Wirtualne „gadżety” na evencie? Gdynia Design Days całkowicie rezygnuje z materialnych upominków

Wirtualne „gadżety” na evencie? Gdynia Design Days całkowicie rezygnuje z materialnych upominków
Po raz pierwszy podczas festiwalu Gdynia Design Days uczestnicy nie otrzymają żadnych materialnych gadżetów. Decyzja została podyktowana tematem tegorocznego festiwalu, który zyskał również bardzo ascetyczną identyfikację wizualną.
O autorze
3 min czytania 2021-06-19

Hasłem tegorocznego festiwalu Gdynia Design Days jest jedno słowo – „Solidarni”, które jest nawiązaniem do niezwykłych czasów, w których przyszło nam żyć – niepewnych, ze światowym kryzysem w tle i mutującymi wirusami wokół nas. Nic dziwnego, że wszyscy stawiamy sobie pytania o przyszłość i o kształt tego świata po pandemii.

W tym samym czasie projektanci stawiają sobie pytanie o cel swojej pracy: „Wierzymy, że projektowanie jest narzędziem zmiany. Chcemy inspirować do działania biznes, projektantów i naszych odbiorców w oparciu o projektowanie jako metodę skutecznego i zrównoważonego rozwoju. Jesteśmy przekonani, że otwartość umysłu i uważne podejście może zaprowadzić nas do nowych rozwiązań, których dziś tak bardzo potrzebujemy.”

Zgodnie z zapowiedzią organizatorów, festiwal będzie stawiał przed nami pytania o nasze codzienne, samodzielne działania i o nowy układ sił, który jest możliwy w dzisiejszym kapitalistycznym świecie. Naturalną decyzją twórców wydarzenia było zatem całkowite zrezygnowanie z produkcji zbędnych przedmiotów (pendrive’y, identyfikatory, materiałowe torby, książki), które zwykle towarzyszą tego typu wydarzeniom. Po raz pierwszy podczas festiwalu uczestnicy nie otrzymają żadnych materialnych gadżetów. 

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

– Hasło festiwalu zobowiązuje i musimy być konsekwentni. Nie możemy zatrzymywać się na deklaracjach. W ślad za nimi idą czyny. Właśnie dlatego w ramach tej edycji festiwalu nie powstał żaden gadżet. Nie wyprodukowaliśmy fizycznie nic, co byłoby zbędne. – piszą na stronie organizatorzy wydarzenia.

Co ciekawe, zrezygnowano nawet z wydruków programu festiwalu. Promocja będzie oparta tylko na komunikatach w sieci i plakatach w przestrzeni miejskiej.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

– Ograniczyliśmy znacznie liczbę druków. Zobaczycie jedynie 650 plakatów w trójmiejskich pociągach i autobusach, a kilka z nich na wiatach przystankowych i peronach. Wszystkie wyprodukowane na ekologicznych, recyklingowych, certyfikowanych papierach. Część z nich została wydrukowana ręcznie techniką sitodruku z użyciem farb wodnych. Są czarno-białe i niosą ważne, pro-ekologiczne komunikaty. Dlaczego nie zrezygnowaliśmy zupełnie z reklamy w przestrzeni miejskiej? Bo chcemy szerzyć informacje o festiwalu i pokazać, że można robić to inaczej. Z szacunkiem do otoczenia i nas wszystkich. – czytamy na stronie GDD.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Mimo, że uczestnicy nie dostaną pakietu z festiwalowymi pamiątkami, otrzymają oni wirtualne gadżety. Pierwszego dnia festiwalu każdy użytkownik, który przy rejestracji zaznaczy zgodę na dołączenie do newslettera, otrzyma maila z pakietem wirtualnych bonusów: narzędzia stworzone wraz z gronem cenionych ekspertów, które pomogą nam się odnaleźć w nowej rzeczywistości,  przydatne eko-wskazówki dla zrównoważonego życia we własnych czterech ścianach i specjalnie stworzoną grafikę.

W skład wirtualnych dodatków GDD2021 wchodzą:

1. Trzy podcasty motywacyjne:

  • Balans – jak osiągnąć równowagę między pracą a nie-pracą i dlaczego w ogóle trzeba? / Kinga Rajchel – psyterapeutka, autorka popularnego podcastu psychologicznego
  • Produktywność – jak walczyć z prokrastynacją bez ofiar? / Bożena Kowalkowska – specjalistka od organizacji czasu, autorka ksiażki „Odzyskać czas”
  • Sens – jak pracować bez odliczania dni do piątku? / Bartłomiej Brach – antropolog organizacji, badacz poczucia sensu pracy

2. Wideo oraz e-book | Wartości – jak pracować w zgodzie ze sobą i porozumieniu z innymi? / Piotr Bucki – szkoleniowiec, wykładowca, bloger, coach

3. mini poradnik ekologiczny / Karolina Sobańska– vlogerka, autorka podcastu o zdrowiu, ekologii i świadomym życiu

4. Muzyczne playlisty na Spotify | Koncentracja, Motywacja, Zabawa / Kawiarnia Tłok

5. Planer tygodniowy do druku na domowej drukarce / Patryk Hardziej i Ada Zielińska– twórcy Hardziej Studio, autorzy identyfikacji GDD 

6. Plakat / Patryk Hardziej i Ada Zielińska – twórcy Hardziej Studio, autorzy identyfikacji GDD

Jest coś jeszcze – Dzienniczek Gdynia Days 2021, w którym na każdy z dziewięciu dni GDD przygotowano ćwiczenie, które pomoże wyciągnąć jeszcze więcej wartości z festiwalu. Za opracowanie merytoryczne i projekt graficzny Dzienniczka odpowiadają Asia i Tomek Pieńczak – cyfrowi nomadzi, promotorzy idei slow life znani jako Small Travellers.

Organizatorzy festiwalu zrezygnowali nie tylko z produkcji gadżetów, ale także zaskakującej i dopracowanej warstwy graficznej, która zawsze była znakiem rozpoznawczym tego wyjątkowego wydarzenia. Tak naprawdę można powiedzieć, że festiwal o designie został niejako pozbawiony designu.

– Długo zastanawialiśmy się, jaka powinna być tegoroczna identyfikacja wizualna festiwalu: jak „ładna”, jak „użytkowa”, jak nastawiona na „target”. Stwierdziliśmy, że obracamy się wśród błędnych założeń, bo nasza projektancka natrętność ogranicza nam pole widzenia. W tegorocznej edycji komentujemy zmiany społeczne, działania oddolne oraz zagrożenia, które wynikają z działalności człowieka w sposób szczery i często bardzo bezpośredni. Dlatego świadomie zdecydowaliśmy się na totalny RESET wizualny i zastosowanie najprostszych, nawet czasem prymitywnych środków. – mówi Patryk Hardziej, jeden z twórców tegorocznej identyfikacji wizualnej festiwalu.

Reset wizualny widać przede wszystkim na stronie internetowej festiwalu – znajdziemy tam całkowity brak kolorów, form i zabawy fontem. Strona zdaje się pełnić wyłącznie rolę informacyjną, a jednak stoi za tym coś więcej.

– Organizatorzy nie mają nic do ukrycia, chcą o powiadać o rzeczach i zjawiskach takimi, jakimi są – stąd formatowanie MS Word i Times New Roman to narzędzia stosowane w pracy biurowej na co dzień przez miliony osób, ale nie przez projektantów. Dlaczego? Ta identyfikacja jest trochę próbą znalezienia odpowiedzi na to pytanie i próbą wewnętrznego przeredefiniowania, co jest zresztą dzisiaj istotą projektowania. – dodaje Hardziej.