Budowanie wizerunku marki: Lustré

>>> Tutaj znajdziesz pozostałe artykuły z cyklu

O marce Lustré opowiada Daria Humięcka, założycielka brandu.

Na początek kilka słów o marce Lustré – jakie były przełomowe momenty, a także największe wyzwania?

Lustré to nowatorski koncept – kameralny Beauty Boutique zlokalizowany na warszawskim Powiślu, powstały w 2018 roku.

Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?

Obserwuj

Z zespołem jednak znamy się o wiele dłużej – z większością osób pracowałyśmy w jednej z prestiżowych, warszawskich klinik, zlokalizowanej w samym sercu miasta. To właśnie tam się poznałyśmy, nawiązałyśmy swego rodzaju więź, która do dzisiaj towarzyszy nam w Lustré.

Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]

Przełomowym momentem na pewno było otwarcie. Mimo, iż marka powstała w 2018 roku, otwarcie salonu nastąpiło dopiero w lutym 2019 roku z uwagi na przedłużający się remont (data otwarcia była 3-krotnie przekładana). Marzyłam, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik, niestety rzeczywistość wyglądała inaczej. Najważniejsze – przetrwałyśmy, wyciągnęłyśmy wnioski na przyszłość i poszłyśmy dalej.

W jaki sposób powstała marka Lustré?

Jestem perfekcjonistką i estetką, każdy element musiał pasować do pozostałości.

Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?

Rozwijaj się

Najpierw pojawiła się nazwa Lustré – z fr. lustré oznacza połysk, blask – pasowało nam to do koncepcji. Miejsce miało być kameralne i dyskretne, stąd beauty boutique, przeciwieństwo medycznej kliniki i innych tego rodzaju miejsc. Jeśli połysk i blask, to metodą skojarzeń jako motyw przewodni – łuska, która pojawia się zarówno w brandingu, jak i wnętrzach.

Jakimi wartościami kierowałaś się przy budowie marki?

Jak już wcześniej wspomniałam, jestem estetką, co przekłada się także na wrażliwość w postrzeganiu otaczającego mnie świata. Zależało mi, aby stworzyć miejsce w duchu slow, z dala od pędu dnia codziennego, w którym klient uzyska wytchnienie od codzienności.

Z kolei motto Lustré – Beauty Inside Beauty Outside – doskonale odzwierciedla moje podejście do codziennego życia. Wierzę, że naturalne piękno to nie tylko wygląd zewnętrzny, ale także pełne dobrych uczuć serce.

Perfekcjonizm zaś ukazał się w dbałości o detale, to one pięknie tworzą całość.

Tak naprawdę to połączenie zamiłowania do detali, piękna i natury stworzyło Lustré. Ważne dla mnie było, aby wszystkie elementy tworzyły spójną całość, poczynając od doboru kolorystki, wystroju wnętrz, jak i filozofii. Marka musiała być w 100% zgodna ze mną. Nie mogło być inaczej.

Kim jest klientka/klient marki Lustré?

Markę kierujemy zarówno do kobiet, jak i do mężczyzn, ceniących sobie luksus, jakim jest nie tylko dobro materialne, ale również umiejętność znalezienia czasu tylko dla siebie. Dlatego też nasza oferta bogata jest w rytuały pielęgnacyjne, które zapewniają rozmaite doznania zmysłowe.

Jeśli chodzi o marki, z którymi współpracujemy, do naszej oferty trafiają tylko „perełki” zabiegowe marek z całego świata, za których efektywność i bezpieczeństwo gwarantujemy.

Z naszej strony zapewniamy nie tylko wiedzę i zaangażowanie, ale również domową atmosferę i dyskrecję. Stworzyliśmy miejsce, w którym pragniemy, aby każdy przekraczający próg czuł się bezpiecznie i komfortowo, które zaoferuje wyjątkowe traktowanie, dobre samopoczucie oraz spektakularne efekty, omijając sztuczność i przerysowanie.

Co charakteryzuje markę Lustré?

Nieodłącznym elementem Lustré jest piękno. Nie tylko to cielesne, które kojarzone jest z naszą branżą, ale przede wszystkim wewnętrzne, duchowe. Nasz Beauty Boutique tworzą różne osobowości, które dopełniają się zarówno cechami charakteru, jak i wiedzą. Wyjątkowe kobiety z ogromną pasją i wielkim zaangażowaniem. To one każdego dnia budują relacje z klientami, odpowiadają na ich potrzeby. Dzięki temu oprócz usług, możemy zaoferować coś więcej – domową atmosferę, zrozumienie.

Zamiłowanie do natury. Uwielbiamy łączyć innowacje z dziedziny kosmetologii z darami natury. Jesteśmy także zwolennikami naturalnego piękna. Chętnie w naszej codziennej pracy wykorzystujemy surowce naturalne, otacza nas również natura we wnętrzach.

Kolejna cecha naszej marki to jakość, poczynając od usług i produktów, które oferujemy, po relacje międzyludzkie, kończąc na całej oprawie wizualnej. Wierzę, że jakość broni się sama, nie potrzebuje zbędnych reklam czy dodatkowych ozdobników.

Na jakie elementy kładziecie największy nacisk przy budowaniu wizerunku marki Lustré?

Przede wszystkim na jakość, bezpieczeństwo i… dyskrecję. Ta ostatnia, często zapominana, a to ona daje poczucie bezpieczeństwa naszym klientom. Stąd też każda wizyta w naszym salonie odbywa się w zamykanym gabinecie, w którym przebywa tylko klient i specjalistka.

Z kolei jakość to dbałość o detale, ale również efektywność każdej nowej procedury wprowadzanej do oferty Lustré.

Przy wykorzystaniu jakich narzędzi marketingowych promujecie markę Lustré?

Aby przybliżać odbiorcom świat Lustré, chętnie dzielimy się wszelkimi informacjami dotyczącymi naszego Beauty Boutique oraz nowinkami ze świata beauty w mediach społecznościowych – na Instagramie i Facebooku. Zachęcamy do śledzenia, ponieważ często na naszych obserwatorów czekają różne niespodzianki, konkursy czy wieści o zniżkach na zabiegi.

Bardzo cenimy sobie również nasze działania z influencerami. Cieszy nas, gdy otrzymujemy od nich pozytywny feedback i chętnie do nas wracają. Swoją wiedzą i doświadczeniem dzielimy się także w mediach.

Co wyróżnia Lustré na tle pozostałych, konkurencyjnych marek?

Jakość, dbałość o detale – w każdej, nawet najmniej istotnej sferze – w połączeniu z doświadczeniem i wiedzą naszych specjalistów.

Jakie są Wasze plany na przyszłość?

Rok 2020 pokazał nam, że nie warto snuć dalekosiężnych planów na przyszłość. Jeden moment i wszystkie plany legły w gruzach. Była to lekcja życia – oprócz walki o przetrwanie, wystawienie na próbę relacji międzyludzkich.

Wyszłyśmy z tego cało. To zasługa zarówno osób, które tworzą Lustré, jak i naszych klientów, którzy wspierali i wierzyli w nas w tym trudnym czasie.

Wracając do planów, branża beauty rozwija się bardzo dynamicznie, co chwilę na rynek wprowadzane są nowe procedury. Problem w tym, że nie wszystko co nowe jest skuteczne. Na tym polega przede wszystkim trudność w prowadzeniu tego biznesu. Dlatego w nadchodzącym czasie będziemy poznawać i testować procedury, które uzupełniłyby naszą ofertę zabiegową.

Nieustanny rozwój i wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom klientów – to nasze top priorities na 2021.