coraz chętniej korzystać z finansowania społecznościowego na różne sposoby, w efekcie rosnąć będzie też waga i zakres tych korzyści (popyt vs podaż).
Warto znaleźć się w awangardzie tych marek, które zaczynają traktować społeczności jak partnera, wspierają innowacyjność i postępują społecznie odpowiedzialnie – w praktyce, nie w teorii. Crowdfunding to krok we właściwą stronę,
Dlatego też zapraszam na darmowe i dostępne dla wszystkich webinarium, które współorganizuję z NowymMarketingiem i Haiz już 22.02. Będziecie mieć szansę poznać więcej przykładów korporacyjnego crowdfundingu i zadać mi pytania. Szczegóły po kliknięciu w banner poniżej: