>>> Tutaj znajdziesz pozostałe artykuły z cyklu.
Jak długo marka jest na rynku? Jakie były początki marki?
Pan Pomidor to marka zup i dań gotowych, wywodząca się z firmy Bracia Urbanek. Jako Bracia Urbanek jesteśmy producentem przetworów owocowo-warzywnych. Marka powstała w 2013 roku i jest dziełem trzeciego pokolenia rodziny Urbanków. Chcieliśmy stworzyć zupy z naturalnych składników w nowoczesnej formie, takie zdrowe dania do podgrzania dla wszystkich żyjących w biegu.
Zobacz również
W 2013 roku nasze zupy zadebiutowały w punktach sprzedaży stacjonarnej w Warszawie. Dziś są dostępne w szerokiej dystrybucji w całej Polsce, przede wszystkim zachęcamy do zakupów w naszym sklepie online panpomidor.com, gdzie mamy pełną ofertę produktów. Od samego początku sprzedaliśmy już ponad 60 milionów porcji warzyw w naszych daniach.
Skąd wziął się pomysł na założenie marki dań gotowych?
Chcieliśmy, by ludzie jedli więcej warzyw. To była nasza myśl przewodnia. Żyjemy coraz szybciej, nie mamy czasu na gotowanie. Nie powinniśmy jednak rezygnować ze zdrowego jedzenia. Ta myśl przyświecała nam wtedy i dziś jest jeszcze bardziej aktualna. Nasze dania są 100% warzywne. Zawierają do 4 dziennych zalecanych porcji warzyw. Są świetnym wsparciem w codziennym życiu. Kupujesz, wsadzasz do lodówki i jesz, kiedy i jak chcesz. To elastyczna alternatywa dla cateringów czy dowozów. Idealnie wpisuje się w dynamiczny styl życia.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Jakie wartości budowały i nadal budują Waszą markę?
- 100% smaku
Nie udałoby nam się osiągnąć dobrego smaku bez ciągłej dbałości o jakość i cały proces produkcji. Najpierw szukamy składników – odpowiednich gatunków i odmian. Później gotujemy je tak, aby zachowały jak najwięcej wartości odżywczych. Warzywa i owoce staramy się zestawiać w sposób ciekawy i świeży, ciągle szukając inspirujących przepisów i nowych smaków. To dzięki temu, nasze dania są uwielbiane przez klientów. Dania tradycyjne smakują jak w domu, a zupy świata i krem, jak z dobrych restauracji.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
- 100% wygody
3 minuty – tyle wystarczy, by podgrzać posiłek od Pana Pomidora. Ulubione danie podgrzewa się w mikrofalówce lub garnku i voila! Jeśli ktoś ma ochotę, może dołożyć ulubiony dodatek taki jak ryż, kasza czy makaron. To po prostu elastyczny catering warzywny. A dania przed podgrzaniem przetrzymuje się w lodówce i wyciąga, gdy dopada kogoś głód.
Kim są klienci Waszej marki?
Nasi klienci to zarówno młode, zapracowane osoby, jak i rodziny, kobiety dbające o zdrową dietę czy osoby starsze.
Nasz naturalny i dobry skład sprawia, że dania Pana Pomidora świetnie sprawdzają się w wielu sytuacjach. Niezależnie od tego, czy ktoś potrzebuje zjeść coś na szybko w pracy, szuka wsparcia w diecie albo nie lubi gotować.
Co stanowi fundament Waszej marki?
Warzywa to podstawa – z takiego założenia wyszliśmy. I w rzeczywistości podporządkowaliśmy mu cały proces przygotowywania naszych zup. Od wyboru warzyw, ich mycia i ocierania (to sposób czyszczenia warzyw, który pozwala zachować więcej składników mineralnych) przez odpowiednie rozdrobnienie, aż do bezpiecznego zamknięcia. Wszystko po to, by warzywa nie straciły smaku, by nie niszczyć wartości odżywczych.
Gotujemy za ludzi posiłki takie, jakie sami ugotowaliby w swojej kuchni! A nawet lepsze, bo współpracujemy z najlepszymi rolnikami i kucharzami.
Jakie były przełomowe momenty i największe wyzwania?
Największym wyzwaniem było zbudowanie od zera kategorii świeżych zup, o której nikt wcześniej nie słyszał i ugotowanie ich w taki sam sposób, jak gotowalibyśmy je w domu. Bez konserwantów, z zachowaniem pysznego smaku. Najbardziej przełomowy był moment, gdy trafiły one do dużych sieci handlowych.
Na czym najbardziej skupiacie się w procesie budowania wizerunku?
Skupiamy się na tym aby przekonywać, że gotowe może być zdrowe. W głowach wielu osób wciąż pokutuje przekonanie, że gotowe dania takie nie są. My staramy się odczarować ten wizerunek. Wszystkie nasze dania to 100% naturalnych składników. Tylko warzywa i przyprawy od sprawdzonych dostawców. Jesteśmy polską, rodzinną marką, która od pokoleń specjalizuje się przetwórstwem warzyw. Wiemy, jak to robić by wydobyć z nich pyszny smak i zachować wartości odżywcze.
Jedz dobrze, smakuj życie – to hasło dobrze oddaje też to, co chcemy przekazywać naszym klientom. Żyj dynamicznie, żyj jak chcesz, a my zajmiemy się gotowaniem.
Nie musisz rezygnować ze swojego stylu życia. Możesz jeść zdrowo bez wysiłku. Zamawiaj wygodnie online, wsadź do lodówki i miej zawsze pod ręką dobre dania w przystępnej cenie.
Z jakich narzędzi marketingowych najchętniej korzystacie w celu promocji marki?
Jako marka staramy się dywersyfikować nasze działania marketingowe.
Naszym głównym priorytetem jest aktualnie budowa społeczności. Stworzyliśmy niedawno nową strategię komunikacji w social media. Współpracujemy z content creatorami i influencerami. Prowadzimy bloga, na którym publikujemy artykuły współpracującej z nami dietetyczki. Korzystamy też z reklam w Google, Meta, programmatic.
Co wyróżnia Was na tle pozostałych marek z Waszej branży?
Marka powstała w rodzinnej firmie z 30-letnim doświadczeniem w przetwórstwie warzyw. Dzięki temu mogliśmy stworzyć unikalne smaki i ciekawe połączenia jak Danie Sri Lanka czy Fasolka z Tofu.
Do tego wygodny kubek z wieczkiem, do ponownego zamknięcia. Idealnie mieści się w ręce. Jest przezroczysty, dzięki czemu można dokładnie zobaczyć, co jest w środku.
Wasza ulubiona kampania/akcja marketingowa, którą udało Wam się zorganizować to…?
Rebranding z 2018 roku. Nazwę marki wzbogaciło określenie „Król Warzyw”, a logo ożywił kształt pomidora i zielona, królewska szypułka-korona. To rozpoczęło nowy rozdział w historii naszej marki.
Jakie macie plany na przyszłość?
Poszerzenie oferty produktowej i wprowadzenie sprzedaży subskrypcyjnej. Elastyczna dieta w pełnym tego słowa znaczeniu.
PS Budowanie wizerunku marki: Your KAYA
W cyklu „Budowanie wizerunku marki” przybliżamy sylwetki polskich brandów i ich sprawdzone sposoby na budowanie swojego wizerunku. Tym razem przedstawiamy markę Your KAYA. Na pytania odpowiedziała Magda Mach, Head of Brand w Your KAYA.