Jakie są największe wyzwania, przed którymi stoją teraz projektanci?
Wyzwaniem jest czas, z którym nieustannie walczymy. Zawsze czujemy niedosyt, chęć zrobienia czegoś lepiej, ciekawiej. Oczywiście jest to możliwe przy niekomercyjnych projektach, gdzie sami sobie ustalamy deadline. W rzeczywistości jest jednak inaczej. Warto jest nauczyć się znajdować ten złoty środek, moment, w którym wiemy, że projekt się broni, jest to kwestia doświadczenia.
Skąd czerpiesz inspiracje do projektowania, w tym rozwiązań UX?
Bardzo dużo czasu spędzam na śledzeniu tego, co dzieje się na rynku. Jako członek jury The FWA, mam dostęp do najnowszych, najciekawszych projektów ze świata, które są niezłą bazą inspiracji. Nie ma nic lepszego, niż uczenie się od lepszych od siebie.
Zobacz również
Jeśli chodzi o UX, jestem wielkim fanem firmy WatsonDG. Traktowanie strony czy aplikacji jako jedno wielkie płótno, po którym poruszamy się bez ‘dead endu’, jest świetnym, intuicyjnym rozwiązaniem.
Co jest dla Ciebie najbardziej interesującego w pracy Art Director’a? Które obszary designu są dla Ciebie najbardziej interesujące?
Jako Art director w UNIT9 mam do czynienia z szeregiem zupełnie różnych znaczeń słowa ‘design’. Bywa, że jednocześnie pracuję na projekcie pod czysty web oraz eksperymencie VR, w którym tworzymy cały świat otaczający użytkownika. Jest to projektowanie, które pozwala oderwać sie od tradycyjnych metod i to jest bardzo interesujące. Dlatego też koncentruję się obecnie na penetrowaniu wszystkiego, co zwiazane z VR, AR. Z niecierpliwością czekam na produkt Microsoftu – HoloLens, który wydaje się być przełomowym produktem AR.
Wraz z rosnącym wymaganiem ze strony konsumenta, coraz trudniej jest zrobić projekt, który go zaspokoi i do niego trafi?
Zależy o jakiej kategorii mówimy oraz czego dotyczą te wymagania. Z perspektywy digital’u, myślę, że konsumenci są daleko w tyle za tym, co dzieje się w sieci, jakie są możliwości obecnych technologii. Mówię tutaj o zwykłych użytkownikach, nie freakach jak my. Trafienie do takiej osoby i wzbudzenie zainteresowania nie jest trudne, a jedynie czasochłonne.
#PrzeglądTygodnia [30.03-05.04]: marki na prima aprilis, prozwierzęce kampanie, moda kolejny raz spotkała się z kinem![#PrzeglądTygodnia [30.03-05.04]: marki na prima aprilis, prozwierzęce kampanie, moda kolejny raz spotkała się z kinem](https://nowymarketing.pl/wp-content/uploads/2024/04/przeglad-tygodnia-26-05-142x0-c-default.jpg)
Co wyróżnia dobry design?
Użyteczność i intuicyjność. Mamy czasy, kiedy “less is more”.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jak przenika się design w projektowaniu online i offline?
Samo podejście do projektowania wygląda podobnie, mamy określone płótno i szereg informacji do przekazania. Przy projektowaniu offline, czy jest to layout prasowy czy spot telewizyjny, musimy trzymać się pewnych zasad i ograniczeń. Sytuacja zmienia się diametralnie przy projektowaniu online, gdzie tych ograniczeń jest zdecydowanie mniej, a cały nacisk kładziony jest na interakcje z użytkownikiem.
Jakie trendy w projektowaniu aplikacji webowych i mobilnych, a także instalacji multimedialnych będą dominować w 2016 roku?
Jeśli chodzi o instalacje multimedialne to będzie to oczywiście VR, AR. Robi się coraz więcej projektów komercyjnych, klienci są coraz bardziej otwarci i gotowi wydać sporą część budżetu na tego typu działania. Samo projektowanie pod web od pewnego czasu kieruje się już wcześniej wspomnianym ‘less is more’ i tak moim zdaniem dalej będzie to wygladać.
Ostatnio otworzyliście w Warszawie swój nowy oddział. Jakiej jest wielkości, jakie są jego funkcje, czym się zajmuje? Czym się różni od tego, znajdującego się w Łodzi?
Tak! Rozpoczynamy nowy rozdział w Warszawie pod tytułem ‘Kreacja’. Mieścimy się na bliskim Żoliborzu w świetnej przestrzeni kreatywnej, z dala od korporacji. Obecnie nasz zespół składa się z trzech osób, ale w najbliższym czasie planujemy poszerzyć team. Pracujemy ściśle z oddziałem w Londynie, co pozwala nam być mimo, że tylko online, to w samym centrum projektów. Łódź to głównie oddział technologiczny, w którym pracują ludzie odpowiedzialni za częściową realizację np. projektów VR, a także project managerowie czy specjaliści od Marketingu. My staramy się uzupełnić polskie UNIT9 o designerów, motion designerów czy art directorów, tak aby wykonywać projekty od A do Z.
W nowym oddziale znajdzie się praktycznie cały wasz polski zespół pracujący nad designem. Dlaczego zdecydowaliście się na taki krok?
W Warszawie mamy bardzo dużą ilość bardzo zdolnych i dobrze doświadczonych grafików. Otrzymaliśmy i dalej otrzymujemy dużą ilość aplikacji bezpośrednio z Londynu, dlaczego więc nie zacząć pracować z tymi ludźmi w Warszawie, skoro nasza praca w głównej mierze opiera się na video callach czy rozmowach online. Mamy do zaoferowania dostęp do projektów i technologii, których w Polsce raczej ciężko doświadczyć. Moim zdaniem jest to opcja win – win.
Nad jakim projektem obecnie pracujecie w UNIT9?
Kończymy obecnie projekt strony do serialu The Magicians dla kanału SyFy. www.brakebillsu.com jest rozszerzeniem tego, co dzieje się w samym serialu. Z każdą premierą nowego odcinka The Magicians, odblokowana zostaje mini gra, mającą na celu przybliżenie informacji na temat studentów uczelni Brakebills czy samego odcinka w interaktywny sposób.
Pracujemy również nad dużym projekt dla marki Absolut, będzie to eksperyment VR, a sama produkcja potrwa ok 5 miesięcy, niestety nic więcej póki co powiedzieć nie mogę 🙂
O rozmówcy:
Karol Góreczny
Art Director, UNIT9
Rocznik ‘87. Multidyscyplinarny Art Director. Mimo młodego wieku ma na swoim koncie duże projekty zrealizowane dla takich marek jak Google, Adidas czy Nissan. Samouk, niedoszły inżynier budownictwa. Swoje pierwsze kroki stawiał jako freelancer, w 2010 rozpoczął pracę w Saatchi & Saatchi. Od 2013 w interaktywnej firmie produkcyjnej UNIT9, początkowo jako Designer, obecnie na stanowisku Art Director oraz 3D Artist.
Reprezentant Polski w Cannes w kategorii Young Lions Design w 2012 roku oraz obecny członek Jury The FWA i Adobe Cutting Edge Awards. Jego projekty były publikowane na łamach wielu czasopism i portali branżowych oraz podczas OFFF Festival w Barcelonie w 2014 roku.
Po godzinach freak snowboardingu oraz wszelkich sportów ekstremalnych. Niedoszły perkusista, ciągle wierzy, że zagra solo na wielkiej scenie.