Przebój „You’re the One That I Want” można teraz usłyszeć w całkiem nowej odsłonie – w wykonaniu trzykrotnie nominowanej do nagrody Grammy piosenkarki.
Zobacz również
Na potrzeby kampanii nakręcono spot, w którym Doja Cat występuje w scenerii Rydell High – miejsca znanego z filmu „Greace” z 1978 roku. Spot jest ukłonem marki w stronę nostalgii w stylu retro. Utwór opiera się na oryginalnym wykonaniu, ale zawiera nowe instrumentalne i wokalne zwroty akcji, charakterystyczne dla rozpoznawalnego stylu Doja Cat.
Adresatem piosenki „You’re the One That I Want” w wykonaniu Doja Cat, nie jest jednak mężczyzna, jak sugeruje oryginalna piosenka – ale jest to puszka orzeźwiającej, lodowatej Pepsi. W spocie pokazano napój Soda Shop, który występuje w smakach Cream Soda i Black Cherry.
– Praca z Pepsi nad remake’iem „You’re the One I Want” była surrealistyczna. To kultowa piosenka i marka, więc posiadanie licencji twórczej, aby nadać jej własny charakter podczas uruchomienia Pepsi-Cola Soda Shop, było jedyną w życiu szansą, musiałam być jej częścią – powiedziała Doja Cat.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Nostalgiczny nastrój kampanii jest jeszcze bardziej wzmocniony przez projekt etykiet na puszki dla limitowanej serii. Pepsi zrezygnowało ze zwykłej białej, czerwonej i niebieskiej kolorystyki, aby zamiast tego wprowadzić jasne kolory i nową czcionkę. Dodatkowo – na etykietach marka widnieje jako Pepsi-Cola, a nie Pepsi.
Słuchaj podcastu NowyMarketing