Amazon zmienia obraz rynku spożywczego w USA

fot. pexels.com

Głównym celem poszukiwania przez Amazon szans rozwoju w nowych branżach, jest osiągnięcie większej efektywności względem konkurencji, nawet kosztem krótkoterminowych strat.

Przejęcie supermartektów Whole Foods to z perspektywy Amazon, bardzo wyraźny krok w kierunku inwestycji w żywność wysokiej jakości, skierowaną do upmarketowego segmentu odbiorców. Zmianę odczują wszyscy uczestnicy rynku, od tradycyjnych sklepów spożywczych, przez sklepy internetowe takie jak Jet.com/Walmart, aż po firmy cateringowe. Pomimo że transakcja miała miejsce w USA i dotyczy bezpośrednio tego rynku, to z całą pewnością w przyszłości oznacza również rewolucję na wszystkich rynkach, na których obecny jest w tej chwili Amazon, a także tych, na których dopiero zadebiutuje – w tym także polskim.

Dzięki tej akwizycji Amazon zyskał klientów o wysokich dochodach oraz świetne perspektywy rozwoju usługi Amazon Prime Fresh. Spółka nabyła również znaczną liczbę nieruchomości, które przekształci w centra dystrybucyjne, przez co czas dostawy zamówień stanie się jeszcze szybszy, a szacowanie terminu dostarczena dokładniejsze. Zmiany nie nastąpią błyskawicznie, ale dzięki inwestycji Amazon wychodzi mocno naprzeciw potrzebom klientów, którzy chcą kupować świeże produkty przez internet, z dostawą do domu.

Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?

Obserwuj

Z punktu widzenia technologicznego – marketingowego oznacza to potencjał do kolejnej zmiany zachowań konsumentów zamawiających produkty do domów – więcej czasu spędzanego na urządzeniach mobilnych i interakcji z asystentami głosowymi takimi jak Alexa. W niedalekiej przyszłości osoby wracające z pracy będą mogły zamówić obiad lub świeże składniki potraw i otrzymać je od razu po przyjeździe do domu. W ten sposób zastępowane będzie kupowanie produktów na ostatnią chwilę w sklepach spożywczych.

#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach

Moc danych o intencjach zakupowych użytkowników

Co zyska Amazon na tym przejęciu? Przede wszystkim dane o klientach Whole Foods. Akwizycja umożliwi dalsze udoskonalanie baz danych i wiedzy zgromadzonej na temat użytkowników, a w konsekwencji także lepsze targetowanie przekazów marketingowych, serwowanych w odpowiednim miejscu i czasie, zarówno w kontekście konsumentów, jak i dostawców.

Połączenie baz klientów Amazon i Whole Foods pozwoli spółce lepiej dopasować się do zachowań różnych segmentów odbiorców, nie tylko w świecie online, ale i offline. Z biegiem czasu Amazon i Walmart wspólnie będą tworzyć synergię, dążąc do zwiększania przychodów z każdego klienta. W przypadku marek spożywczych i segmentu żywności pakowanej (CPG), znacznie rozszerzy to możliwości tworzenia mocno spersonalizowanych działań marketingowych, w ramach platformy Amazon. Spółka w pełni zarządza wszystkimi treściami wyświetlanymi na swoich stronach wyszukiwania w wynikach płatnych i organicznych, a przy pomocy większej ilości danych będzie w stanie istotnie polepszyć personalizację swoich przekazów, dopasowując je do pojedynczego użytkownika. Dotyczy to większej trafności w kierowaniu reklam oraz produktów powiązanych, dostosowanych do konsumentów, na podstawie danych płynących z ich wcześniejszych zachowań na ścieżce zakupowej – zarówno online w Amazon, jak i offline w Whole Foods. Możliwości te obejmą także urządzenie Alexa (produkt Amazon), które jest już obecne w milionach domów i samochodów w Stanach Zjednoczonych.

Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?

Rozwijaj się

Wraz z rozwojem Alexy i stopniowym pojawianiem się tego urządzenia w jeszcze większej liczbie gospodarstw domowych, zacznie ona coraz dokładniej przewidywać potrzeby konsumentów i odpowiedni czas, w których te potrzeby występują, opierając swoje predykcje na wcześniejszych cyklach sprzedażowych. Można się również spodziewać, że w sytuacji, w której Amazon zaoferuje produkty sieci Whole Foods, jeszcze więcej użytkowników zaufa Alexie w kwestii robienia przez nią automatycznych zakupów z dostawą do domu. Rozwój usługi Echo Look, która pozwala na zobaczenie dokładnie tego, co chcemy zamówić, spowoduje jeszcze większy wzrost zaufania w proces automatyzacji zakupów oferowany przez Amazon

Jakie jeszcze kroki może poczynić Amazon, żeby wzmocnić swoją pozycję w segmencie spożywczym? Ostatnio Whole Foods inwestowało w rozwiązanie Instacart, służące optymalizacji dostaw. Jakiś czas temu Amazon testował sklepy, w których wychodziło się bez płacenia, biorąc jedynie produkty z półki, gdzie cała transakcja odbywała się tylko w ramach aplikacji. Uber już w tej chwili zarabia miliardy na usługach dostaw żywności. Czy zatem Amazon znowu nas zaskoczy? Z całą pewnością jeszcze niejednokrotnie, bo jak widać, nie ma rzeczy poza zasięgiem tego giganta.