Z pewnością nie raz spotkaliście się w telewizji czy internecie z reklamą promującą maszynki do golenia dla kobiet. Przeważnie występowały w nich dziewczyny o figurach supermodelek, które pokazywały, jak golą swoje… już wydepilowane ciało. I choć brzmi to trochę jak abstrakcja, to niestety taki obraz kobiecego ciała dotychczas był promowany w mediach. Aż do teraz.
Ze swego rodzaju tabu dotyczącym owłosienia u kobiet postanowiła walczyć marka Billie, która to ruszyła z nową kampanią w duchu body positive. W nowej reklamie promującej maszynki do golenia wystąpiły modelki, które istotnie mają włosy czy to pod pachami, czy na nogach – słowem wszędzie tam, gdzie każda z nas ma owłosienie.
Zobacz również
Miłą odmianą jest również fakt, że w reklamie wystąpiły kobiety prezentujące różne typy sylwetki, z cellulitem, fałdkami, siniakami. Bez żadnego promowania nierealnych ideałów.
PS
Marka Bodyform, w Polsce znana jako Libresse, ruszyła z nową kampanią pod hasłem #Wombstories, w której pokazuje liczne sposoby doświadczania ciała przez kobiety, a także jak dużą rolę w tym wszystkim odgrywa macica.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
PS2
Słuchaj podcastu NowyMarketing
W marcu br. marka Tena zaprezentowała swoją nową kampanię reklamową pod hasłem „Ageless”, za pomocą której chce zmienić stereotypowe postrzeganie ciał starszych kobiet, a także ich podejścia do seksualności.
PS3
Zachęcamy również do lektury naszego artykułu, w którym przedstawicielki płci żeńskiej z branży kreatywnej opowiadają, jak ich zdaniem zmieniał się wizerunek kobiety w reklamie.