fot. depositphotos.com
Jedną z głównych przyczyn wprowadzania zmian w krajowym systemie prawnym jest ustawodawstwo unijne – zwłaszcza tych dotyczących danych osobowych oraz nowych technologii. Zarówno wtedy, gdy zmiany są wprowadzane bezpośrednio (jako rozporządzenia, np. RODO), jak i wtedy, gdy wymagają krajowej implementacji bądź są wydawane pod postacią unijnych dyrektyw (wymagających transpozycji), znacząco wpływają na prawa i obowiązki poszczególnych podmiotów. Data Act oraz związany z nim Data Governance Act to projekty aktów prawnych, które mogą zainicjować istotne zmiany w zakresie przetwarzania i udostępniania danych osobowych.
Zobacz również
Dlaczego UE zamierza wprowadzić Data Act?
W momencie pisania tego artykułu, Data Act nie jest jeszcze ogłoszony jako ostateczny akt prawny. Stanowi na razie inicjatywę legislacyjną, czyli projekt podjęty przez organy unijne (głównie Komisję Europejską). Ścieżka legislacyjna na poziomie Unii Europejskiej jest złożona, a wprowadzenie większości aktów prawnych wymaga czasu i wielu uzgodnień.
Data Act oraz Data Governance Act to elementy większej strategii na rzecz danych. Jej celem jest umieszczenie UE na pozycji lidera w zakresie nowoczesnych rozwiązań prawnych w społecznościach opartych na danych. Z tego względu planowane są inicjatywy legislacyjne, które mają uwolnić gospodarczy i społeczny potencjał danych i technologii zgodnie z zasadami UE. Dzięki Data Act ma dojść do stworzenia jednolitego rynku, który pozwoli na swobodny przepływ danych w Unii i między sektorami, niosąc korzyści dla przedsiębiorców, naukowców, administracji publicznej i całego społeczeństwa.
Co więcej, akt ten ma stanowić gwarancję sprawiedliwości w środowisku cyfrowym, pobudzić konkurencyjność na rynku danych i dać pole do rozwoju innowacyjnych rozwiązań, które wykorzystają potencjał danych i jednocześnie zmniejszą bariery prawne, techniczne i ekonomiczne.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Zmiany wynikające z nowej regulacji
Ostateczna treść aktu w sprawie danych nie jest jeszcze znana. Jednak opierając się na tekście ogłoszonym w ramach procesu legislacyjnego, można wyciągnąć z niego pewne ogólne mechanizmy, które akt przewiduje i które mają niedługo wejść w życie – w bardziej lub mniej zmienionej formie.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Ogólne założenia Data Act
Projekt aktu uwzględnia wdrożenie mechanizmów, dzięki którym użytkownicy urządzeń podłączonych do sieci będą mogli uzyskać dostęp do generowanych przez siebie danych oraz udostępniać je podmiotom trzecim w celu świadczenia usług posprzedażowych albo innych innowacyjnych usług opartych na danych. Rozwiązania te przewiduje II rozdział Data Act.
Poza tym planowane jest zwiększenie ochrony przedsiębiorstw z sektora MŚP przed nieuczciwymi warunkami umownymi w zakresie udostępniania danych, które mogą być narzucane przez strony o dominującej pozycji rynkowej. W celu wsparcia MŚP w sporządzaniu i negocjowaniu uczciwych umów w temacie udostępniania danych Komisja zamierza opracować specjalne wzory umów. To zagadnienie omawia IV rozdział Data Act.
Oprócz tego akt w sprawie danych może wprowadzić środki dające organom sektora publicznego prawo dostępu i wykorzystania danych, którymi dysponuje sektor prywatny. Jednocześnie środki te mają być ograniczone do wyłącznie do tego, co jest niezbędne w wyjątkowych sytuacjach – zwłaszcza tych nadzwyczajnych, kiedy to pozyskanie danych w inny sposób jest niewykonalne. Ten zakres zmian opisują rozdziały VI i VII.
Ostatnia opisywana zmiana polega na wprowadzeniu wymogów w kwestii interoperacyjności dla operatorów przestrzeni danych oraz dostawców usług przetwarzania danych, a także rozszerzone wymagania dotyczące inteligentnych kontraktów, tzw. smart contracts, stosowanych w przedmiocie umów o udostępnienie danych. O tych kwestiach traktuje rozdział VIII.
Korzyści dla konsumentów
Data Act ma nieść ze sobą wiele realnych korzyści zarówno dla konsumentów, jak i przedsiębiorców oraz sektora biznesu.
Konsumenci i przedsiębiorcy zyskają dostęp do danych ze swoich urządzeń. Będą mogli wykorzystywać je na potrzeby rynku wtórnego oraz usług o wartości dodanej, np. takich jak konserwacja predykcyjna, która ma zapobiec niespodziewanym awariom sprzętu i zmniejszyć ryzyko kosztownych, czasochłonnych przestojów. Dzięki większej ilości informacji, konsumenci i użytkownicy tacy jak firmy budowlane, rolnicy, czy linie lotnicze, będą mieć możliwość podejmowania lepszych decyzji, np. kupując produkty i usługi lepszej jakości albo bardziej zrównoważone, co poskutkuje też realizacją założeń Europejskiego Zielonego Ładu.
Korzyści dla przedsiębiorców
Podmioty gospodarcze i przemysłowe z sektora biznesu zyskają do dyspozycji więcej danych i możliwość korzystania z konkurencyjnego rynku danych. Dostawcy usług dla rynków wtórnych będą mogli oferować bardziej spersonalizowane usługi, co da im szansę na konkurowanie z usługami oferowanymi przez innych producentów, z kolei dane będzie można zestawiać w celu stworzenia zupełnie nowych usług cyfrowych.
Data Act przewiduje, że wprowadzenie nowych przepisów sprawi, iż liczba gotowych danych do ponownego użycia ulegnie zwiększeniu, a to przełoży się na znaczący wzrost PKB wszystkich krajów UE do 2028 roku.
Kiedy akt w sprawie danych wejdzie w życie?
Na razie jest to jedynie propozycja inicjatywy legislacyjnej podejmowanej przez organy Unii Europejskiej. Z kolei ścieżka legislacyjna UE od momentu prezentacji projektu aktu prawnego do chwili jego uchwalenia jest dość zawiła i czasochłonna.
Od 3 czerwca do 3 września 2021 roku miały miejsce otwarte konsultacje społeczne na temat Data Act. W wyniku tego zebrano opinie na temat środków, które mają zapewnić sprawiedliwość w udostępnianiu danych, a także wartość na konsumentów i przedsiębiorców. Po zakończeniu konsultacji, ich wyniki opublikowano 6 grudnia 2021 roku. Prawdopodobnie obecnie Komisja zapoznaje się z zebranymi opiniami i dokonuje ich analizy. Następnie wprowadzi ewentualne modyfikacje i nada dalszy bieg ścieżce legislacyjnej.
Z tych względów nie możemy jednoznacznie wskazać, w jakim terminie akt w sprawie danych wejdzie w życie. Z pewnością zostanie to poprzedzone właściwą komunikacją zarówno na szczeblu Unii Europejskiej, jak i na poziomie krajowym.