Kontrowersyjny model spodni nazwany Trompe-L’oeil Sweatpants (od francuskiego słowa oznaczającego rodzaj złudzenia optycznego 3D) to połączenie spodni dresowych z bokserkami – bielizna w tym przypadku jest wszyta w górną część spodni, przez co wystaje znad paska. Ta koncepcja przypomina nam modę z lat 90., kiedy to w Stanach Zjednoczonych zaczęto nosić spodnie nisko w kroku, tak aby widoczna była część bokserek.
Gdy tylko projekt ukazał się na oficjalnej stronie Balenciagi, internauci oskarżyli markę o przywłaszczenie kulturowe, co oznacza przyjęcie elementu lub elementów jednej kultury lub tożsamość przez członków innej kultury lub tożsamości (zazwyczaj przez kulturę dominującą). Co więcej, niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych uznali nawet, że dom mody stworzył produkt o charakterze rasistowskim.
Zobacz również
Wiele osób może uznać to za przesadę, bo jak spodnie być przyczyną do oskarżeń o rasizm? Warto jednak znać cały kontekst kulturowy, który stoi za modą na noszenie spodni z obniżonym krokiem i podciągniętych bokserek.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Dobrze to wyjaśnił magazyn Fortune, który przypomina, że nisko noszone spodnie (tzw. sagging – opuszczone, wiszące) zyskały na popularności na początku lat 90., kiedy hip-hopowcy przyjęli je jako element swojego stylu. Nie każdy wie, że ta charakterystyczna część garderoby doprowadziła do różnych dyskryminujących zachowań wobec czarnoskórych mężczyzn, którzy w ten sposób się ubierali. Potwierdzeniem jest fakt, że w hrabstwach Ocala na Florydzie, Wildwood w New Jersey i Shreveport w Los Angeles całkowicie zakazano noszenia „obwisłych” spodni. Znany jest nawet przypadek, w którym 31-letni czarnoskóry mężczyzna został aresztowany za noszenie zakazanych spodni, a jego opór przy zatrzymaniu skończył się zastrzeleniem przez policjanta.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Nic więc dziwnego, że w społeczności Afroamerykanów nisko noszone spodnie mocno kojarzą się z ich kulturą, a tworzenie z tego trendu i sprzedawanie go przez Balenciagę (spodnie kosztują 1190 dolarów) jest z ich punktu widzenia niestosowne.
Co ciekawe, to niejedyny produkt z najnowszej kolekcji Balenciagi, który wzbudza tego typu kontrowersje. Shopper bag w charakterystyczną kratę również przykuł uwagę odbiorców wyczulonych na zjawisko, jakim jest cultural appropriation. Internauci zauważyli, że produkt wygląda identycznie jak torby widywane w domach afrykańskich imigrantów mieszkających w Wielkiej Brytanii.
Ani w przypadku spodni, ani torby Balenciaga nie zabrała jeszcze głosu. Pytanie, czy marka przyzna się do błędu i zrezygnuje ze sprzedaży produktów, czy też uzna, że dyskusja wokół nowej kolekcji jedynie wzmacnia wizerunek tej kontrowersyjnej marki.
PS
Znamy wiele przypadków, w których duża marka jest oskarżana o rasizm. Niedawno taka sytuacja miała miejsce, gdy Panasonic przerobił zdjęcie czarnego mężczyzny, wklejając głowę białego człowieka.
PS 2
Leksykografowie z popularnego słownika Dictionary.com poinformowali o wprowadzeniu aż 15 tys. zmian, które mają na celu walkę z uprzedzeniami rasowymi i dyskryminacją z uwagi na płeć. Dodano także nowe hasła odnoszące się do nowej rzeczywistości, w której żyjemy.