Marka kosmetyków dla mężczyzn konsekwentnie utrzymuje swoje reklamy w żartobliwym tonie. W najnowszym spocie Old Spice prezentuje umięśnionego Dolpha Lundgrena jako bohatera filmu akcji, pomagającego mężczyźnie wiszącemu nad przepaścią. Osiłek stara się uratować człowieka w opresji, jednak największą przeszkodą okazuje się… pot. Po użyciu dezodorantu Old Spice Sweat Defense Dry Spray, Lundgren jest w stanie wrócić do gry i kontynuować spełnianie swojej misji.
Zobacz również
– Jego legendarne role obejmują dziesięciolecia. Koresponduje to z wręcz absurdalnie długotrwałą ochroną przed potem i nieprzyjemnym zapachem, jaką daje stosowanie nowego antyperspirantu w sprayu Old Spice — mówi Matt Krehbiel, wiceprezes Old Spice w Procter & Gamble.
W reklamie zatytułowanej „Hang On” widzimy jednak „młodszą wersję” Dolpha Lundgrena, znaną z brawurowego kina akcji z lat 80. i 90. Taki wizerunek aktora w dzisiejszej reklamie to zasługa deepfake. Marka we współpracy z agencją Wieden + Kennedy wykorzystała technologię obróbki obrazu, która pozwoliła na stworzenie ruchomej repliki aktora na ekranie.
Old Spice zapowiada, że kontynuację przygód Dolpha Lundgrena będziemy mogli zobaczyć już w spocie pod tytułem „Tied Up”. W kolejnym odcinku aktor zmierzy się z rozbrajaniem ładunków wybuchowych.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Przypomnijmy, że na podobny pomysł wpadł rosyjski operator komórkowy – MegaFon, prezentując twarz młodego Bruce’a Willisa w reklamie rodem z kina akcji. Czy również inne marki pójdą tym tropem i zastąpią prawdziwych aktorów wizerunkami zrekonstruowanymi dzięki zaawansowanej technologii? Czas pokaże, jakie twarze sprzed kilkudziesięciu lat powrócą na ekrany.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS
Screen Network uruchomiło na swojej ogólnopolskiej sieci ekranów digital OOH kampanię „Poruszamy sztukę”, w ramach której wyemitowano arcydzieła malarstwa ożywione za pomocą algorytmów sztucznej inteligencji.